@Beenka to Twoje pierwsze usg będzie ?
ja tez mam pierwsza wizytę w ten piątek i coraz bardziej się denerwuje.
Tak czytam czytam Was dziewczyny i także mam problem z pracodawca. U mnie jest tak samo jak u jednej z koleżanek, najniższa krajowa na konto i taka umowa a reszta pod stół to po pierwsze. A po drugie pracuje w tej firmie od 10 lat i prezes już nie widzi innej osoby na moje miejsce. W ogóle L4 jak ktoś miał nawet w firmie i miał gorączkę to i tak i tak musiał chodzić do pracy - bo wg mojego szefa, jak ktoś był chory to uważał ze robi to specjalnie albo Poprostu takiej osobie pracować się nie chce wiec wymyśla L4. Wiec tak naprawdę w swojej 10 letniej karierze miałam jedno L4 kiedy skręciłam nogę ale i tak do pracy musiałam chodzić. Tez boje się mu o tej ciąży powiedzieć -bo już wiem co powie i widzę przed oczami jego minę