reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Zobacz załącznik 883551
Witam z rana.. U mnie 39 dni do końca..
Wypiliśmy z młodym po koktajlu, pranie wywieszone, zaraz spacer..
W domu gorąco i nie chce się schłodzić.. może na zewnątrz lepiej.
Młody mi dziś mega działa na nerwy.. OMG.. nie wiem jak caly dzien z nim wytrzymam.

No i mamy sierpień. Więc już kolejkę możecie robić. Gratulacje nam wszystkim, że się nie rozpakowałyśmy i wytrwalysmy.
Na wszelki wypadek meldować mi się tu..
Melduję się już u mamy z wielkim arbuzem:p
 
Witam się w 35 tygodniu. W tym roku trzy znajome urodziły właśnie w 35 tyg... beznadziejna noc, ból krzyża i dołem brzucha od 1 nie dał spać. Potem doszło uczucie zimna, parcie na to i tamto. Brzuch wzdety. Skończyłam na kibelku z śmietnikiem między nogami bo kwas się wracał ,owinięta prześcieradłem trzymając się ściany. (Sory za obrazowość). Było mi słabo i kręciło się w głowie do tego. Plecy bolały srogo i podbrzusze tez nie mało. O 5 obudziłam se męża smsami, po czym sama zasnęłam i wydzwaniał czy żyje i czy zjeżdżać. Kazalam mu iść do roboty i trochę przespałam. Ale gorące poty na przemian z zimnymi. Plecy bolą nadal. Młody się wiercił od 1 do rana strasznie. Niewiem czy to ta zasrana kolka nerkowa czy od tych kamieni na woreczku.... czy kurde coś innego jeszcze. Miałam jechać na mocz i może krew bym zrobiła ...
Kurde ale nie rodzisz? Współczuję, chyba będziemy odsypiac nocke
 
Rok temu w Rytlu to była połowa sierpnia... wiecie, te okolice Suszka, gdzie przez burzę zginęły 2 harcerki.
Ta burza to był potwór...

My jechaliśmy w listopadzie do Bytowa i jak zobaczyłam ten leżący las na kilometrach kwadratowych to było przerażajace ! Dopiero sobie uzmysłowiłam jak poważna to była burza- w życiu czegoś takiego nie widziałam :(
 
no wlasnie nie wiem, darła na mnie morde jak sie chcialam przekrecic, a sala w pelnym sloncu bez klimy :D ale dzisiaj sie juz nie dam, powiem zeby sobie sama 40 minut na plecach poleżała z takim nadbagażem
Jakas debilka nienormalna!!! Weź się nie daj do jasnej cholery nikt nam nie będzie mówić jak masz w ciąży na ktg leżeć ona jest od tego aby ci ułatwić i pomoc, ja przy cesarce się nie dam i cewnik każe sobie założyć na ostatnią chwilę aby się z tym gownem nie męczyć laski nie robią france jedne
 
Synowie się na mnie wypięli. Wolą być u dziadków bo i rzeka (no taka rzeka-strumyk) i las. Nie chcą wracać i wcale im się nie dziwię. Poszli z Ciocią buszować po PEPCO muszę ich spakować w takim razie. Co by ciuchy mieli na zmianę. Mąż przyjedzie po to to i do OPSU mnie podrzuci...

@kasiaczek89pl. rodzisz?
 
reklama
Do góry