A bo to mi się wszystko dziś skumulowalo... jakaś samotna się czuję... niedołężna... i do dupyA ja nie lubiec jak Ty mieć dola. Wole jak jesteś wesoła i swirujemy piszemy o bobrach i pitolach i wogole![]()
reklama
kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
A bo to mi się wszystko dziś skumulowalo... jakaś samotna się czuję... niedołężna... i do dupy
Tym bardziej by Ci ktoś bliski taki do pogadania pasował. Już niedługo urodzisz , wrócisz do sił i będziesz niezależna , na samotność tez nie będziesz narzekała .
xnightfall94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2018
- Postów
- 2 011
Ja tez jedynaczka i nasz Czarek będzie pierwszym wnukiem, moja mama szaleje z zakupami
od strony mojego S. będzie 6, więc już normalką. Zreszta teściowa przez cała ciąże nie zadzwoniła zapytać jak się czuje, a pewnie później będzie udawać przed ludźmi najlepsza babcie na świecie, śmiać mi się z tego chce
Ja mam imiona Daria Klaudia , na drugie miałam mieć Angelika, tata poszedł rejestrować i jak go babka zapytała czy Angelika przez „g” czy przez „dż”, to on nie wie i niech będzie Klaudia xD
Naszemu małemu chce na drugie imię dać po tatusiu :-)
Gdyby była córka była by Zuzanna :-)
U mnie w gimnazjum w klasie były 4 Kingi, masakra ;o a teraz na studiach 4 Kaśki ;-)
Ja dalej pod wiatrakiem, nogi w misce z zimna woda . I tak się zastanawiam, czy te puchnięcie nóg i rak i mdłości poranne są okej czy konsultować z lekarzem ?wizyte mam dopiero za 2 tyg
Ja mam imiona Daria Klaudia , na drugie miałam mieć Angelika, tata poszedł rejestrować i jak go babka zapytała czy Angelika przez „g” czy przez „dż”, to on nie wie i niech będzie Klaudia xD
Naszemu małemu chce na drugie imię dać po tatusiu :-)
Gdyby była córka była by Zuzanna :-)
U mnie w gimnazjum w klasie były 4 Kingi, masakra ;o a teraz na studiach 4 Kaśki ;-)
Ja dalej pod wiatrakiem, nogi w misce z zimna woda . I tak się zastanawiam, czy te puchnięcie nóg i rak i mdłości poranne są okej czy konsultować z lekarzem ?wizyte mam dopiero za 2 tyg
D
Deleted member 181710
Gość
U nas z obu stron to my z chłopem mamy pierwsze dzieci.
Nasze rodzeństwo jeszcze nie ma ślubów, dzieci ani niczego.
Choć już wszystko dorosłe.
Moja mama ma świra na punkcie mojego starszego, mój tata na.punkcie młodszego.
Podzielili się.
Teściowa po równo.
A teraz będzie pierwsza dziewczynka więc.jest szansa że w ogóle im odwali na.mózg
Dobrze że mieszkamy sami
Nasze rodzeństwo jeszcze nie ma ślubów, dzieci ani niczego.
Choć już wszystko dorosłe.
Moja mama ma świra na punkcie mojego starszego, mój tata na.punkcie młodszego.
Podzielili się.
Teściowa po równo.
A teraz będzie pierwsza dziewczynka więc.jest szansa że w ogóle im odwali na.mózg
Dobrze że mieszkamy sami

KINDERBUENOO88
Fanka BB :)
Ja tez jedynaczka i nasz Czarek będzie pierwszym wnukiem, moja mama szaleje z zakupamiod strony mojego S. będzie 6, więc już normalką. Zreszta teściowa przez cała ciąże nie zadzwoniła zapytać jak się czuje, a pewnie później będzie udawać przed ludźmi najlepsza babcie na świecie, śmiać mi się z tego chce
![]()
Ja mam imiona Daria Klaudia , na drugie miałam mieć Angelika, tata poszedł rejestrować i jak go babka zapytała czy Angelika przez „g” czy przez „dż”, to on nie wie i niech będzie Klaudia xD
Naszemu małemu chce na drugie imię dać po tatusiu :-)
Gdyby była córka była by Zuzanna :-)
U mnie w gimnazjum w klasie były 4 Kingi, masakra ;o a teraz na studiach 4 Kaśki ;-)
Ja dalej pod wiatrakiem, nogi w misce z zimna woda . I tak się zastanawiam, czy te puchnięcie nóg i rak i mdłości poranne są okej czy konsultować z lekarzem ?wizyte mam dopiero za 2 tyg
Patrząc na przypadek Marty może lepiej skonsultować
Póki co są pod opieką jednej osoby do której co jestem pewna że nikt tam w Otwocku tak dobrze się nimi nie zajmie jak ona (czasem ona zajmuje się lepiej niż jaA bo młodzi dalej w Otwocku z nim ... no to się nie dziwie Twoich nerwow
Chciałam żeby było dobrze. Ale mój mąż widać uważa że jest fajnie jak jest że przesadzam i nie mam racji... tylko wiem że jak dziś zaczął jutro nie skończy... i pracę oleje i znów zacznie pożyczać kasę a potem jak wytrzeźwieje nadrabiać..
Ja tak nie chcę żyć.... chcę męża któremu mogę ufać. Dla ktorego ZAWSZE jesteśmy na pierwszym miejscu.... który wiedziałby i rozumiał co nas boli i krzywdzi... zła jestem na siebie że wzięłam z nim ślub... i generalnie zła że jemu się wydaje że wyolbrzymiam przez ciążę... gdyby poza tym puciem był zwykłym sk..synem byłoby mi łatwiej... znienawidzić go i kopnąć w dupę.... no to się wyrzygałam... fajnie.
Było okej w obu ciążach... na rzęsach stawał i znosił moje humory... wali się odkąd jestem w tej ciąży...Uparł się żeby w tej ciąży tak Cię stresować... A jak to było gdy byłaś w ciąży z Bartkiem? Maz byl grzeczny czy odwalał tak jak teraz?Kurde, ilu ludzi tyle różnych relacji dzieci z rodzicami... Aż dziwne że w końcu się dogadałyscie. Ja na moich w żadnym razie nie mogę narzekać, kompletnie nie mam do czego się przyczepić.
Ciekawe jakimi my będziemy rodzicami![]()
D
Deleted member 181710
Gość
Ja to nic nie konsultuje z lekarzem.
Heh.
Podług was to jestem wybitna w tym względzie. Wybitna w drugą stronę
Jak idę na wizytę to np mówię że wszystko ok, że tam czasem mnie zakłuje coś ale teraz to mi nic nie jest więc nic nie zgłaszam.
Heh.
Podług was to jestem wybitna w tym względzie. Wybitna w drugą stronę
Jak idę na wizytę to np mówię że wszystko ok, że tam czasem mnie zakłuje coś ale teraz to mi nic nie jest więc nic nie zgłaszam.
Od września to o samotności będę marzyć a tu nawet srać będzie trzeba na akordTym bardziej by Ci ktoś bliski taki do pogadania pasował. Już niedługo urodzisz , wrócisz do sił i będziesz niezależna , na samotność tez nie będziesz narzekała .
reklama
No ja tak samo POZA ZIELONYM GLUTEMJa to nic nie konsultuje z lekarzem.
Heh.
Podług was to jestem wybitna w tym względzie. Wybitna w drugą stronę
Jak idę na wizytę to np mówię że wszystko ok, że tam czasem mnie zakłuje coś ale teraz to mi nic nie jest więc nic nie zgłaszam.

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 111 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 338 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 190 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 195 tys
Podziel się: