Na patelni podduszam szpinak (liście) na małym ogniu na masełku potem dodaję pokruszony ser aż się rozpuści. Mieszam. Podprażam na suchej patelni orzechy włoskie zmłotkowane. Dodaję do farszu. Mieszam. I już. Odsączam trochę z tej wody i masła które się nie wchłonęło.No i takie na sucho sie je czy robi jakas zasmażkę do tego ? z szynki czy coś?
reklama
Może mały się wierzgał??Hello Ja dziś po wizycie w 38+4, mały waży niecałe 3 kg więc kolosem nie będzie. Jutro idę na KTG bo tętno skakało chwilami do 174/min. Mam nadzieję, że mnie nie zostawią w szpitalu 3 tygodnie temu tak samo wychodziło u gin a w szpitalu na KTG już idealne... Czy któraś z Was tak miała?
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
A może jeszcze podrzucisz jakiś przepis na pierogi ? nigdy w życiu nie robiłam, moja mama też w domu nie robi . A mój S.lubi i chcę mu zrobić jutro przyjemność , np.ze szpinakiem mrożonym lub inne to dokupię składniki :-)
Oj nie pomogę. Nie robię pierogów. Tzn kiedyś jak mieszkałem z rodzicami to robiliśmy z mamą.. Ale bardziej tradycyjne z mięsem, serem, jagodami.. pamiętam tylko że ciasto to mąka, woda i 1 jajko + sol.
Wolę krokiety.. bo to naleśnik i farsz A jak zostaje mięso z zupy to akurat.. Ale ostatnio nauczyłam młodego jeść takie mięso.. bo ja mało mięsna.. to i krokiety rzadziej..
Od jajka to będzie twarde. Ja muszę Anki sposób z tym wrzątkiem sprawdzić. Jajko. Sol. Mąka. Woda. To ja tak robie ciasto na makaron.Oj nie pomogę. Nie robię pierogów. Tzn kiedyś jak mieszkałem z rodzicami to robiliśmy z mamą.. Ale bardziej tradycyjne z mięsem, serem, jagodami.. pamiętam tylko że ciasto to mąka, woda i 1 jajko + sol.
Wolę krokiety.. bo to naleśnik i farsz A jak zostaje mięso z zupy to akurat.. Ale ostatnio nauczyłam młodego jeść takie mięso.. bo ja mało mięsna.. to i krokiety rzadziej..
Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
A jednak I to wszystko na dniach , mieszkanie za 2 tyg. , Miki w każdej chwili może się pojawićEch... wiecie jakoś nie mogę w to wszystko uwierzyć.... Dziecko. Mieszkanie.
U mnie mąż wyjada... tzn. teraz pyta czy coś z nim będę robić bo ja i krokiety i galarety a on wcina mi marchewki i mięsko.Oj nie pomogę. Nie robię pierogów. Tzn kiedyś jak mieszkałem z rodzicami to robiliśmy z mamą.. Ale bardziej tradycyjne z mięsem, serem, jagodami.. pamiętam tylko że ciasto to mąka, woda i 1 jajko + sol.
Wolę krokiety.. bo to naleśnik i farsz A jak zostaje mięso z zupy to akurat.. Ale ostatnio nauczyłam młodego jeść takie mięso.. bo ja mało mięsna.. to i krokiety rzadziej..
Weź mi nie mów strach się bać... mąż już kartony mi ma zbierać... chyba nie będę teraz miała czasu CZEKAĆ na poród... może to i lepiej będzie z zaskoczeniaA jednak I to wszystko na dniach , mieszkanie za 2 tyg. , Miki w każdej chwili może się pojawić
18grudzien
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 3 318
Ja nic nie muszę załatwiać idę w pn do szpitala a we wtorek mam cesarkeTo tyle trzeba jeszcze biegać i załatwiać przed cc ???
reklama
Ale nie w ten poniedziałek???Ja nic nie muszę załatwiać idę w pn do szpitala a we wtorek mam cesarke
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 318 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
Podziel się: