reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Zaraz Nas tu wszystkie przegonią z tym rodzeniem ;)
Wiesz, mi pod górkę od początku. 2,5 roku staran i za głową tylko "byle nie na poczatek września", bo nie chciałam w ogóle okolicach urodzin córy. To co? Termin na 1 września, a Werka z 3 września. To dalej tylko żeby urodzić na tyle wcześnie, żeby na urodziny młodej już być w domu. Więc najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że poród zacznie się 3 września i zakończy przez cc, bo przecież tyle energii włożyłam w przygotowanie do porodu siłami natury.
Ale mam humor!
Zaraz kogoś zagryze.
 
reklama
Wiesz, mi pod górkę od początku. 2,5 roku staran i za głową tylko "byle nie na poczatek września", bo nie chciałam w ogóle okolicach urodzin córy. To co? Termin na 1 września, a Werka z 3 września. To dalej tylko żeby urodzić na tyle wcześnie, żeby na urodziny młodej już być w domu. Więc najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że poród zacznie się 3 września i zakończy przez cc, bo przecież tyle energii włożyłam w przygotowanie do porodu siłami natury.
Ale mam humor!
Zaraz kogoś zagryze.
Wiesz taki stan to też oznaka że bliżej niż dalej... nie wiem czy to Cię pocieszy ale szanse na to że drugie urodzisz tego samego dnia miesiąca są znikome no a jeśli koniecznie pierdzielnij w lotto.
 
Ja mam dwa otulacze bambusowe że smyka, ale nie są aż tak miłe w dotyku jak myślalam mimo tego zabieram do szpitala zamiast tego grubego rozka
Ja nie kupowałam teraz. Może na wiosnę wejdę w posiadanie takowego nakrycia jak już wyrośnie z przykrywania pieluchami (rozmiarowo)
Tymczasem mam pościel do wózka, pościel do kołyski a do szpitala zabieram pieluszkę flanelową do okrycia.
 
Mam wrażenie że dopiero co czekałyscie na wakacje żeby odpocząć od codziennego wstawania i szkolnej rutyny. Ale ten czas zapiernicza!
No zawsze tak jest ze chcemy odpocząć, wakacje żeby nie wstawać ale jednak rytm dnia musi być, nie bez przyczyny ktoś te szkole wymyślił te dzieciaki się nudzą! Moje to jeszcze w trójkę to zabawa i na koloni były i ciągle coś i wycieczki ale ileż można im tych atrakcji fundowac! Uwielbiam dzień w szkole ale nie rozpoczęcie tylko już ten kolejny jak są lekcje wtedy tak długo delektuje się cisza i kawa jak nigdy dotąd
 
I standardowo wyspalam się w dzień i dupa blada teraz z, Damian to dziś tak się wyciąga aż czasami boli cwaniak, ale ogólnie uwielbiam jego ruchy!!!!

A my przegapilismy festyn soltysowy! Kurde zalowalismy z mężem bo u nas są fajne festyny z super nagrodami na koniec dnia fajerwerki, ale cóż gapy z nas.....
 
reklama
Ja zjadłam na kolację taką zimną kiełbasę z musztardą. A potem jeszcze kanapkę z miodem.
Ehkm.... no co :p
I mam teraz jezioro łabędzie w brzuchu. Od lewa do prawa szaleje
 
Do góry