reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Gratulacje! Zdrowia dla Was!Większość pielegniarek/położnych jest starej daty lub została "wychowana" przez takie pielęgniarki/położne i nauczona takich złych nawyków. Przykre to jest. Większość jest wypalona, zrezygnowana i swoje frustracje przenosi na pacjentów :(Ja miałam kaszaka w pachwinie i właśnie maścią ichtiolową smarowałam plaster i chodziłam tak całymi dniami, bo ona ropę wyciąga. Jak wyschło to zmieniałam plaster. Po kilku dniach smarowania pod prysznicem mi to pękło, więc wycisnęłam, ile się dało i zdezynfekowałam, a później tormentiolem smarowałam, bo działa odkażająco i antybakteryjnie. Jak nic się do wizyty nie zmieni to chyba lepiej powiedzieć lekarzowi. Może ma lepsze sposoby.
Moja babka kaszaki sobie sama wydłubywała i nie wiem czy to bardziej głupie czy przerazające...
 
reklama
A ja sobie leżę... skurcze nie ustępują ale i nie nasilają się... dzieci grzeczne... pogoda się pogarsza... zaczyna robić zbyt ciepło i duszno.
 
Ja w kolejce u lekarza i dzięki temu udało mi się was doczytać :) przede mną 3 kobiety , ciekawe ile to potrwa . Duchota tutaj nieziemska
 
A ja sobie leżę... skurcze nie ustępują ale i nie nasilają się... dzieci grzeczne... pogoda się pogarsza... zaczyna robić zbyt ciepło i duszno.
Te upały nas wykoncza [emoji33] ja to całymi dniami leżę, teściowa do mnie przyjechała i zamiast mi pomagac to muszę koło niej latać ale za 5 dni wyjeżdża i wtedy napewno odpocznę
 
Może mnie ktoś inny zawieźć :) ja mam prawo jazdy ale na tym etapie lepiej już samemu nie kierować, tym bardziej ze miałam wypadek w lutym i wolę nie ryzykować póki jestem w ciąży.

Na wizytę też pójdę sama,. Prędzej się dogadam z doktorem, wszystko ustalimy i nikt nie będzie mnie krytykował i wysmiewal. I myślę że lepiej będzie jeśli serio tam zostaje w pobliżu niż jakbym miała wracać tu i się denerwować.

Bo jak zacznę rodzic ... I zanim wacpan zareaguje, nadrze się na mnie a potem omowi sytuację z mamusia to mnie trzecia faza porodu zastanie.
Jasne pokaż jemu że jesteś nie zależna i sobie bez niego poradzisz .[emoji307]
 
A ja sobie leżę... skurcze nie ustępują ale i nie nasilają się... dzieci grzeczne... pogoda się pogarsza... zaczyna robić zbyt ciepło i duszno.

U mnie **** nia jak diabli. Mój paść siedzi na oponie i ni chu chu się podnieść innego w domu nie mam a ja na tym zadupiu bez auta i na wylocie to masakra. Złe się czuje dalej łeb mnie boli i wogole masakra i dobre miałam przeczucie żeby nie wysyłać starego do roboty. Zdechnę ... albo co. U lekarza było siedem pan jakieś wyszły nie wiem ile ich zostanie koncowo. Coś się okazuje ze cztery ale nie wiem i tak godzina lub dwie nie moje. Pasciem walnelam w krawężnik bo nie wiedziałam ze aż tak nisko już Nawet nie patrzyłam czy zderzak poszedł... za ch... do niego nie wsiądę dziś bo nie wiem czy mu się coś nie popsuje kosztownego lub czy to nie jest niebezpieczne a mój mechanik ma urlop cholera akurat ... ciekawe co lekarz na dodatek powie
 
Te upały nas wykoncza [emoji33] ja to całymi dniami leżę, teściowa do mnie przyjechała i zamiast mi pomagac to muszę koło niej latać ale za 5 dni wyjeżdża i wtedy napewno odpocznę

Dlatego ja nie chce nikogo prócz chłopa bo każdemu trzeba usługiwać ... nawet jak ktoś do pomocy przyjechałby to i tak wyjdzie znów
 
reklama
Do góry