Wrześniowe mamy 2018

[Deleted member 180961]

Witajcie. Jeśli mogę jeszcze dołączyć to bedzie mi bardzo miło. Pisałam tu trochę na poczatku, potem trochę na prywatnym forum, ale ja z tych bardziej czytających niż piszących.

Tak po krótce: termin mam na 21 września, czekam na Blankę, mam dwie córki Zosię (już prawie 10 lat) i Hanię (prawie 6). Od 10 tygodni walczę z upierdliwą cukrzycą ciążową, tydzień temu pani diabetolog włączyła mi insulunę. A miało być tak pięknie... dobrze, że już tylko 6 tygodni

Witamy ja termin na 20.09 ale ide 2 tygodnie wczesniej do szpitala tez ze wzgledu na cukrzyce. Tobie nic o tym nie mowili?

 

[VanillaBaby]

Któraś z Was zastanawiała się nad sesją brzuszkową. Polecam bardzo. Tzn. męcząca, ale warto się trochę pomęczyć. Mi robiła przyjaciółka fotografka z zamiłowania. Teraz wygrzewa się na "Jajorce", ale już coś tam mi podesłała, żebym nie pękła z ciekawości. Na sesję sama sobie szyłam dwie sukienki, więc bedzie super pamiątka, ktora nie zrujnowała mnie finansowo [emoji6] noworodkowa oczywiscie też musi być

 

[GoJ]

Dzień dobry!

Mam nadzieję, że zaopatrzone Panie w wodę! Proszę pamiętać o piciu dużych ilości wody i nie wychodzić na słońce dzisiaj, chyba, że nie będzie wyboru!

@oluchapoducha mam nadzieję, że nie trafisz na taki niekompetentny personel i będziesz się w szpitalu czuła komfortowo!

Miłego dnia ciezaroweczki :*

A co ty tak straszysz od rana?

@kasiaczek89pl .ale wszystko gra?


Dzień dobry. Ja miałam wstać o 7:00 i przed 8:00 być pid MOPSem ale tak mi się zaiście spało...
Sny durne. Jeden że jakieś mieszkanie po babci jakiejś dostaliśmy do meeeega remontu. Ale na starym Ursynowie to fajne. No i z balkonem i na wysokim parterze więc bomba.
Drugi że walczyłam w PW... to już nie fajnie... męczące tak pół nocy przed szkopami uciekać. A potem to już takie bzdury mi się śniły że litości.

 

[Deleted member 178444]

A co ty tak straszysz od rana?

@kasiaczek89pl .ale wszystko gra?


Dzień dobry. Ja miałam wstać o 7:00 i przed 8:00 być pid MOPSem ale tak mi się zaiście spało...
Sny durne. Jeden że jakieś mieszkanie po babci jakiejś dostaliśmy do meeeega remontu. Ale na starym Ursynowie to fajne. No i z balkonem i na wysokim parterze więc bomba.
Drugi że walczyłam w PW... to już nie fajnie... męczące tak pół nocy przed szkopami uciekać. A potem to już takie bzdury mi się śniły że litości.

Ktoś Was postraszyc musi

Ja dziś znowu pobudka z biegiem na kibelek, więc chyba jednak jakiś wirus wredny.

Młody szaleje w brzuchu. Jutro wizyta

 

[Mama7]

W piątek mam gina ale on się tym zajmie? Wolę jego niż kuźwa jeździć do jakiś dermatologow itp

Ja miałam coś podobnego w poprzedniej ciąży. Pytałam mojej gin, ale się tym nie przejęła. Do kolejnej wizyty samo pękło i nic z tym nie robiłam. Długo już to Masz? Może samo zejdzie jak u mnie hak poczekasz. Nie pamiętam ile to trwało ale mogło koło miesiąca.

 

[VanillaBaby]

Witamy ja termin na 20.09 ale ide 2 tygodnie wczesniej do szpitala tez ze wzgledu na cukrzyce. Tobie nic o tym nie mowili?

Na razie nie, jedynie diabetolożka rzuciła hasło, że można w 38 tygodniu ciążę rozwiązać (to żona mojego gina). Ja wolałabym jednak, żeby wszystko działo się w naturalnym rytmie. Zobaczymy jak będzie. Póki co mam zamowione kilometry materiałów i będę szyć pościele, kokon, ochraniacz- warkocz, kocyki minky i inne bzdeciki dla młodej, więc nie spieszy mi się do porodu [emoji12]

 

[użytkownik 180176]

Dokładnie a Ty wiesz już coś ? Wypis czy zostajesz i jak tam wyniki z moczu ?

Czekam na obchód. Póki co leżę pod ktg
Liczę ,że już na bank dziś wyjdę. [emoji16]

 

[Mama7]

Patrzę na Wasze listy i widzę że chyba tylko ja chce zabrać do szpitala poza zwykłymi ręcznikami rolkę ręcznika papierowego do wycierania twarzy i krocza... W domu od lat twarz tak wycieram, a w szpitalu dodatkowo będę chciała w ten sposób wycierać to biedne zmasakrowane krocze, chyba tak będzie higieniczniej.

U mnie ręczniki papierowe są na liście na stronę szpitala. Ja tak używałam i w domu. Jak myłam się tam to tylko jednorazowym wypierałam i wyrzucalam od razu do muszli sedesu. Weź koniecznie.
Ja właśnie z takich "dużych" rzeczy biorę te ręczniki jednorazowe, podpaski dla siebie j pampki dla młodego.. I to już 1/3torby wychodzi. Potem 2 ręczniki, moj szlafrok, rozek dla mlodej i i już prawie torba.. A gdzie ubranka dla dziecka, kosmetyczka itp..

 

[GoJ]

Czekam na obchód. Póki co leżę pod ktg
Liczę ,że już na bank dziś wyjdę. [emoji16]

Ale Cię wymęczą na tym finiszu...



Kurde środkowy paluch prawej dłoni mnie boli i zesztywniał... tzn. kuje jakbym szpilki miała ale tylko w okolicy opuszka i paznokcia..

 

[Deleted member 181710]

@StarAnia wodę pić, tiaaaaa...... pewnie jeszcze ze 3 litry nie?
Chyba by musieli mi rurke podłączyć bo po 1,5L to ja już nie mogę i czuje tą wodę pod samą szyją.

U mnie pobudka z koszeniem w tle.
Panowie kosili coś wiza wi mojego okna w sypialni.
Kluska też się obudziła i zaczęła gimnastykę.
W ogóle mam teraz dziwny brzuch.
Całą.ciąże okrągły jak piłeczka. A od 1,5 miesiąca wygląda jakby to ktoś go uciął przy pępku.
Pępek zapadnięty a kluska jak kopie to się aż na boczki wpycha.
Więc zrobił mi się brzuch jak z zabobonów babcinych
Na chłopca szpiczasty. Niby.
Na dziewczynkę okrągły i idzie bardziej w boczki. Niby.