reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja mam kredyt np. na fotelik samochodowy - ale to w sumie takie raty 0%. Ogólnie jak mamy takie wydatki powyżej 1000 zł, to przeważnie rozkładamy sobie na kilka rat, żeby nie gryzło za bardzo po kieszeni i nam się taki system sprawdza :)

Mój stary rozbił lustro łazienkowe. Brawo on
Niestety nie ma kredytów 0% to zwykły chwyt marketingowy. Bankom nie opłacałoby się udzielać pożyczek pieniężnych gdyby rzeczywiście tak było.
 
reklama
Nie wiem kogo teraz stac w polsce na kupno mieszkania bez kredytu. My kupilismy nasza kawalerke po zmarlej sasiadce, ktora opiekowali sie moi rodzice, bo jej corka mieszka w stanach. Wiec kupilismy ja za grosze tak naprawde, a wyremontowalismy za pieniadze zebrane z wesela.
Teraz chcemy kupic wieksze, oczywiscie na kredyt, bo nie ma innej mozliwosci, a kawalerke wynajmowac i splacac sobie rate kredytu.

Też kiedyś tak myślałam, a z raportów wynika, że 60% zakupowanych mieszkań w Polsce jest kupowana za gotówkę.
Także wychodzi, że tak jednak kredyty to nie większość...
 
Nie wiem kogo teraz stac w polsce na kupno mieszkania bez kredytu. My kupilismy nasza kawalerke po zmarlej sasiadce, ktora opiekowali sie moi rodzice, bo jej corka mieszka w stanach. Wiec kupilismy ja za grosze tak naprawde, a wyremontowalismy za pieniadze zebrane z wesela.
Teraz chcemy kupic wieksze, oczywiscie na kredyt, bo nie ma innej mozliwosci, a kawalerke wynajmowac i splacac sobie rate kredytu.
No i super pomysł. Zawsze będziecie mieć jakiś przypływ z tej kawalerki. Czyli dochód pasywny do którego większość właśnie chce dojść :-p
My też myślimy nad czymś takim.
 
Długa historia...
Zadłużyli to mieszkanie na kuuuuupę kasy. Dąd ze względu na dzieci przyznał mi prawo do lokalu socjalnego. Im na rozprawie nie ale odwoływali się i też dostali takie prawo z tym że ze względu na bezrobocie ojca (gdyby zarejestrował się jako niepełnosprawny przysługiwałoby im socjalne o podwyższonym standardzie) My trafiliśmy w pierwszej szkole K. na Radną Mokotowa która pomogła Nam "załatwić" podwyższony standard a dodatkowo mogłam wybierać lokalizację itp. Co i tak trwało 4 p...lone lata. No ale jak mi baba w WZLu tłumaczyła czasem sam papier z sądu bez przyspieszenia trafia do nich po 5 latach a na mieszkanie czeka się i 10 i 15 lat...
Gdyby moi rodzice byli NORMALNI i współpracowali ja bym poprosiła by to mieszkanie które teraz jest komunalne przerobili na wszystkich nas na socjalne. No ale moi rodzice mają wszystko w dupie a dodatkowo utrudniają życie i mi i dzieciom więc trudno. Cholernie mi szkoda bo po1. mieszkam tu od bycia w brzuchu. 2. genialna lokalizacja. 3. duże rozkładowe. 4. dzieciaki mają kolegów z bloku i bloku obok.
No a gdzie teraz pójdą? I kto będzie spłacal te długi co narobili?
 
Niestety nie ma kredytów 0% to zwykły chwyt marketingowy. Bankom nie opłacałoby się udzielać pożyczek pieniężnych gdyby rzeczywiście tak było.
Oni się rozliczają ze sklepem, mnie to rybka. Ja mam raty rozpisane tak, że spłacam dokładnie tyle, ile kosztuje sprzet. Czyli najzwyklejsze raty 0%, co nie zmienia faktu, że jest to tak na prawdę kredyt udzielany mi przez mBank.
 
Kupujcie arbuza przekrojonego bo mój mąż ostatnio się mnie nie posłuchał. Kupił całego i był zepsuty, ja proszę o przekrojenie jak jest spoko biorę całego a ile się wochow naoogladam u tych babek że sklepu ehhh ale powiedziałam nie dam się nie będę kasy wydawać na coś co może pójść do kosza na śmieci
 
Też kiedyś tak myślałam, a z raportów wynika, że 60% zakupowanych mieszkań w Polsce jest kupowana za gotówkę.
Także wychodzi, że tak jednak kredyty to nie większość...
Bo tak na prawdę jest dużo osób które mogą sobie pozwolić na kupno mieszkania za gotówkę . Mój S. teraz pracuje w autoryzowanym serwisie samochodowym i jak mówi, że ludzie wymieniają klocki samochodowe i tarcze za 10 tyś. i płacą gotówka to jak jestem w szoku . To mój cały samochód nie jest wart tyle ile ich części eksploatacyjne :p
 
reklama
No a gdzie teraz pójdą? I kto będzie spłacal te długi co narobili?
Nie wiem gdzie pójdą. Dług dotyczy też mnie i brata. Z automatu nas dopadł jako osoby zameldowane tu w dniu 18stych ur. Ale... gdy poprosiłam zapytałam czy sąd może dług w takim razie podzielić personalnie na 4 osoby to ja swoją część (bagayela 30.000) w ratach po 1000 zł im spłacę a resztę niech ścigają to nie ma takiej opcji. Nirważne kto ale ma spłacić całość a mnie się to nie kalkuluje.
 
Do góry