kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Też macie takiego kapcia w buzi po nocy jakbyście chlaly alko cała noc?????
Tez miałam i mam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też macie takiego kapcia w buzi po nocy jakbyście chlaly alko cała noc?????
No ale ktoś musi ci pomagać? Kurde obawiam się właśnie tego wiszenia na cycu tak jak myślalamFajnie , odpoczywaj ja mam w nosie wszystko. Tylko ja młody cyc palcem nie tknę garów ani sprzątania. Co najmniej ze dwa dni jeszcze. Tez bym tak pospala ... czekamy na kolegę dla Miska
Pamiętaj ,że panowie dość oschle podchodzą do tego ,że będą tatusiami. Oni widzą i przeżywają na swój sposób. Ale ten dzidziuś musi się zmaterializować [emoji16][emoji16][emoji16] ,żeby poczuli to coś. No chyba ,że są jakieś wyjątki , ale ja takiego nie znam
O to ja nie samaTez miałam i mam
Mati, ja Ciebie doskonale rozumiem. Tez sobie inaczej zaplanowalam ciaze. Ja akurat planowalam pracowac do konca maja (z przerwami ledwie dotrwalam do 8), mialam sie dobrze czuc, chodzic na spacery, joge dla ciezarnych i miec mega przezycia erotyczne w II trymestrze .Nie zapomne jak ja się cieszyłam na tą ciążę ze odpocznę w końcu od pracy, pojadę gdzieś itd.. a tu cały plan runął kilka dni po zrobieniu testu zaczęło się wszystko psuć..
No ale już koniec bliski mam nadzieję tylko że te wszystkie leki nie zaszkodziły dziecku i moje nerki bedą ok.. i psychika bo ogólnie to ja mam teraz depresję przez to wszystko a co dopiero po porodzie...
A na dodatek będę sama z tym wszystkim.. córki od czerwca już nie ma bo pracuje, jutro wyjeżdża za granice na studia .. a mój partner hmm.. nie wiem jak to będzie jak się dziecko urodzi .. niby się cieszy z dziecka pokój dla malej zrobił, kupił wszystkie potrzebne rzeczy, ale co będzie dalej nie wiem.. czas pokaże..
O udało się wysłać te sałatkę zobacz sobie kurde taka to bym zjadłaJa też wstaje. Wyleżałam swoje.
Zjem coś, kawa i do roboty.
Pranie, sprzątanie, obiad, zakupy, psa muszę wykąpać bo się wczoraj wynorała w błocie A jest biała !
A potem trzeba dom udekorować i podszykować jakąś sałatkę do tego grilla co to ma go nie być ale po kościach czuje że będzie
Zrobię grecką bo to migiem i do tego makaronową z szynką, ogórkiem i ananasem.
Mój ma przyjechać do szpitala w dzień cesarki bo jak nikt mnie nie odwiedzi to dziecka mi nie dadzą więc powiedzial że zawiedziesz dzieci do szkół i przyjedzie ale widzę że już o tym myśli tak kocha szpitale przy bliźniakach słabo mu się zrobiło i walnal się na łóżko obok a przy synku był w pracy i pewnie się cieszył że nie musi do szpitala jeździć hehe teraz bierze tydzień urlopu więc wyjścia nie ma do godz 14moze śmiała mi towarzyszyc w saliMój pierwszego dnia był jaki nieobecny jakby. Drugiego już nosił młodego gadał do niego. Dziś sobie wziął na łóżko zaczął gadać do niego , przewijać , chodził po domu z nim pokazywał [emoji23] także pewnie potrzebują czasu.