RooibosGirl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 258
Ale Wy macie dzisiaj dobre nastroje! Jak miło się to czyta!!!
Wiatraka nie brałam, ale mam nowy karnisz do pokoju dla BlankiJedź i kup sobie wiatrak.. hihi i klime chwile
6 tygodni, wow. Chwilka moment i to zleci!pewnie samopoczucie takie dobre, bo udało się ze szkołą jeden stresior mniej i od razu człowiekowi lepiej
my dziś 32+0, pierdółka waży 2100g, oficjalnie usłyszałam, że rozpakowujemy się 2 tygle wcześniej.
Także pranie mogę już wstawiać bez obaw, synu - widzimy się za 6 tygodni
Super!!!!!Dzien dobry!
Witam się spokojna, szczęśliwa, zrelaksowana i w ogóle jest cudnie!
Zmiana lekarza była moją najlepszą decyzja ostatnich miesięcy
Od początku. Przyszłam, pogadalam z rejestratorką, poklelysmy razem na tego buca i ogolenie wylalysmy żale. Jak przyszedł lekarz (matko, jaki młodziutki, sympatyczny brodacz!) to Sandra przepadła u niego na 20 min prawie. Więc jak mnie zawołał, to wchodzę i mówię "dzień dobry, pan jest w temacie?" A on w smiech i że tak, że coś tam słyszał ale żebym jeszcze powiedziała od siebie. No to opisuje sprawe a on się tylko złapał za głowę i mówi, że szkoda gadać, i zostaje śmiech przez łzy. No i mowi, żebym się nie denerwowała, że zaraz mnie zbada i wszystko sprawdzi, a ja mam być spokojna, bo to dla ciężarnych bardzo ważne.
Ok. Więc wnioski:
- szyjka co prawda krotka, bo 10 mm, ale "bardzo fajna, taka twarda, że za nic nie puści". Przepuszcza palec, ale y wieloródek to jak najbardziej dopuszczalne. Mam normalnie żyć
- łożysko nie jest w 3 st dojrzałości i nigdy nie było. Ponoć max 2 stopień, a i tak by się wahał. Był BARDZO zdziwiony, że tamten lekarz postawił taka diagnozę, bo całkowicie nie ma podstaw.
- Młody wazy 2523g +/- 379g, czyli jest na 50 centylu idealnie, przy czym zaznaczył, że prawdopodobnie bardziej plus niż minus, biorąc pod uwagę wcześniejsze USG i tempo jego wzrostu. Pomiary mogą byc dość mocno zakłamane, bo mam bardzo dużo wód płodowych (ale jeszcze w normie).
Generalnie on zagrożenia porodem przedwczesnym nie widzi na chwilę obecną, wszystko jest super, Miłosz rozwija się prawidłowo i dumnie pokazuje siusiaka, także nie może być mowy o żadnej pomyłce. Mówi, że nie widzi przeciwwskazań do porodu naturalnego, że słyszał, że chce rodzić w wodzie i że super. Jedyne co, to stwierdził, że dzidziuś zapowiada się na sporego. Tzn tu sprostował, że nie na sporego jako takiego, tylko sporego jak na mnie, bo ja liliput. Powiedziałam, że o to się nie martwie, bo dam radę i już. On, że uwielbia takie podejście i w ogóle ma nadzieję, że już nie będę musiała się stresować w tej ciąży.
Za tydzień mam KTG i kolejną wizytę. W końcu czuje się zaopiekowana i spokojna (a 4 lekarzy w tej ciąży przeszlam już i ani razu się tak nie poczułam). Zeszlo że mnie całe napięcie. Jest cudnie <3
Ja mam teraz wizytę 7 sierpnia (32t+3d). Jestem bardzo ciekawa ile mała podrosła, czuję że albo dużo podrosła, albo tak bardzo zmieniła pozycję w brzuszku... albo to i to! Najchętniej chodziłabym na usg raz na tydzieńJa wczoraj miałam 32 ale niestety nie wiem co i jak bo wizyty nie było ostatecznie.
W 29 Ulka ważyła 1200 i byłam bardzo ciekawa w jakim tempie przybiera.
Nawet jeśli to tylko orientacyjnie.
Może się wybiorę prywatnie na usg i poproszę o oszacowanie tej wagi.
Ale nie wiem.czy znajdę teraz czas bo prywatnie U tej doktorki to się czeka i czeka
Dziewczyna, z którą kiedyś pracowałam opowiadała mi, że jak dorabiała w pensjonacie to kubki i część naczyń myli właśnie Cifem, bo dzięki temu nie było żadnych zacieków. Fuj! Jak mnie to przeraziło. Taka chemia w naczyniach w domu wydaje się czymś nie do pomyślenia. A jak ktoś by to źle wypłukał... no kurde, przecież to jest niebezpieczne :/A moja matka geniusz zalała przypalony garnek mleczkiem takim do mycia np wanny.. Nosz... To jest dla mnie nie higieniczne. Fuu. Pokazuje jej w necie że są inne sposoby np sol albo ocet. Dobrze ze id razu domestosa tam nie wlala
Boże za jakie grzechy ...
Niech już mała wyjdzie. Ja muszę koniecznie za tydzień upomniec się i wiedzę odnośnie szyjki. Wolałabym wiedzieć niż nie wiedziec co tam .