U
użytkownik 176
Gość
No troszkę krzaki już są ale muszę do gina się wyszykować niebawem,a on jest całkiem przystojny więc muszę zabłysnąćMożesz[emoji106].
Szacun za gładkie nogi zimą [emoji23][emoji23][emoji23].
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No troszkę krzaki już są ale muszę do gina się wyszykować niebawem,a on jest całkiem przystojny więc muszę zabłysnąćMożesz[emoji106].
Szacun za gładkie nogi zimą [emoji23][emoji23][emoji23].
Przybijam Wam piątkę dziewczyny. Najgorsze jest to że przy pracy umysłowej potrzebne jest skupienie i bystry umysł a mój po prostu śpi ;-)Doskonale cię rozumiem to moja pierwsza ciąża i też jestem ciągle zmęczona
Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
Jak pracodawca będzie chciał mnie zwolnić to znajdzie inny powód. Nie mam kredytu mieszkam u rodziców sami chcieli mówią że sobie nie poradzą kiedyś na starość ale widzę Że na dłuższą metę tak nie da rady więc odkładamy. Teraz ma pojawić się dzidziu trzeba zrobić łazienkę i milion innych rzeczyNo właśnie bardzo dobre podejście
Jak już pisałam wcześniej moja gin mówiła mi że mogą mnie zwolnić przed 12 tc
No troszkę krzaki już są ale muszę do gina się wyszykować niebawem,a on jest całkiem przystojny więc muszę zabłysnąć
[emoji16][emoji16][emoji16]No troszkę krzaki już są ale muszę do gina się wyszykować niebawem,a on jest całkiem przystojny więc muszę zabłysnąć
Dlatego ja ide prywatnie do gina żeby mi wystawiła zwolnienie i od 1 lutego mnie nie ma. Nie warto się męczyć.Dziewczyny te które mają umowę... I ch** robotę nawet bym się nie zastanawiała nad tym czy iść na l4 czy nie iść...
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie. Czasem to my przyzwyczajamy a czasem inni pracownicy. Jak powiedziałam po Nowym Roku że mam dość takiego obłożenia obowiązkami na stanowisku to usłyszałam że przecież X ma tyle samo pracy i trzeba złapać dystans. Dodam że pracownica X ma taką nerwicę że na wypoczynkowym pojawia się w pracy a moja szefowa wtedy jest cała happy - szaleństwo. A co dystansu to chce mi się śmiać, bo mówi mi to ktoś to wydzwania do mnie na moim urlopie i chorobowym i pyta o bzdury. Nawet po pracy jest w stanie zadzwonić do mnie i pytać mnie o pracę. Gdy mówię szefowej że jestem np na urodzinach babci to mówi "ok" i nawija dalej. To wg niej ten "dystans".Ale prawda jest taka że sami przyzwyczajamy swoich szefów do tego... Kto normalny (bez obrazy) idzie z nogą w gipsie do pracy? Pokazujesz swojemu pracodawcy że praca ponad wszystko w imię czego? Dostaniesz za to złoty medal albo premie wyższa niż wypłata? A jak przyjdzie co do czego kopnie cię w d... Za przeproszeniem i za tobą nie zaplacze.
Też miałam taką pracę 40st gorączki a ja Claly tydzień do pracy... Z jelitowka? Pewnie ze tak i myślicie że mój szef traktował mnie inaczej? [emoji90] byłam takim Samym Pracownikiem jak ten który za 2msc miałL4 jak się zwalnialam a byłam.
Jedyna osoba która nie była na l4 myślicie że pytał dlaczego? Przecież byłam dobrym. Pracownikiem itp. Powiedział mi nie ty to inna głupia przyjdzie pracować
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka