reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja pier... zrobili mi to powtorne ktg, niby sie uspokoilo ale maly calyy czas sie duzo ruszal, na koniec znowu zaczelo mu skakac tetno nawet powyzej 200:/ pigula kazala czekac na lekarza, przyszla jakas siksa i powiedziala ze ona nie ma uprawnien i ze mam czekac na innego.. a tamta pani doktor byla bardzo zajeta i nie miala czasu mnie przyjac, pielegniarka poszla do niej sama i wrocila z podpisanym wydrukiem z tekstem, ze juz moge isc do domu. Swietnie, najpierw mnie nastraszyli a potem z kwitkiem odprawiaja do domu. Z tego wszystkiego zaczal mi sie spinac brzuch i sie zaczynam zastanawiac czy to dobrze, ze dziecko sie ciagle rusza :/ nienawidze nfzu.

Ola może idź z wynikiem jak radzą dziewczyny do innego lekarza.. no skandal..
 
reklama
Fajnie jeszcze jakby dawali ten zapis albo chociaz ksero, bo niestety ale „wydruk zostaje w dokumentacji a one na miejscu ksero nie maja”(jak ch*j).. w sumie nie wpadlam na to zeby zrobic zdjecie telefonem. Jędze takie tam pracuja w tym szpitalu, ze jestem wsciekla
jedziemy na 18:30 na szkole rodzenia, wiec tam poprosze polozna, zeby chociaz detektorem posluchala serduszka

Nie dają ? Ale ....
 
Jejku.. jaki zawód..
A tak liczyłaś na ta wizytę.. A zwykle podawał wagę itp? W sensie wcześniej?
U mnie to norma, że na wizycie mają słabe usg i tylko tętno sprawdza..I tak ogólnie ułożenie..
Słuchaj, a może ona ma jeszcze tyle miejsca żeby się przemieszczać w tą i powrotem? Zresztą, jak on to sprawdził w takim krótkim czasie? Widziałaś ekran? Z tą główką to na pewno?
Nawet jeśli, to moze znak że ma jeszcze miejsce i w druga stronę też do mnie..

Przesyłam Ci kawałek ciacha na osłodę..
Zobacz załącznik 888166
Popłacz ile potrzebujesz i zapisz do jakiegoś lepszego lekarza.. Tak myślę
Ja tez chce ciacho. Nie placze, ale boli mnie brzuch :(
 
Narazie zrobiłam badania. W laboratorium. Faktycznie ze nerki niedomagają przynajmniej tak wynika z badan , usg nerek itd nigdzie na dziś nie znalazłam... dziś nie boli. Bakterii w moczu i stanu zapalnego żadnego nie mam. Morfologia taka jak zwykle Za to żelazo mam sporo niżej normy. Co do rodzenia to narazie nie wiele się dzieje. Jakieś plamienie ale to po badaniu pewnie na IP wczoraj i chyba tyle. Jeżeli będzie mnie nadal bolec to sprawdzę czy jajnik z tamtej strony jest ok bo miałam zmianę jakaś i może ona dawać bóle. Ale na 90% ta druga nerka się sypneła. Niestety bez usg dróg moczowych tego nie potwierdzę w 100%. A to będzie możliwe dopiero po jutrzejszym święcie.[/QUOTE
Narazie zrobiłam badania. W laboratorium. Faktycznie ze nerki niedomagają przynajmniej tak wynika z badan , usg nerek itd nigdzie na dziś nie znalazłam... dziś nie boli. Bakterii w moczu i stanu zapalnego żadnego nie mam. Morfologia taka jak zwykle Za to żelazo mam sporo niżej normy. Co do rodzenia to narazie nie wiele się dzieje. Jakieś plamienie ale to po badaniu pewnie na IP wczoraj i chyba tyle. Jeżeli będzie mnie nadal bolec to sprawdzę czy jajnik z tamtej strony jest ok bo miałam zmianę jakaś i może ona dawać bóle. Ale na 90% ta druga nerka się sypneła. Niestety bez usg dróg moczowych tego nie potwierdzę w 100%. A to będzie możliwe dopiero po jutrzejszym święcie.
To oby badania w czwartek wyszly jak najlepiej. Myslalam, ze ta zmiana na jajniku juz sie dawno wchlonela...
A czy w ogole rozwazaja u ciebie wczesniejsze rozwiazanie z powodu nerek?
 
Mi wyniki też lecą zwłaszcza płytki krwi ale za huj.... Nie mogę łykac tego żelaza

Poczytałam trochę sierpniowki ja już chcę tak jak one a tutaj jeszcze ponad miesiąc został normalnie muszę czymś głowę zająć i nie myśleć o tym że tak długo
A ja mam w druga strone, ze to juz za chwile ;) i przeraza mnie, ze to juz za 2-3 tygodnie najpozniej...
 
U mnie kumulacja. Burza , ulewa , ktoś przyjechał do mojego oglądać auto , akurat pijak wszedł do rowu u mnie przed domem i wyjść nie może... no sory ja nie pomogę. No i młody ma ADHD brzuch mi skacze jak jasna cholera, aż myśle kiedy zaśnie i w dodatku pękło mi akwarium. Jedynie 300l. Pół domu w wodzie , rybki w wannie , na szczęście uratowałam z komody pod akwarium rzeczy i ciuchy młodego. Reszta wody wylewa się wężem na podwórko. Jutro święto i wszystko zamknięte a jedna rybka ma w dodatku ospę rybia a ja nie mam leku . Dziś już nie zdążymy jechać po nic.
IMG_1077.JPG
IMG_1078.JPG
 

Załączniki

  • IMG_1077.JPG
    IMG_1077.JPG
    327,1 KB · Wyświetleń: 303
  • IMG_1078.JPG
    IMG_1078.JPG
    333,9 KB · Wyświetleń: 282
U mnie kumulacja. Burza , ulewa , ktoś przyjechał do mojego oglądać auto , akurat pijak wszedł do rowu u mnie przed domem i wyjść nie może... no sory ja nie pomogę. No i młody ma ADHD brzuch mi skacze jak jasna cholera, aż myśle kiedy zaśnie i w dodatku pękło mi akwarium. Jedynie 300l. Pół domu w wodzie , rybki w wannie , na szczęście uratowałam z komody pod akwarium rzeczy i ciuchy młodego. Reszta wody wylewa się wężem na podwórko. Jutro święto i wszystko zamknięte a jedna rybka ma w dodatku ospę rybia a ja nie mam leku . Dziś już nie zdążymy jechać po nic. Zobacz załącznik 888206Zobacz załącznik 888207
Ale mają zajebi...cie!
 
Ale mają zajebi...cie!

No stary mówi ze ulewa , akwarium pękło , koło okna kapie , to może by mi wody odeszły do kompletu [emoji23]rybki tam ze dwa dni będą bo raczej nie będzie akwarium jutro ani nic żeby to naprawić. I tak chcieliśmy mniejsze trochę. A na używanych nic nie ma a i tak srednio pasuje w święto komuś dupę truć.
 
reklama
Do góry