reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja mialam cc ze wzgledu na niewspolmiernosc glowkowo-miednicowa, a tez wczesniej mierzyli mnie cyrklem i postanowili wywywac porod wszystkimi mozliwymi sposobami. Nie chce drugi raz przez to przechodzic, dlatego chce cc.
Po wizycie dzis gbs pobrany, lekar sprawdzil czy od wczorajszego uderzenia nic sie nie stalo, ale w tym miejscu mam lozysko juz i mowi, ze nie widzi zadnego krwiaka tam ani nic i nic nie na pewno nie stalo. Lozysko 2/3 stopien. Zwolnienie do dnia porodu i juz nie mam do porodu zadnej wizyty umowionej. Mam przyjsc jak beda wyniki gbs i wtedy tez morfologie zrobic i mocz i koniec
 
reklama
Wyobrażacie sobie że ja nadal siedzę na izbie przyjęć od rana . Warszawa to jednak siła, nigdzie nie ma miejsca . Muszą mnie położyć na oddział A nie ma gdzie. Znalazło się miejsce w Wołominie. Masakra jakaś ledwo żyje A karetka ma być po mnie o 20 dopiero.
Współczuję ci tego czekania :(
Zjadłem trzy kanapki z dżemem i popilam zimnym mlekiem od razu lepiej

Macie fotkę idę odpoczywać
Śliczny chłopczyk [emoji7]
 
A i pytalam o zaswiadczenie do becikowego, to powiedzial zeby po porodzie przyjsc do poloznej i jeszcze czy maly jest owiniety pepowina, ale nie jest
Dobra wyszłam mam nawet ładne zdjęcie

Jest po mojej myśli prawie ale najważniejsze że ok, szyjka jak zwykle długa i zamknięta, cesarki nie zrobi mi 14.09 bo powiedział że dwa tyg to stanowczo za wcześnie i nie ma mowy chyba że się będę sypać ale wątpię, zapowiedzial że tak wcześnie wyciągania dzieci nie jest dobre i że najlepiej jak dzieje posiedzi także termin mam na 18.09 już wpisane i ustalone!
Papiery do becikowego wypisuje po porodzie w moim przypadku będzie szybciej niż 6tyg bo ja miałam powikłania i dlatego ale w sumie wszystko mam więc nie potrzebuje aż tak na cito tych pieniędzy,
Pepowina jest przed buzia małego! Nie jest owniieta! Najważniejsze!!!
Przepływy idealne, Damian waży 2440g według lekarza to duży

Heparyne, euthyrox i acard dalej brać

No i muszę te nieszczęsne żelazo też brać bo wyniki lecą i nie mogę takich mieć więc kuźwa zmusze się od dziś masakra

Następna wizyta za 3 tyg 31.08 wtedy gbs ale powiedzial mi też że ja będę mieć cc to ten wynik nie jest w moim przypadku musowy!! Bo głownie chodzi o poród naturalny jak dziecko przechodzi przez kanał rodny!
Czyli w ktorym dokladnie tyg bedziesz jak bedziesz miala cc?
 
Rozścieliłam łóżko... najwyżej padnę do spania... w cholerę z taką aktywnością i ciążą... Będę leżeć kuźwa i gnić w łóżku do września.. dziecko będą ze mnie czołgiem wyciągać a ja znienawidzę caaaały świat... i tyle tego...
 
Mi mówiła położna ze można przyjść albo ma ta wizytę do domu przyniesie mi
No ale u mnie na patronażową przychodzą pielęgniarki środowiskowe nie położna to raz dwa pielęgniarki są z przychodni dziecięcej... zmieniam przychodnię to trzy... wszystko do d...y. Po kiego wała tak utrudniać ludziom życie... będę z noworodkiem popier..lać po Warszawie po zas...ny świstek! Boszszsz..
 
Napisze tylko, później was nadrobię . I ja byłam pierwszy raz dzisiaj na IP...męczyły mnie wymioty i zawroty głowy , później wymioty były nawet z krwią :/ zadzwoniłam do mojego gina, to kazał na IP przyjechać, bo mówi, że może rozwarcie się robi. To mój S.wrocil i pojechaliśmy. W tym szpitalu to jakaś kpina, dobrze, że nie planuje tam rodzic. Zajeżdżamy, a babka do mnie czy byłam u rodzinnego, a ja że nie, że tutaj mi kazali przyjechać i że teraz mój rodzinny ma przerwę. Kazali poczekać. Czekamy, ja z reklamówka w ręce w razie czego. Woła nas i pyta mnie czy chce zostać w szpitalu czy chce żeby tylko narazie mnie lekarz zbadał . A ja sobie myślę, kto tutaj decyduje :/ ale w końcu zaprowadziła nas na ginekologię , tam lekarz sprawdził mi szyjkę, powiedział że zamknięta, że rozwarcia nie ma. Później przeszliśmy na usg , serduszko maluszka ok, inne parametry tez. Z nim wszystko okej , dobra informacja, to że główka na dole [emoji173]️ I zalecenia lekarza, że dieta lekkostrawna, jakieś suchary i dużo pić. Nawet karty żadnej nie dostałam ze szpitala, porażka.
Wróciłam do domu i się znalazł winowajca...wypiłam rano sporo wody z cytryna i miodem, sfermentowało i żołądek dostał po mordzie...ech:/ ja piłam i nic nie czułam.
Już mi lepiej, leżę i zajadam chrupki kukurydziane.
Nawet mnie tak nie strasz! My mamy termin na koniec września! Jeszcze żadnych IP! Jak dobrze że to fałszywy alarm. Współczuję nerwów, bidulko :(
 
reklama
Do góry