kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Ja chcę późnym wieczorem lub w nocy. Może być między 21 a 4 rano.
U mnie stary chce być a młode ciężko znoszą samotne noclegi u babci. Wiec lepiej w dzień.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja chcę późnym wieczorem lub w nocy. Może być między 21 a 4 rano.
Śmiać się czy płakać? Sama nie wiem.No ciepło. Mi pokazywało 30 st. Zero wiatru. Szlam do auta na parkingu zero cienia, a w aucie obok ( swoją droga ze jakie maleństwo a na dwóch miejscach) mama przewija dziecko kilkumiesięczne. Obok babcia z dziadkiem . Babcia wyjmuje fajkę i zamyka młodej drzwi do auta drąc się : zamykej drzwi jak jom przebirosz bo jom zawieje!!! czym zawieje jak tam po do asfaltu było z 50 stopni :/
To mój wczoraj tak leniwy był, tak się malutko ruszał ze aż się denerwowałam . Za to dzisiaj nadrabiaMłody po tej szalonej nocy dziś leniwy. No i mnie denerwuje to.
To u nas nie ma takich rarytasów. Sklepik jest ale żadnych bułek nic takiego , batoniki woda i jakieś pierdoły typu misie i gazetyU nas na dole jest bar i sklepik. Można zwiać maja pierogi , kotlety, zupy i wogole Nawet ciasto codzień świeże. Bułeczki z czym dusza zapragnie ...
I ty dziecko ten antybiotyk i licz że zostaniecie przez to 5 dób w szpitalu... spakuj więcej ciuchów.Już spora dzidzia Marty ale fajnie że sprawdzą wszystko, nie dziwię się że czujesz się zaopiekowana dobrze
A ja mam gbs dodatni, czyli przy porodzie naturalnym antybiotyk dozylnio....
Mam pytanie do dziewczyn z cukrzycą. Po jakich przekroczeniach diabetolog przepisał insuline? Tak się ładnie trzymało a tu hop siup na czczo za wysoko
Śmiać się czy płakać? Sama nie wiem.