reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Kasiaczek89pl gratulacje . Super że u Was wszystko w porządku.
Ja już wróciłam z Katowic. Wieści póki co dobre. Gazometria wyszła dobrze. Będą zmniejszać powoli udział ,,maszyny,, w oddychaniu. Jelita działają, jutro może będzie można po kropelce podawać mleko. Mam przywieźć swoje odciagniete po decyzji lekarza prowadzącego czy przy tym antybiotyku co biorę na te bolerioze będzie można je podac. Z gorszych wiadomości to to że ma anemię i będzie jej podawana krew.
Dziewczyny dzięki za info w sprawie tego odciągania i tej metody 7/5/3.powiem szczerze że jakoś się na to nie natknęłam ale może 7 lat temu jeszcze tego nie było a teraz szczerze mówiąc nie miałam do tego głowy . Puki co nie wiem czy u mnie już ten nawał pokarmu czy jak bo z jednego ,,dojenia,, wyciągam 70ml a jak czytałam w jakiejś ulotce o kp to że w 3 dobie dziecko potrzebuje na jeden posiłek ok 20ml
Coraz lepsze wieści, a my nie odpuszczamy kciukow!
 
reklama
No to lawina ruszyła super super ale mi tam nie spieszno czekam na swoja kolej czyli 18.09 kawał czasu jak tutaj w przyszłym tygodniu już są planowane cięcia szok....

Już mam kasę na koncie za dobry start więc sprawnie im poszło zamówię laska bidony i coś do ubrania trzeba dokupić tak to już wyprawka szkolna gotowa hura
oo u mnie juz sladu nie ma po tej kasie
na dwie panienki do szkoly poszlo i tylko tenisowki dla starszej kupic :)
 
A mi dziś przyszedł z pracy mail, ze 17.08 mi minęło 270 dni zasiłkowych i czy ZUS mi coś odpisał odnośnie świadczenia rehabilitacyjnego bo tak to nalicza mi wypłatę tylko do tego dnia.
Nic mi nie przyszło :( i weszłam sobie na portal Zusu nawet profil zaufany założyłam by zobaczyć czy coś jest, ale nie było... za to bylo coś takiego

A nic do mnie nie przyszło... także czeka mnie chyba zwrot kasiury do ZUS..

Zobacz załącznik 890366
Jak to? Każą ci wszystko oddać? Nie znam się zupełnie na tym :(
 
A mi dziś przyszedł z pracy mail, ze 17.08 mi minęło 270 dni zasiłkowych i czy ZUS mi coś odpisał odnośnie świadczenia rehabilitacyjnego bo tak to nalicza mi wypłatę tylko do tego dnia.
Nic mi nie przyszło :( i weszłam sobie na portal Zusu nawet profil zaufany założyłam by zobaczyć czy coś jest, ale nie było... za to bylo coś takiego

A nic do mnie nie przyszło... także czeka mnie chyba zwrot kasiury do ZUS..

Zobacz załącznik 890366
Widze, ze masz odmowe za pierwszy okres zasilkowy. Ja tez mam odmowe za pierwsze pare dni i dotyczy to tych pierwszych 33 dni, za ktore placi pracodawca. Zorientuj sie czy u Ciebie tez o to chodzi. Ja dostalam wtedy od pracodawcy pensje za ten okres, a zus wlasnie napisal taka odmowe za ten okres i nic mi nie wyplacil wiec wyszlo na jedno, ale nic nie musialam zwracac
 
Jak to? Każą ci wszystko oddać? Nie znam się zupełnie na tym :(

Wszystko za ten jeden miesiąc.
Wszystko przez ten wyjazd do Barcelony i moją kochaną szefową...
Dobrze, że to wtedy było na 80% jeszcze wypłaty zawsze to mniej do oddania
I mam nadzieje, że nie wpłynie to na świadczenie rehabilitacyjne. W najgorszym razie miesiąc będę bez wypłaty i potem macierzyński. Bo trochę mi szkoda brać urlop m przed porodem :(
 
Wszystko za ten jeden miesiąc.
Wszystko przez ten wyjazd do Barcelony i moją kochaną szefową...
Dobrze, że to wtedy było na 80% jeszcze wypłaty zawsze to mniej do oddania
I mam nadzieje, że nie wpłynie to na świadczenie rehabilitacyjne. W najgorszym razie miesiąc będę bez wypłaty i potem macierzyński. Bo trochę mi szkoda brać urlop m przed porodem :(
Sprawdz czy masz tam w tym okienku ponizej jest nadplaty i zwroty i czy tam jest jakies info czy trzeba cos zwrocic
 
reklama
Do góry