Wrześniowe mamy 2018

[Deleted member 178444]

10 kg na łebka.Gdybym miała możliwość to chętnie bym skorzystała z rozmowy z anestezjologiem i ewentualnie z ZZO. Niestety u nas nie robią. A Przemka męczę, żeby pogadał ze swoimi lekarzami to może któryś by się zgodził po znajomości, ale nie chce on się prosić..

Teraz nie chce się prosić, a po porodzie jeszcze będzie sobie pluł w twarz, że "sie" nie prosił. To nie dla niego, tylko dla Ciebie, pogadaj z nim jeszcze a jakie macie dostępne metody w szpitalu?

 

[wojtyśka]

Dżizas ogoliłam się! ależ mi było trudno sięgnąć..
Ale jak mi chłodniej w piczke hehehe

 

[Deleted member 178444]

Dżizas ogoliłam się! ależ mi było trudno sięgnąć..
Ale jak mi chłodniej w piczke hehehe

Hahaha dobra jesteś
A ja też się dzisiaj ogolilam ;D ale tak powierzchownie, bo mój obwisły brzuch nie pozwala na precyzję [emoji14]

 

[seremida]

Teraz nie chce się prosić, a po porodzie jeszcze będzie sobie pluł w twarz, że "sie" nie prosił. To nie dla niego, tylko dla Ciebie, pogadaj z nim jeszcze a jakie macie dostępne metody w szpitalu?

Dostępne sposoby łagodzenia bólu:
- niefarmakologiczne: praca z oddechem, kąpiel/prysznic, TENS (przezskórna stymulacja elektryczna);
- farmakologiczne: gaz wziewny.

To piszą u nas na stronce. Piszą też, że KTG na leżąco przez cały poród. Już mnie położyli.... [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Deleted member 178444]

Dostępne sposoby łagodzenia bólu:
- niefarmakologiczne: praca z oddechem, kąpiel/prysznic, TENS (przezskórna stymulacja elektryczna);
- farmakologiczne: gaz wziewny.

To piszą u nas na stronce. Piszą też, że KTG na leżąco przez cały poród. Już mnie położyli.... [emoji23][emoji23][emoji23]

No mnie tak położyli z córką - nie polecam

 

[seremida]

No mnie tak położyli z córką - nie polecam

Babki mnie znają to może trochę inaczej będzie. Cicho się łudzę zawsze później one mogą do mnie na ortopedię trafić, więc lepiej, żeby miłe były

 

[Deleted member 178444]

Babki mnie znają to może trochę inaczej będzie. Cicho się łudzę zawsze później one mogą do mnie na ortopedię trafić, więc lepiej, żeby miłe były

Hahaha trzymam kciuki u nas na szczęście jest po ludzku i bez znajomosci, ale po przezyciach z porodu nr 1, to gdyby nie było, jechalabym nawet przez pół Polski, żeby urodzić tak, jak ja chcę [emoji14]

 

[GoJ]

Ja przy B. zamarzyłam o znieczuleniu tuż przed końcem... także naprawdę ból porodowy ten naturalny jest do zniesienia. Do skurczy co 3 minuty. to i na tańce można skoczyć... Nie jest to może komfortowa syt. ale serio znam gorsze. Bardziej upierdliwe. Bardziej męczące. Bardziej bolesne bóle. Głupia rwa kulszowa jest bardziej deprymująca. A jak już boli tak prawie na parcie to mózg fajnie wyłącza zbędne funkcje... także SERIO nie taki diabeł straszny..

 

[Marciaa]

Ja mialam 2 porody naturalne i tak
Pierwszy po oxy bo mlod nie chcial wyjsc w 41tyg bole masakra mocne chcialam dolargan po ktorym zygalam jak kot
Drugi porod samo sie zaczelo i luzik nawet nie pomyslalam o znieczuleniu -) :-) :-)

Jednak jak sie.samo rozkreci to inaczej w.2h dojechalam do szpitala z 8cm rozwarcia :-)

Dobre.nastawienie to podstawa

 

[Marciaa]

I polecam goracy prysznic na brzuch