reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Ja tez jedynaczka i nasz Czarek będzie pierwszym wnukiem, moja mama szaleje z zakupami :D od strony mojego S. będzie 6, więc już normalką. Zreszta teściowa przez cała ciąże nie zadzwoniła zapytać jak się czuje, a pewnie później będzie udawać przed ludźmi najlepsza babcie na świecie, śmiać mi się z tego chce :D
Ja mam imiona Daria Klaudia , na drugie miałam mieć Angelika, tata poszedł rejestrować i jak go babka zapytała czy Angelika przez „g” czy przez „dż”, to on nie wie i niech będzie Klaudia xD
Naszemu małemu chce na drugie imię dać po tatusiu :-)
Gdyby była córka była by Zuzanna :-)
U mnie w gimnazjum w klasie były 4 Kingi, masakra ;o a teraz na studiach 4 Kaśki ;-)
Ja dalej pod wiatrakiem, nogi w misce z zimna woda . I tak się zastanawiam, czy te puchnięcie nóg i rak i mdłości poranne są okej czy konsultować z lekarzem ?wizyte mam dopiero za 2 tyg
 
U nas z obu stron to my z chłopem mamy pierwsze dzieci.
Nasze rodzeństwo jeszcze nie ma ślubów, dzieci ani niczego.
Choć już wszystko dorosłe.
Moja mama ma świra na punkcie mojego starszego, mój tata na.punkcie młodszego.
Podzielili się.
Teściowa po równo.
A teraz będzie pierwsza dziewczynka więc.jest szansa że w ogóle im odwali na.mózg
Dobrze że mieszkamy sami :-D
 
Ja tez jedynaczka i nasz Czarek będzie pierwszym wnukiem, moja mama szaleje z zakupami :D od strony mojego S. będzie 6, więc już normalką. Zreszta teściowa przez cała ciąże nie zadzwoniła zapytać jak się czuje, a pewnie później będzie udawać przed ludźmi najlepsza babcie na świecie, śmiać mi się z tego chce :D
Ja mam imiona Daria Klaudia , na drugie miałam mieć Angelika, tata poszedł rejestrować i jak go babka zapytała czy Angelika przez „g” czy przez „dż”, to on nie wie i niech będzie Klaudia xD
Naszemu małemu chce na drugie imię dać po tatusiu :-)
Gdyby była córka była by Zuzanna :-)
U mnie w gimnazjum w klasie były 4 Kingi, masakra ;o a teraz na studiach 4 Kaśki ;-)
Ja dalej pod wiatrakiem, nogi w misce z zimna woda . I tak się zastanawiam, czy te puchnięcie nóg i rak i mdłości poranne są okej czy konsultować z lekarzem ?wizyte mam dopiero za 2 tyg

Patrząc na przypadek Marty może lepiej skonsultować
 
A bo młodzi dalej w Otwocku z nim ... no to się nie dziwie Twoich nerwow
Póki co są pod opieką jednej osoby do której co jestem pewna że nikt tam w Otwocku tak dobrze się nimi nie zajmie jak ona (czasem ona zajmuje się lepiej niż ja ;) ) ale B. widzi że stary nawalony... i wiem jaki ma wtedy do niego stosunek i jak S. wtedy na B. reaguje. Wiem że K. to odchoruje. Bo niby fajnie całymi dniami nad rzeką i zabawa... ale gdzieś tam głęboko to ich rozp...la tak jak mnie.
Chciałam żeby było dobrze. Ale mój mąż widać uważa że jest fajnie jak jest że przesadzam i nie mam racji... tylko wiem że jak dziś zaczął jutro nie skończy... i pracę oleje i znów zacznie pożyczać kasę a potem jak wytrzeźwieje nadrabiać..
Ja tak nie chcę żyć.... chcę męża któremu mogę ufać. Dla ktorego ZAWSZE jesteśmy na pierwszym miejscu.... który wiedziałby i rozumiał co nas boli i krzywdzi... zła jestem na siebie że wzięłam z nim ślub... i generalnie zła że jemu się wydaje że wyolbrzymiam przez ciążę... gdyby poza tym puciem był zwykłym sk..synem byłoby mi łatwiej... znienawidzić go i kopnąć w dupę.... no to się wyrzygałam... fajnie.
 
Uparł się żeby w tej ciąży tak Cię stresować... A jak to było gdy byłaś w ciąży z Bartkiem? Maz byl grzeczny czy odwalał tak jak teraz?Kurde, ilu ludzi tyle różnych relacji dzieci z rodzicami... Aż dziwne że w końcu się dogadałyscie. Ja na moich w żadnym razie nie mogę narzekać, kompletnie nie mam do czego się przyczepić.

Ciekawe jakimi my będziemy rodzicami :)
Było okej w obu ciążach... na rzęsach stawał i znosił moje humory... wali się odkąd jestem w tej ciąży...
 
Ja to nic nie konsultuje z lekarzem.
Heh.
Podług was to jestem wybitna w tym względzie. Wybitna w drugą stronę :p
Jak idę na wizytę to np mówię że wszystko ok, że tam czasem mnie zakłuje coś ale teraz to mi nic nie jest więc nic nie zgłaszam.
 
reklama
Do góry