reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Co do imienia to u nas będzie Kasia chyba że w szoku poporodowym wymyślę coś innego tak jak moja mama . Też miałam być Kaśka ale mama do dzisiaj nie wie skąd Ewelinę wytrzasla . Ale w domu i tak wszyscy do mnie Kaśka wołali.
Ja miałam być Patrycja lub Kinga. Tak mama chciała. Ojciec chciał Agnieszkę ale to był 82r i praktycznie same Agi się rodziły. A gdy przyszłam na świat przypominałam wszystkim popularną wtedy bułkę Małgorzatkę... więc imię mam od... BUŁKI nie od Bułhakow'a nie od piosenki tylko od cholernej bułki ;)
 
Ja miałam być Patrycja lub Kinga. Tak mama chciała. Ojciec chciał Agnieszkę ale to był 82r i praktycznie same Agi się rodziły. A gdy przyszłam na świat przypominałam wszystkim popularną wtedy bułkę Małgorzatkę... więc imię mam od... BUŁKI nie od Bułhakow'a nie od piosenki tylko od cholernej bułki ;)

Buła. :):) Ja to mam już chyba z braku innych ... i tak szczerze to nie cierpię zdrobnień żadnych Kaś, Kasiek. Katarzyna i już.
 
Co do imienia to u nas będzie Kasia chyba że w szoku poporodowym wymyślę coś innego tak jak moja mama . Też miałam być Kaśka ale mama do dzisiaj nie wie skąd Ewelinę wytrzasla . Ale w domu i tak wszyscy do mnie Kaśka wołali.
To ja przynajmniej wiem skąd moja mama wzięła Ewelinę [emoji2] a mianowicie z filmu, dokładniej był jakiś przedwojenny polski film w których jakiś facet (mówiący lwowska gwarą) zalecał się do jakiejś kobietki i mówił do niej "Panno Ewelińciu". Mama mówiła, że tak jej się to spodobało, że postanowiła swojej córce dać na imię Ewelina [emoji16]
 
No ja akurat mam w suwaczku imię zaznaczone :)
ULA będzie.
Chyba że się sprawdzi wzrokowe usg chłopa babci i mój wstręt do jej placka drożdżowego odmieni płeć :D
Wtedy zmiana garderoby i będzie Rysio :p
 
reklama
Do góry