reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Okej dobrze wiedzieć ale zastanawia mnie czemu wysoko pod zebrem a nie nisko na dole gdzie ma główkę?
emoji12.png

Moja też miała wczoraj pierwszy raz czkawką i też pod żebrem;)
Już mi lepiej... Zrobiłam zamówienie w smyku jeszcze :) przełożyłam wizytę i mam za tydzień w poniedziałek.

We wrześniu mam 25 urodziny.
Też się boję że będą mnie pouczać ale wtedy już przestanę być miła i przejdę z teściową spowrotem na pani. I Pani nie będzie miała dostępu do mojego dziecka. A pan mąż niech mieszka z idealna Panią a nie z takim dnem jak ja. Nie będzie zmiłuj.

Wiecie co? Jakie jaja. Na czczo miałam 98 cukier, byłam w laboratorium i zrobiłam glukoze z krwi. I od razu wtedy też sobie zmierzylam glukometrem żeby porownac. Z krwi 72, a glukometr pokazywał 102. Dla mnie to jest żart jakiś. Ale przestanę się chyba tym przejmować. Bo faktycznie wszystko jest dobrze, nawet o dziwo mocz i morfologia dobrze.

Ola czwartek już niedaleko :) nie licz już dzisiejszego dnia i czwartku to zostaje dwa dni. Jak ja tak liczę to mi łatwiej :p

Cukier spada jak się ruszasz. Do laboratorium to już jakaś droga o ruch do wykonania. To dużo zmienia. Dlatego jak się robi krzywą to trzeba siedzieć na dupce
 
Ja też mam 25, pierwsze dziecko. Nie zawsze wszyscy radzą złośliwie, ale trzeba umieć odsiać te dobre rady i te złe i nauczyć się asertywnie mówić nie :)
Moja przyjaciółka ma takie przeprawy z teściową.
Do czasu ciąży złota kobieta.
Odkąd zaszła tak wie wszystko lepiej i.nagle ta przyjaciółka moja nic nie powinna tylko się słuchać.
W dodatku pielęgniarką jest ta teściowa więc w ogóle kosmos.
A teraz nastawia jej męża za plecami.
Wie lepiej ile kropli na kolke dać a najlepiej żeby w ogóle. I za jej namową ten mąż kazał odstawić, kupy nagle zielone.
Byli U lekarza prywatnie to on zmienił mleko i kazał dawać 5 razy dziennie.
Po jednym dniu wszystko dobrze.
A teściowa aż bulgotała że się postawiła jej.
Teraz ją krótko trzyma. W sensie moja przyjaciółka tą teściową. Na.dystans.
Ale i.Tak jest męczarnia bo synuś mieszka przez drogę i mamusia mu tłucze do głowy
 
Moja przyjaciółka ma takie przeprawy z teściową.
Do czasu ciąży złota kobieta.
Odkąd zaszła tak wie wszystko lepiej i.nagle ta przyjaciółka moja nic nie powinna tylko się słuchać.
W dodatku pielęgniarką jest ta teściowa więc w ogóle kosmos.
A teraz nastawia jej męża za plecami.
Wie lepiej ile kropli na kolke dać a najlepiej żeby w ogóle. I za jej namową ten mąż kazał odstawić, kupy nagle zielone.
Byli U lekarza prywatnie to on zmienił mleko i kazał dawać 5 razy dziennie.
Po jednym dniu wszystko dobrze.
A teściowa aż bulgotała że się postawiła jej.
Teraz ją krótko trzyma. W sensie moja przyjaciółka tą teściową. Na.dystans.
Ale i.Tak jest męczarnia bo synuś mieszka przez drogę i mamusia mu tłucze do głowy
Na szczęście mój P nie jest podatny na sugestie mamy, a ja też staram mu się dużo tłumaczyć i opowiadać, bo wiem, że za książkę o KP np. się nie zabierze. Wiem, że gdyby się za bardzo wtrącała to by ją sam ukrócił.

Sent from my PRA-LX1 using Forum BabyBoom mobile app
 
Jestem. Auto zabrał mechanik mnie do domu odwiezie mąż siostry. Auto oczywiście usterka konkretna i droga. Aktualnie siedzę u siostry. U lekarza... hmmm uzebralam leżenie w domu zamiast skierowania do szpitala, lekarz mówi ze dobrze jakbym do piątkudonosiła chociaż a najlepiej do pon i we wtorek mogę rodzic spokojnie. Ale mówi ze ciemno widzi bo rozwarcia ponad cztery cm i wszystkie te moje objawy mówią ze URODZĘ WKRÓTCE ... także leżenie leki te pare dni jeszcze , mąż wraca do domu... dobre miałam przeczucia
 
Agatko tak myślałam o tym twoim wyjeździe do Białegostoku co pisałaś. To nie jest taki głupi pomysł.. gdybyś była blisko szpitala i z rzeczami dla siebie i małej. Z drugiej z daleka od męża i waszych rodzin, a z trzeciej może mąż by zatęsknił i zobaczył jak to jest bez Ciebie.. mogłabyś wrócić już z dzieckiem.. A masz na to środki finansowe?

U mnie żeby nie było łatwo toaleta się zapchała. Podejrzewam że młody jak sobie pupę wyciera dużo chusteczek zużywa i wrzuca.. hydraulika mąż wzywał.. całe szczęście że już ok.
 
Ja jak rozmawiałam o tym z chłopem to oboje się zgodziliśmy że dobrze mieszkać we własnym mieszkaniu jednak :D
 
Jestem. Auto zabrał mechanik mnie do domu odwiezie mąż siostry. Auto oczywiście usterka konkretna i droga. Aktualnie siedzę u siostry. U lekarza... hmmm uzebralam leżenie w domu zamiast skierowania do szpitala, lekarz mówi ze dobrze jakbym do piątkudonosiła chociaż a najlepiej do pon i we wtorek mogę rodzic spokojnie. Ale mówi ze ciemno widzi bo rozwarcia ponad cztery cm i wszystkie te moje objawy mówią ze URODZĘ WKRÓTCE ... także leżenie leki te pare dni jeszcze , mąż wraca do domu... dobre miałam przeczucia

Dobrze że mąż wraca..
może będziesz następna:) u Ciebie to już bezpiecznie..
trzymam kciuki aby udało się tyle ile lekarz mówi.. buziak.
 
reklama
Jestem. Auto zabrał mechanik mnie do domu odwiezie mąż siostry. Auto oczywiście usterka konkretna i droga. Aktualnie siedzę u siostry. U lekarza... hmmm uzebralam leżenie w domu zamiast skierowania do szpitala, lekarz mówi ze dobrze jakbym do piątkudonosiła chociaż a najlepiej do pon i we wtorek mogę rodzic spokojnie. Ale mówi ze ciemno widzi bo rozwarcia ponad cztery cm i wszystkie te moje objawy mówią ze URODZĘ WKRÓTCE ... także leżenie leki te pare dni jeszcze , mąż wraca do domu... dobre miałam przeczucia
Jakie objawy jeszcze?
 
Do góry