reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

A to ja z przed ciąży. Ok 83 kg żywej wagi na 168 cm wzrostu [emoji16]
Tyle ,że schudło mi się ponad 20 kg. Dużo pracy i byłam bardzo umięśniona [emoji16] a teraz czuję się jak galaretka :D
Ale już niedługo wracamy do formy [emoji16]
20160924_085448.jpg
 

Załączniki

  • 20160924_085448.jpg
    20160924_085448.jpg
    106,9 KB · Wyświetleń: 292
reklama
Ja nie mam fajnych zdjęć z przed tej ciąży... poźniej poszukam jakichś to Wam pokażę...
Teraz nim zaszłam było plus minus 75 kg czy 77 jak patrzę na te cyfry to dużo ale przy 175 cm i mojej wielkiej mordzie to akurat idealnie. Jak wazylam 55/59 to tylko morde bylo widac :-D
 
Ja nie mam fajnych zdjęć z przed tej ciąży... poźniej poszukam jakichś to Wam pokażę...
Teraz nim zaszłam było plus minus 75 kg czy 77 jak patrzę na te cyfry to dużo ale przy 175 cm i mojej wielkiej mordzie to akurat idealnie. Jak wazylam 55/59 to tylko morde bylo widac :-D
[emoji16][emoji23] płacze ze śmiechu. [emoji16]

Waga wadze nie równa .
 
Ano właśnie. Mięśnie ważą więcej niż tkanka tłuszczowa a wyglądają lepiej... Ja mięśni "nie mam" no tyle co od pływania i roweru jak sezon jest... bo zimą i teraz to skrzydła nietoperza.
Skrzydła to ja mam właśnie czy ćwiczę czy nie :D hahaha
 
Ja nie umiem się chyba odnaleźć. Jakbym miała wolne 500zł to bym brała dla świętego spokoju a tak irytuje mnie to liczenie. Kupno na raty tych rzeczy i w ogóle. Nawet przez internet zwyczajnie jakkolwiek to okropnie brzmi szkoda mi kasy na to!
Za to na kubek swój mi nie było szkoda 20 zeta. Kupiłam też B. i K. kubki piłki. I sobie bluzeczkę o zgrozo rozmiar 40!!! i klapki typu japonki. I na to mi nie szkoda i to mnie nie dołuje... No jakaś jestem beznadziejna.

Ale! Np. Rożki (bez usztywniaczy czyli takie jak chcę) są po 32 zł i śliczne w Auchan. I jak będę tam znów i one też to biore dwa! Jeden biało-szary w delikatny wzór. Drugi szary w chyba białe gwiazdki. Piękne! No i smoki TT w tym American Style są 0-2m takie jak w necie wypatrzyłam. Wiec też zaszaleję z nimi. Bo to koszt 26 zeta a ja ich używam w ramach ostateczności i nawet nie wiem czy te 0-2 w ogóle użyje ;) ale huk. Podobają mi się cholernie i chcę je mieć!! W ogóle z tym dzieckiem nie kupuję nic albo tylko to co mi się b. podoba choćby nie było warte ceny. Moze w ten sposób sobie rekompensuje brak podniety tymi rzeczami.
A dotykałam tego MINKY całego... bosz jakie to g...no sztuczne! Masakra. Aż mnie zęby bolały. Brr.

Rozmiar 40 nie brzmi zle, ja w maju na ślub siostry kupowałam 46 :):) to było szaleństwo a wcale nie była duża :)
 
reklama
Moi chłopcy pojechali na zakupy.. zwykle jeżdżę w soboty z m. Teraz wyjątkowo zaproponował że weźmie młodego żebym poleżała i odpoczęła.
Niech się przyzwyczaja.. dostali kartkę i zobaczymy
 
Do góry