reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny rzekomo dziś mam mieć wyniki tego wymazu z pochwy i odbytu. Możliwe to ? Może mają jakieś lepsze sprzety
 
Tak, powiedziala zeby sie na razie nie przejmowac za bardzo, byc moze trafila sie jakas jego super aktywnosc, bo mowi ze multum ruchow jest, ze nie da sie odczytac zapisu no i pod koniec ciagle tetno 180:( a wcale nie ruszal sie jakos super mocno wg mnie, to nie byl popis jego mozliwosci ;p
Teraz jeszcze to byla pora posilku moja i musialam zjesc, wiec znowu pewnie bedzie szalal :/ no nic, zobaczymy co wyjdzie na powtorce, oby wszystko ok..
Staraj się nie denerwowac. Wiem, że łatwo mówić ale stres też może wpływać na tętno maluszka. Wszystko będzie dobrze. Daj znać co tam u Was
 
Ja dziś nam gorszy dzień.. zwykle tu nie marudzę. Ale dziś siedzę i płaczę.. jedno odreagowuję tę sytuację z wczoraj z tą głupia matką i jej synem golasem .. D będzie z nim chodził do tej samej szkoły.. I boję się o niego bo tamten chłopiec nieobliczalny.. i uwzial sie ba d, dwa to pokłóciłam się z mężem o ten wyjazd właśnie, bo jemu się nie chce jechać zawęzić D do babci bo jeszcze nigdy sam nie był i nie chce zaraz po niego wracać.. A 3.. to przeżywam już że mój malutki synek pierwszy raz wyjeżdża beze mnie.. niby do dziadków i tylko 4 dni, ale jestem z nim bardzo zżyta i przeżywam. Niby sam chce spróbować i bardzo się cieszę, i to moi rodzice.. Ale mimo wszystko.. boję się i będę tęsknić..
Dobra idę robić ciasto bo dzisiaj gości mamy.. przepraszam cukrzyków.. będę robić brownie:)

A i nawet jak odebrałam gbs ujemny to się popłakalam.. bo byłam przekonana, że będzie dodatni..

Także tak..

Chloe ładne zdjecie;)
Ale masz dzisiaj huśtawkę nastrojów :( Mam nadzieję, że szybko minie.
Trzymam kciuki, żeby Twojemu synkowi udało się mijać z tym chłopakiem i żebyś nie miała więcej styczności z jego nawiedzoną mamuśką.

Kurczę zazdroszczę bo ja nie umiem spać w dzień [emoji21]nawet czasem jak mam kiepską noc i kładę się w ciągu dnia aby odespać to nic z tego nie wychodzi
Ja też nigdy nie śpię w dzień. Ale za to w nocy jak suseł :) Chociaż jak na susła wyjątkowo łatwo mnie wybudzić, jakiś głośniejszy szmer, bo coś spadło albo jak pies głośniej zapiszczy i ja już mam otwarte oczy. No i nie mam tej takiej fazy "łapania kontaktu z rzeczywistością", którą ma np. mój S. Jeeeeeżu jaki on jest drażliwy po przebudzeniu, odezwać się do niego nie można, a jaką czasami mam ochote go udusić!

U mnie też 34 czy tam 33 i tez moj lekarz nic nie mówił , wydaje mi się, że jak po terminie to dopiero by kazał, ale dopytam teraz w czwartek
U mnie też nic nie wspominał o KTG ;) GBS pobierze dopiero 4 września.
 
Ale masz dzisiaj huśtawkę nastrojów :( Mam nadzieję, że szybko minie.
Trzymam kciuki, żeby Twojemu synkowi udało się mijać z tym chłopakiem i żebyś nie miała więcej styczności z jego nawiedzoną mamuśką.


Ja też nigdy nie śpię w dzień. Ale za to w nocy jak suseł :) Chociaż jak na susła wyjątkowo łatwo mnie wybudzić, jakiś głośniejszy szmer, bo coś spadło albo jak pies głośniej zapiszczy i ja już mam otwarte oczy. No i nie mam tej takiej fazy "łapania kontaktu z rzeczywistością", którą ma np. mój S. Jeeeeeżu jaki on jest drażliwy po przebudzeniu, odezwać się do niego nie można, a jaką czasami mam ochote go udusić!


U mnie też nic nie wspominał o KTG ;) GBS pobierze dopiero 4 września.
To masz tak jak ja hehe [emoji2] wystarczy drobny szmer i już oczy jak 5zl, a męża to chyba nawet można by było wynieść razem z wyrkiem i by się nie zorientowal [emoji23]
 
Plan porodu mamy sobie wydrukować stąd Link do: Plan Porodu - Dobrze Urodzeni
i zastanawiam się nad tymi punktami:
3. Proszę o założenie wkłucia dożylnego podczas porodu dopiero w chwili,
kiedy okaże się to niezbędne
TAK / NIE / BEZ ZNACZENIA

5. Pragnę uniknąć jakiejkolwiek formy wywoływania porodu
TAK / NIE / BEZ ZNACZENIA

Punkt 3 - o co w ogóle chodzi?

Punkt 5 - to tutaj ukrywa się cała ta oksytocyna?
Z wenflonem chodzi o to, że możesz wyrazić zgodę na założenie go dużo wcześniej, np. od razu przy przyjęciu do szpitala lub dopiero kiedy będzie potrzebny, np. przy pilnym CC. Tylko, że wtedy liczy się czas i może być ważne, żeby był szybko założony, ale to już twoja decyzja. Ja się zgodzę na wenflon niezależnie czy będę rodzić SN czy CC, bo nie jest to jakaś duża ingerencja, a może się przydać.
A z wywoływaniem to właśnie chodzi o oxy, przebijanie pęcherza płodowego itp.

Tak się zastanawiam dziewczyny bo w sumie w środę zaczynam 34 tc a do tej pory nie byłam na żadnym KTG [emoji848]lekarz nic nie wspominał.. Myślicie, że powinnam zrobić na własną rękę?
Ja dopiero będę miała chyba KTG w szpitalu, o ile wgl zrobią :) jeśli wszystko jest ok to nie ma potrzeby, ale wiadomo, co lekarz to opinia.

Tak, powiedziala zeby sie na razie nie przejmowac za bardzo, byc moze trafila sie jakas jego super aktywnosc, bo mowi ze multum ruchow jest, ze nie da sie odczytac zapisu no i pod koniec ciagle tetno 180:( a wcale nie ruszal sie jakos super mocno wg mnie, to nie byl popis jego mozliwosci ;p
Teraz jeszcze to byla pora posilku moja i musialam zjesc, wiec znowu pewnie bedzie szalal :/ no nic, zobaczymy co wyjdzie na powtorce, oby wszystko ok..
Spróbuj się odprężyć, dziecko też czuje twoje emocje i nerwy. Na pewno wszystko będzie ok! [emoji8] [emoji106]

Dziewczyny rzekomo dziś mam mieć wyniki tego wymazu z pochwy i odbytu. Możliwe to ? Może mają jakieś lepsze sprzety
A kiedy miałaś pobierany? Potrzeba 2-3 dni, żeby zobaczyć, czy nic się nie wyhoduje :)
 
reklama
Ja dziś nam gorszy dzień.. zwykle tu nie marudzę. Ale dziś siedzę i płaczę.. jedno odreagowuję tę sytuację z wczoraj z tą głupia matką i jej synem golasem .. D będzie z nim chodził do tej samej szkoły.. I boję się o niego bo tamten chłopiec nieobliczalny.. i uwzial sie ba d, dwa to pokłóciłam się z mężem o ten wyjazd właśnie, bo jemu się nie chce jechać zawęzić D do babci bo jeszcze nigdy sam nie był i nie chce zaraz po niego wracać.. A 3.. to przeżywam już że mój malutki synek pierwszy raz wyjeżdża beze mnie.. niby do dziadków i tylko 4 dni, ale jestem z nim bardzo zżyta i przeżywam. Niby sam chce spróbować i bardzo się cieszę, i to moi rodzice.. Ale mimo wszystko.. boję się i będę tęsknić..
Dobra idę robić ciasto bo dzisiaj gości mamy.. przepraszam cukrzyków.. będę robić brownie:)

A i nawet jak odebrałam gbs ujemny to się popłakalam.. bo byłam przekonana, że będzie dodatni..

Także tak..

Chloe ładne zdjecie;)
Każdy czasem ma gorszy dzień, także się nie przejmuj i wyplacz się jeśli tego potrzebujesz.
Synek da sobie świetnie radę, tym bardziej że będzie u dziadków, a Ty będziesz miała przysłowiową chwilę dla siebie [emoji4]zobaczysz 4 dni szybko mina
 
Do góry