reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Mam nadzieję że jutro wyjdę mam ciśnienie w porządku więc to chyba nie będzie zatrucie tylko po prostu przez te upały no i zwróciłam uwagę położnym jak przynieśli mi śniadanie że to raczej dieta cukrzycową nie jestZobacz załącznik 888096
Obyś jak najszybciej wyszła do domu[emoji4] Też jestem na diecie cukrzycowej i to "danie " raczej nie ma z nią nic wspólnego...
 
reklama
Hej, a ja jadę już na działkę , wzięłam że sobą w razie czego torbę do szpitala ;) ale nie planuje tu na pustkowiu rodzić.... ja wizytę mam w następna środę bo jutro wolny dzień. I wtedy też te gbsy mi pobierze, i ja się nie gole bo jak to kiedyś zrobiłam to tak swedzialo że szok.
Ja jutro tez z powrotem jade po syna, bo zostal tam z dziadkami. A jutro juz zaczynam 38 tydz (37t0d) i coraz bardziej boje sie gdzies dalej ruszac...
 
Ja to staram się przetrwać te 29 piep...nych dni. Bo dzień w dzień jak nie urok to sraczka... aż mnie to nudzi. Dobrze że pogoda się ogarnęła! Choć tyle radości...
 
Grzmi jak moja d...a po grochówce i błyska i słońce świeci FAAAJNIE
Mi nawałnica w sobotę zalała podwórko i garaże pół godziny padało (lało) tak że nic nie było widać
IMG_20180811_123629.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180811_123629.jpg
    IMG_20180811_123629.jpg
    67,2 KB · Wyświetleń: 342
Ja też mam nadzieję że pójdzie sprawnie :) no gdyby to nie była opcja tymczasowa to w życiu bym się nie zgodziła na mieszkanie u teściów .
Ja tez mieszkalam z tesciami przed slubem juz, pozniej jak sie syn urodzil i mial 2 lata, to sie wyprowadzilismy. Czyli jakos 4 lata :o ja wtedy nie pracowalam tylko studiowalam dziennie i zbieralismy kase na mieszkanie i szkoda nam bylo placic za wynajem, ale na szczecie sie nie wtracali do niczego :)
 
Właśnie ja tak to ogólnie też mam dobry bo godzinę po posiłku zawsze ok 85- 110. Generalnie jestem na pograniczu cukrzycy i dlatego ta dieta. Czyli czasem pozwalasz sobie na grzeszki?? Ja wczoraj pozwoliłam sobie na ciastko i loda, a tak to się pilnuje ale serio najchętniej to codziennie bym slodycze jadła [emoji38]

Pozwalam sobie i kontroluje:) a że wychodzi mi dobry cukier ( tzn wciąż w normach) to aż tak nie panikuje. Ale zawsze w porze posiłku by ta norma była zachowana
 
Hej ho :-) wczoraj mieliśmy spotkanie z fotografem, jutro wstępnie robimy zdjęcia, bo święto, więc i jemu pasuje, i mojemu S. Naszykuje kilka sukienek i dla mojego koszule.
Dzisiaj szkoła rodzenia, to zajadę do kwiaciarni zapytać o ten wianek. I może kupię jakieś buciki do zdjęć. On też tam niby coś ma. Oby jutro nie padało, bo coś dzisiaj tez pochmurno.
Wstałam rano, byłam na morfologii i tsh, bo w czwartek wizyta; zameldowałam nas i zgłosiłam do wywózki odpadów. Wróciłam, zjadłam śniadanie, wypiłam kawkę, wstawiłam pranie i zaległam w łóżko i trochę przysnęłam;-) nie chce mi się wstawać, a trzeba wywiesić pranie i ogarnąć trochę mieszkanie :-) i jakiś szybki obiadek.
Mój S.wczoraj wziął się za składanie komody, co się nawyzywał :D dzisiaj ma dokończyć i może łóżeczko mu się uda, to będę mogła zacząć prasowanie i układanie pierwszej partii ubranek :>
Wczoraj od 19 do 21 robiłam się na bóstwo
5B627AA6-B01F-49AF-8B2C-92DE7ADD9BB2.jpeg 4FF3ACAE-722F-40BA-B09F-798841166488.jpeg
 

Załączniki

  • 5B627AA6-B01F-49AF-8B2C-92DE7ADD9BB2.jpeg
    5B627AA6-B01F-49AF-8B2C-92DE7ADD9BB2.jpeg
    275,3 KB · Wyświetleń: 132
  • 4FF3ACAE-722F-40BA-B09F-798841166488.jpeg
    4FF3ACAE-722F-40BA-B09F-798841166488.jpeg
    123,5 KB · Wyświetleń: 129
No pani doktor powiedziała że będzie koło 4 kg bo w 39 TC mam mieć cesarke troszkę jestem w szoku bo ja byłam malutka mąż też a tu taki duży bobas

Noo niestety przy cukrzycy tak moze byc, my z mezem tez nie bylismy ogromni, a maly w 34+1 2,5kg, wiec szykuje sie spory slonik.

Wlasnie bylam na ktg i troche sie wystraszylam, pierwszy raz mialam tak ze mlodemu tetno skakalo powyzej 180 az maszyna kilka razy wyla, mialyscie tak?:/ czekam wlasnie na konsultacje z lekarzem, zobaczymy co powie
 
reklama
Do góry