reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Dobrze, że idziesz na dodatkową wizytę. Na pewno cię uspokoi. U mnie pierwsze dziecko, więc jeśli się nie przekręci to mnie potną, a na pecherz mi uciska i tak tylko pupą. Chyba nie mogą cię zmusić do SN. Poród z takiego położenia jest zawsze ryzykowny.


To nie chodzisz na NFZ do diabetologa? Mi gin prywatnie wypisał karteczkę, że podejrzewa cukrzycę ciążową i poszłam do rodzinnej po skierowanie do poradni i mam wszystko za darmo. Wizyty, glukometr, peny itp.


To się porobiło, ale w wannie im dobrze :D

Dobrze dobrze tylko biedna ja będę musiała z prysznica korzystać [emoji23]plus ze byliśmy w domu bo bym miała po komodzie , rzeczy młodego w wodzie z rybek , i panele tez pewnie do wywalenia. Także szczęście w nieszczęściu. Heh i tak nam mija 13 rocznica poznania się ;)
 
reklama
Dziewczyny rzekomo dziś mam mieć wyniki tego wymazu z pochwy i odbytu. Możliwe to ? Może mają jakieś lepsze sprzety
Ja robiłam w medice na słowackiego i też miałam w ten sam dzień wynik, pytałam się też położnej ze szpitala czy musi być wynik z podpisami, powiedziała że nie, wystarczy samemu wydrukować.
 
Ja robiłam w medice na słowackiego i też miałam w ten sam dzień wynik, pytałam się też położnej ze szpitala czy musi być wynik z podpisami, powiedziała że nie, wystarczy samemu wydrukować.
O z Radomia jesteś ?;) No właśnie tam robiłam i mam już wynik.
Gdzie rodzisz i do jakiego lekarza chodzisz ?
 
Nie no ja na luzie podchodzę. Dobrze ze mąż z młoda to ogarnął, a ja tylko moim mężczyzna się martwię bo się bardzo rozszalał dziś ale w sumie wczoraj miałam usg i ktg i było ok to nie będę panikować ;)
Moj po zjedzeniu przez nas (no dobrze przeze mnie, ale z mysla o Malym;)) polowy paczki bardzo slodkich rurek z nadzieniem, tak szalal, ze myslalam, ze mi brzuch rozwali, teraz cisnie do dolu mimo, ze na wpol leze. Tez jakos mocno aktywny jest.
 
Dzięki dziewczyny.
@KatarzynaCarmen u mnie 35 tydzień.

Jakoś tak się rozryczałam i przestać nie mogłam.
Już przed wizytą położna nie mogła serduszka znaleźć.
Mówiłam jej trzy razy gdzie tego serduszka szukać A ta mnie uparcie dźgała pod pępkiem. Nawet mi plus sprawdzała na nadgarstku..gdyby nie to że czułam jak.się rusza to jeszcze bym się wystraszyła.
Usg zrobił bo mu zgłaszała położna że nie mogła znaleźć.
@Mama7
Szukał główki na dole ale znalazł pod żebrami, ja jak dokładam rękę to czuje tą główkę przez brzuch.
Tylko myślałam do.tej pory że to pupa.
Już.dwa tygodnie tak jest ułożona.
Nawet wam pisałam że się rozpycha na boki bardzo daleko.
Wiem.Już czemu.
I wiem czemu nie latam siusiu w nocy.
Główka nie uciska na pęcherz.
Ostatnie USG miałam w 29tc.
Trwało długo i dowiedziałam się wszystkiego co powinnam.

Umówiłam się na poniedziałek do innego ginekologa, prywatnie na usg.
Niech on mi po ludzku, na spokojnie wytłumaczy co jest grane.
Kliniki to ja tu nie mam.
Do Łodzi 100km.
A za dwa tygodnie wracam do mojego na kolejną wizytę.

Super.. mam nadzieję że tym razem wszystko się wyjaśni.. ta położna lewa jakaś. No masakra..
 
Moj po zjedzeniu przez nas (no dobrze przeze mnie, ale z mysla o Malym;)) polowy paczki bardzo slodkich rurek z nadzieniem, tak szalal, ze myslalam, ze mi brzuch rozwali, teraz cisnie do dolu mimo, ze na wpol leze. Tez jakos mocno aktywny jest.

Ja już nie myśle nawet o tym bo można zeswirowac... ogólnie to moim marzeniem jest spać lub coś robić i być w ruchu i wtedy nie myśle ... po słodkim to tak lubi być ;) ja pozarlam bigos bo mąż zrobił wczoraj.
 
Tak czytam że wasze maluszki dzisiaj takie aktywne za to mój jakiś niemrawy . Coś tam się chwilkę pokręci , wypcha i koniec . Żadnych mocniejszych kopniaków. Ale może taki ma dzień :)
I coś czuje że jakaś infekcja chyba się przyplątała , myślicie że w razie pogorszenia przyjmą mnie jutro z tym na ip czy raczej czekać do czwartku i do lekarza ?
 
reklama
Do góry