reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny, czy slyszalyscie o jakims forum/grupie swiezo upieczonycn mateczek, ktore np. razem wychodza na specry/wspieraja sie/wymieniaja codzienne doswiadczenia, takie forum na ktorym mozna zorganizowac spotkania itd.? Bardzo podobno popularne np. w Irlandii i pozwala nie zwariowac na macierzynskim.. W Polsce jeszcze na cos takiego nie trafilam...
 
Ja po wizycie u lekarza zostalam nad woda i siedzialam chwile na kocu i jak wstalam to tam taka mokra plama i tez sie zastanawialam czy to wody czy sie spocilam :/ w ogole dzisiaj u lekarza mialam cisnienie 87/73 a puls 92 ehh
 
Chyba ta strrraszna burza idzie. Trochę chłodniej...
Kacper mnie zdenerwował.
Okno otworzył i się do kolegów drze... myślałam że zabiję... 4 piętro kuźwa...
 
Nawet mnie tak nie strasz! My mamy termin na koniec września! Jeszcze żadnych IP! Jak dobrze że to fałszywy alarm. Współczuję nerwów, bidulko :(
Od początku myślałam, że to ta cytryna..ale później ten gin mnie w sumie nastraszył i już zaczęłam myśleć . Wczoraj wieczorem były przytulanki i mój S.pomyślał, że to może przez to. Takie głupie myśli :( dobrze, że wizyta w czwartek .
Było mi lepiej i znów zwracałam :/ chyba dzisiaj nic nie zrobię już i zostaje mi leżenie :<
 
Od początku myślałam, że to ta cytryna..ale później ten gin mnie w sumie nastraszył i już zaczęłam myśleć . Wczoraj wieczorem były przytulanki i mój S.pomyślał, że to może przez to. Takie głupie myśli :( dobrze, że wizyta w czwartek .
Było mi lepiej i znów zwracałam :/ chyba dzisiaj nic nie zrobię już i zostaje mi leżenie :<
Odpocznij....
 
Od początku myślałam, że to ta cytryna..ale później ten gin mnie w sumie nastraszył i już zaczęłam myśleć . Wczoraj wieczorem były przytulanki i mój S.pomyślał, że to może przez to. Takie głupie myśli :( dobrze, że wizyta w czwartek .
Było mi lepiej i znów zwracałam :/ chyba dzisiaj nic nie zrobię już i zostaje mi leżenie :<
A w ogóle nie powinno puć się cytryny w upał i przy gorączce... tak mi kiedyś lekarz powiedział ale nie pamiętam dlaczego...
 
Wyobrażacie sobie że ja nadal siedzę na izbie przyjęć od rana . Warszawa to jednak siła, nigdzie nie ma miejsca . Muszą mnie położyć na oddział A nie ma gdzie. Znalazło się miejsce w Wołominie. Masakra jakaś ledwo żyje A karetka ma być po mnie o 20 dopiero.

A w którym szpitalu jesteś?
 
reklama
Do góry