reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Zycze Ci żebyś swoje plany dziś zrealizowała :) i żeby waga za dużo nie pokazała.
Dzieki :). Przyrost od ubieglego tygodnia to 0,3 kg wiec spoko. Widze jednak, ze moj plan +10 kg moze zostac przekroczony, bo do porodu jeszcze miesiac, a ja mam prawie 9 na plusie. Jednak staram sie odzywiac racjonalnie i roznorodnie, szczegolnie ze Leos nie jest zbyt duzy. No i od czasu do czasu wszamie paczke rurek z nadzieniem waniliowym ;). Wszyscy znajomi mowia, ze nie przytylam, a urosl mi brzuszek wiec tragedii nie ma.
Wiem jednak, ze w koncowce tyje sie bardziej stad moje obawy o rezultat koncowy.
 
Mi się już robi ciepło ...
Dzisiaj zaś będzie majorka.
Nie wiem co na obiad zrobić. Narazie zwleke się z wyra i muszę iść po bułki.
I pościel będę prać sobie bo przez te upały to raz w tygodniu musowo.
 
Moje ulubione sniadanie w ciazy to platki kukurydziane. Nie jadlam ich z 10 lat, a w ciazy mi sie zachcialo. Na poczatku to byl mus- teraz raczej wygoda w dzien jak dzisiaj, kiedy cieplo i nie chce sie jesc.
 
Dzieki :). Przyrost od ubieglego tygodnia to 0,3 kg wiec spoko. Widze jednak, ze moj plan +10 kg moze zostac przekroczony, bo do porodu jeszcze miesiac, a ja mam prawie 9 na plusie. Jednak staram sie odzywiac racjonalnie i roznorodnie, szczegolnie ze Leos nie jest zbyt duzy. No i od czasu do czasu wszamie paczke rurek z nadzieniem waniliowym ;). Wszyscy znajomi mowia, ze nie przytylam, a urosl mi brzuszek wiec tragedii nie ma.
Wiem jednak, ze w koncowce tyje sie bardziej stad moje obawy o rezultat koncowy.

No ja miałam zamiar maks do wagi sprzed ciąży dobić. Czyli przytyć 6 kg które schudłam na początku ciąży jak w poprzednich ciążach :) do zeszłego mc byłam pod kreska a teraz widzę ze dobrze ze brałam poprawkę na 2-3 kg ;) ale chyba i ten zapas się już skończył. Będę u położnej dziś to się zwaze porządnie. Bo moja chyba świruje
 
Moje ulubione sniadanie w ciazy to platki kukurydziane. Nie jadlam ich z 10 lat, a w ciazy mi sie zachcialo. Na poczatku to byl mus- teraz raczej wygoda w dzien jak dzisiaj, kiedy cieplo i nie chce sie jesc.

Dokładnie mi tez płatki ratują tyłek, tym bardziej ze od wtorku i akcji z bólem brzucha itd uważam co jem bo kazde szaleństwo kończy się mega wzdeciami i bólem żołądka
 
Mi się już robi ciepło ...
Dzisiaj zaś będzie majorka.
Nie wiem co na obiad zrobić. Narazie zwleke się z wyra i muszę iść po bułki.
I pościel będę prać sobie bo przez te upały to raz w tygodniu musowo.

Ja większość popralam pościeli i kołder wczoraj. Znaczy moje dzieci włączały i wieszaly. A na obiad odgapiam barszcz ale zabielany z ziemniakami i jajkiem a na drugie jakiś makaron Ew ryż czy kasze ale nie wiem z czym
 
reklama
Ja większość popralam pościeli i kołder wczoraj. Znaczy moje dzieci włączały i wieszaly. A na obiad odgapiam barszcz ale zabielany z ziemniakami i jajkiem a na drugie jakiś makaron Ew ryż czy kasze ale nie wiem z czym
U mnie pranie to koszmar
Człowiek więcej leży niż coś robi.nie wychodzi a tych szmat w koszu dalej sterta... .
Ale pranie ogarniają córki...
Zmywanie starsza ...[emoji6]
Tyle że z rana poodkurzalam bo już na podłogach jak w westernie klapcie ganiały..
Krzyże bolały oj oj
 
Do góry