KINDERBUENOO88
Fanka BB :)
A to ja myślałam że mój mały jest spory, a widzę tutaj same duże chłopaki się szykują [emoji4] sporo tych zakupów jak za 190 zł
Dlatego polecam tę aptekę [emoji4]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A to ja myślałam że mój mały jest spory, a widzę tutaj same duże chłopaki się szykują [emoji4] sporo tych zakupów jak za 190 zł
Ja to do świadczeń mam mieszane podejście. I nie chce tu nikogo negować, rozliczać czy zaglądać do portfela. I bardzo Was lubię nie patrząc na Was przez pryzmat cyferek.
Ale... patrzę trochę na to przez okulary moje i większości moich znajomych. My Np z K studiowaliśmy, on musiał jeszcze dodatkowo pracować by się utrzymać, potem oboje pracowaliśmy. Często po 12 h by czegoś się dorobić i moc się utrzymać. Nikt nam nie załatwił pracy, nie dał mieszkania czy samochodu. Mam 30 lat a spodziewam się pierwszego dziecka bo wcześniej nie było mnie na to stać, nie wiem jak z drugim czy damy radę czy nie, bo oboje musimy pracować by zachować życie na takim poziomie jak teraz( a i tak nie jest to kawior, szampan i torebki chanel). Żadne świadczenia mi się nie należą, nawet nie dostaniemy becikowego. Na przedszkole czy żłobek państwowy nie mamy co liczyć, a prywatny to koszt min 1500 i to i tak za Max 8-9 h a oboje pracujemy zwykle dłużej. Nasi rodzice jeszcze pracują i jak im da zdrowie ( mam nadzieje ) to do wieku emerytalnego oboje maja jeszcze ponad 10 lat na pewno.
Nie zazdroszczę innym tych kilku stów co miesiąc. Ale w głębi jest poczucie jakiejś niesprawiedliwości, gdy rodziny decydują się na kolejne i kolejne dziecko bo dostaną i obiady, i świadczenia i mieszkania. A ja martwię się jak to będzie z jednym i czy damy radę z dwójką.
I nie rzucam tu w nikogo kamieniami tylko pokazuje jak to może wyglądać z drugiej strony.
@KINDERBUENOO88 wlasnie kolacje zjadlam okolo 21:30, wrocilam do domu kolo 23 i stwierdzilam ze za duza przerwa bedzie, wiec zjadlam kromke chleba z maslem i wypilam kakao, moze to to kakao mi zburzylo wszystko teraz nic, tylko patrzec przez nastepne dni. W razie czego musze pojsc wczesniej do diabetologa, bo mam dopiero za 2 tygodnie.
Po kontroli serduszka w szpitalu jest ok, doktor powiedzial, ze wada jest śladowa i nie musze sie niczym przejmowac. Ale za to mlody fiknal barana dzis i jest dupka do dolu [emoji16]
Olka pozycja jest BARDZO ważna. Na 37 stopniach nie ma szans, żeby wozić noworodka czy małe niemowle. Tzn szansa jest, ale jest też szansa, że dziecko tego nie przeżyje - doslownie. Opadająca głową u takiego maluszka to sprawa życia i śmierci, może zablokowac drogi oddechowe i prowadzić do uduszenia - zresztą nawet w tym roku zmarł tak noworodek więziony przez rodziców do domu ze szpitala także tak - wolałabym Atona M, a najlepiej M i-size - może Wam zrabatują jakoś fajnie i wtedy masz wszystko - i testy, i pozycje.@StarAnia ja przepraszam, ze znowu o fotelikach [emoji23] ale bylam dzis mierzyc aton 5 do swojego auta. No i gosciu powiedzial ze kanapy z tylu mamy dosc pochyle i ten aton 5 byl troche jakby pionowo. Co prawda mowil, ze kat byl zachowany, bo wychodzilo 37stopni, ze ewentualnie moglibysmy podkladac zrolowany recznik pod fotelik zeby byl w lepszej pozycji, ale jakos malo profesjonalne z jego strony mi sie to wydaje. Zaproponowal nam aton m, bo ma troche inaczej profilowane siedzisko no i faktycznie pod tym wzgledem prezentowal sie lepiej. Ale wiem ze Mka nie ma testow.
No i teraz nie wiem co robic, czy decydowac sie na ta 5 i miec nadzieje, ze glowa nie bedzie za bardzo leciala do przodu, czy brac Mke bardziej pod auto ale bez testow. Co radzisz?
Ja teraz 24 lipca mam urodziny.. tylko nie pytajcie które.. bo i tak się nie przyznam.. hihi.. z dzieckiem 7 letnim wiadomo że 18Ja będę mieć chłopaka to byle od diabła ładniejszy był trochę [emoji23][emoji23][emoji23] a wogole to może byśmy się pochwaliły która kiedy urodzinuje/ imieninuje to życzenia można by złożyć
Myślicie że kilo kapusty starczy do obiadu?
Podziwiam, że lepicie pierogi. Zjeść bym zjadła ale robić nie
Kasia litości;DJa dziś w biedrze przepuściłam pana bo nic nie miał. Myślałam ze coś przy kasie chce. A tu pan z siatki dwa czteropaki wyjmuje. Spoko i tak miałam dużo a jemu poszło szybko
Olka pozycja jest BARDZO ważna. Na 37 stopniach nie ma szans, żeby wozić noworodka czy małe niemowle. Tzn szansa jest, ale jest też szansa, że dziecko tego nie przeżyje - doslownie. Opadająca głową u takiego maluszka to sprawa życia i śmierci, może zablokowac drogi oddechowe i prowadzić do uduszenia - zresztą nawet w tym roku zmarł tak noworodek więziony przez rodziców do domu ze szpitala także tak - wolałabym Atona M, a najlepiej M i-size - może Wam zrabatują jakoś fajnie i wtedy masz wszystko - i testy, i pozycje.
Super.. czyli w lukach startowych.. bardzo się cieszę z tym serduszkiem..