reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Hehehehe ale się uśmiałam, doskonały tekst :-DPrzepraszam za wtrącenie się, ale muszę pogratulować męża i dobrej zamiany byłego na obecnego :-) zamienił stryjek siekierkę na kijek... A Kasia zamieniła kijek na siekierę...:D

Tyle ze powiem ze mały był ale wariat , jak to mówią mały może więcej :) no i nie wielkość a technika... Seksy były ekstra... ale nie samym seksem człowiek żyje :) hehe na męża nie narzekam ale z większym trzeba bardziej uważać [emoji23]
 
reklama
Hej nie pisałam nic , bo oczekuję lekarza w szpitalu. Będę chwilkę na patologii ciąży. Niestety moja opuchlizna zaniepokoiła panią doktor i stwierdziła ,że mogę mieć problem z nerkami. To ,że tyje nie jest normalne, woda zatrzymuje się w organizmie. Do tego te leukocyty w moczu i kolejne zapalenie pochwy. Z małą wszystko dobrze. Waży 3, kg. A dziś mamy 34+5 :) Zobacz załącznik 883638

Ale duza:) jak dotrzesz do 40 to na bank 4kg:)
 
Marta trzymaj się i szybko wracaj do domu.

Mama7 no to z tym przenoszeniem mamy podobnie bo ja mam termin na 10 i też mi tak średnio on pasuje bo mój młody też do 1 klasy ale jak się pannica nie obróci to będę naciskać żeby termin CC był na ostatnie dni sierpnia żeby na rozpoczęcie szkoły wrócić. A tak wogole to ja lubię być w ciąży. Dziecko już masz, krzywdy mu nie zrobisz a nie musisz karmić, nosić i myc dupy co 5 min
 
He he to swoją droga :) chociaż u nas tak dobrze dają jeść ze teraz jak byłam to jedynie soki i borówki i banany donosił... bo jak byłam kiedyś w Tarnowie to musiał bułki nosić i żarcie z baru bo były takie małe porcje i beznadziejne.
U nas było kiepsko z paszą te parę lat wstecz.
Nie słyszałam żeby to się zmieniło :oo2:
Na śniadanie 4 kromki chleba i do tego masła tyle co kot napłakał, dwa plasterki wędliny i porcyjka dżemu lub miodu (z tych takich malusich pojemniczków)
Obiady to zależy co się trafiło ale bez szaleństw a o warzywach to tam mało kto słyszał.
Więc ja dorzucam do torby ulubiony pasztet, kasę na wypad do sklepiku (z pato można wychodzić, z noworodków już nie) i paczkę gofrów albo jakiś innych biszkoptów na zapchanie.
I będą musieli mnie dokarmić ;-) ;)
 
U nas było kiepsko z paszą te parę lat wstecz.
Nie słyszałam żeby to się zmieniło :oo2:
Na śniadanie 4 kromki chleba i do tego masła tyle co kot napłakał, dwa plasterki wędliny i porcyjka dżemu lub miodu (z tych takich malusich pojemniczków)
Obiady to zależy co się trafiło ale bez szaleństw a o warzywach to tam mało kto słyszał.
Więc ja dorzucam do torby ulubiony pasztet, kasę na wypad do sklepiku (z pato można wychodzić, z noworodków już nie) i paczkę gofrów albo jakiś innych biszkoptów na zapchanie.
I będą musieli mnie dokarmić ;-) ;)

U nas na dole jest bar i sklepik. Można zwiać :) maja pierogi , kotlety, zupy i wogole Nawet ciasto codzień świeże. Bułeczki z czym dusza zapragnie ...
 
Hej nie pisałam nic , bo oczekuję lekarza w szpitalu. Będę chwilkę na patologii ciąży. Niestety moja opuchlizna zaniepokoiła panią doktor i stwierdziła ,że mogę mieć problem z nerkami. To ,że tyje nie jest normalne, woda zatrzymuje się w organizmie. Do tego te leukocyty w moczu i kolejne zapalenie pochwy. Z małą wszystko dobrze. Waży 3, kg. A dziś mamy 34+5 :) Zobacz załącznik 883638
Ekstra zdjęcie, mała kluseczka :)
Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku, melduj nam tutaj co i jak :)
 
Hej nie pisałam nic , bo oczekuję lekarza w szpitalu. Będę chwilkę na patologii ciąży. Niestety moja opuchlizna zaniepokoiła panią doktor i stwierdziła ,że mogę mieć problem z nerkami. To ,że tyje nie jest normalne, woda zatrzymuje się w organizmie. Do tego te leukocyty w moczu i kolejne zapalenie pochwy. Z małą wszystko dobrze. Waży 3, kg. A dziś mamy 34+5 :) Zobacz załącznik 883638
Jest piękna!!! Aż się wzruszyłam. Trzymaj się mamusiu.
 
reklama
Do góry