reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny, czy slyszalyscie o jakims forum/grupie swiezo upieczonycn mateczek, ktore np. razem wychodza na specry/wspieraja sie/wymieniaja codzienne doswiadczenia, takie forum na ktorym mozna zorganizowac spotkania itd.? Bardzo podobno popularne np. w Irlandii i pozwala nie zwariowac na macierzynskim.. W Polsce jeszcze na cos takiego nie trafilam...
 
Ja po wizycie u lekarza zostalam nad woda i siedzialam chwile na kocu i jak wstalam to tam taka mokra plama i tez sie zastanawialam czy to wody czy sie spocilam :/ w ogole dzisiaj u lekarza mialam cisnienie 87/73 a puls 92 ehh
 
Chyba ta strrraszna burza idzie. Trochę chłodniej...
Kacper mnie zdenerwował.
Okno otworzył i się do kolegów drze... myślałam że zabiję... 4 piętro kuźwa...
 
Nawet mnie tak nie strasz! My mamy termin na koniec września! Jeszcze żadnych IP! Jak dobrze że to fałszywy alarm. Współczuję nerwów, bidulko :(
Od początku myślałam, że to ta cytryna..ale później ten gin mnie w sumie nastraszył i już zaczęłam myśleć . Wczoraj wieczorem były przytulanki i mój S.pomyślał, że to może przez to. Takie głupie myśli :( dobrze, że wizyta w czwartek .
Było mi lepiej i znów zwracałam :/ chyba dzisiaj nic nie zrobię już i zostaje mi leżenie :<
 
Od początku myślałam, że to ta cytryna..ale później ten gin mnie w sumie nastraszył i już zaczęłam myśleć . Wczoraj wieczorem były przytulanki i mój S.pomyślał, że to może przez to. Takie głupie myśli :( dobrze, że wizyta w czwartek .
Było mi lepiej i znów zwracałam :/ chyba dzisiaj nic nie zrobię już i zostaje mi leżenie :<
Odpocznij....
 
Od początku myślałam, że to ta cytryna..ale później ten gin mnie w sumie nastraszył i już zaczęłam myśleć . Wczoraj wieczorem były przytulanki i mój S.pomyślał, że to może przez to. Takie głupie myśli :( dobrze, że wizyta w czwartek .
Było mi lepiej i znów zwracałam :/ chyba dzisiaj nic nie zrobię już i zostaje mi leżenie :<
A w ogóle nie powinno puć się cytryny w upał i przy gorączce... tak mi kiedyś lekarz powiedział ale nie pamiętam dlaczego...
 
Wyobrażacie sobie że ja nadal siedzę na izbie przyjęć od rana . Warszawa to jednak siła, nigdzie nie ma miejsca . Muszą mnie położyć na oddział A nie ma gdzie. Znalazło się miejsce w Wołominie. Masakra jakaś ledwo żyje A karetka ma być po mnie o 20 dopiero.

A w którym szpitalu jesteś?
 
reklama
Do góry