Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
@kasiaczek89pl podziwiam że z takim spokojem to opisujesz
Dobrze że mąż i córki się wszystkim zajęli
Dobrze że mąż i córki się wszystkim zajęli
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moj po zjedzeniu przez nas (no dobrze przeze mnie, ale z mysla o Malym) polowy paczki bardzo slodkich rurek z nadzieniem, tak szalal, ze myslalam, ze mi brzuch rozwali, teraz cisnie do dolu mimo, ze na wpol leze. Tez jakos mocno aktywny jest.
Tak czytam że wasze maluszki dzisiaj takie aktywne za to mój jakiś niemrawy . Coś tam się chwilkę pokręci , wypcha i koniec . Żadnych mocniejszych kopniaków. Ale może taki ma dzień
I coś czuje że jakaś infekcja chyba się przyplątała , myślicie że w razie pogorszenia przyjmą mnie jutro z tym na ip czy raczej czekać do czwartku i do lekarza ?
@kasiaczek89pl podziwiam że z takim spokojem to opisujesz
Dobrze że mąż i córki się wszystkim zajęli
Bo się kiepsko czuję 3 dzień i wymiękamJa myślę że IP przyjmie w końcu musi chyba...
GoJ już myślałam że coś się zaczęło dziać no długo Cię nie było.
Jak leci fizyka to i psychika mi siada...ale fizycznie czy psychicznie ? Czy i tak i tak?
Tak czytam że wasze maluszki dzisiaj takie aktywne za to mój jakiś niemrawy . Coś tam się chwilkę pokręci , wypcha i koniec . Żadnych mocniejszych kopniaków. Ale może taki ma dzień
I coś czuje że jakaś infekcja chyba się przyplątała , myślicie że w razie pogorszenia przyjmą mnie jutro z tym na ip czy raczej czekać do czwartku i do lekarza ?
UWAGA UWAGA
Ogłaszam że WSZYSTKO do torby mam. Ubrania poprane i poprasowane jedynie do torby wsadzić wszystko nawet batony proteinowe mam więc uważajcie
Tak czytam że wasze maluszki dzisiaj takie aktywne za to mój jakiś niemrawy . Coś tam się chwilkę pokręci , wypcha i koniec . Żadnych mocniejszych kopniaków. Ale może taki ma dzień
I coś czuje że jakaś infekcja chyba się przyplątała , myślicie że w razie pogorszenia przyjmą mnie jutro z tym na ip czy raczej czekać do czwartku i do lekarza ?
Moim zdaniem poród w momencie gdy dziecko ma posladkowe ułożenie jest niebezpieczny zarówno dla matki i dziecka. Moja mała dopiero ok. 33 tygodnia obrocila się główka w dół i do tego momentu lekarz nie widzial innego rozwiązania aniżeli cc. Nie wyobrażam sobie porodu gdy dziecko jest ułożone główka w górze! Zawsze słyszałam ułożenie posladkowe= cc. Jak trafiłam w trakcie ciąży na ip to robil mi usg lekarz którego córka miała do końca dziecko posladkowo ułożone i on nie podjął się odebrania porodu sn, lecz zrobili cesarkę.Ja tylko tak się wstępnie zorientowałam o co kaman z tym jego ''niedobrze'' w googlach.
I jeśli dziecko jest ułożone pośladkowo a jest to kolejna ciąża z rzędu to w szpitalu mogą chcieć ''próbować'' SN
Ale ja chyba mogę się nie zgodzić, co?
Nie mam ochoty na chybił trafił rodzić bo a nuż urodzi się z niepołamanym barkiem lub niepodduszona.
A jak najpierw przechodzą nóżki/pupa to potem już barki i główka niekoniecznie muszą się zmieścić bo nie ma odpowiedniego ''rozmiaru'' wtedy ta cała szyjka.
Nie chce ryzykować. No fucking way.
Dopytam w poniedziałek tego drugiego ginekologa. A za tydzień o to samo tego mojego doktorka.
Bo może być tak, że **** mnie jasny strzeli jak będą kombinować w szpitalu ze zdrowiem mojego dziecka