Wrześniowe mamy 2018

[Deleted member 181710]

Ja tam w odróżnieniu od was nie chce żeby Ula za bardzo rosła.
Poświęcam się i nie jem słodyczy byle jej nie pompować zanadto.
W 29tc miała 1200G
Ja wiem jak to jest urodzić ponad 4 kg bobasa naturalnie więc cieszę się jak jest ciut poniżej tych całych centyli czy jak to się zwie

 

[Deleted member 178444]

Ale to nie dla pieska mokra karma???

Nieeeee no. Wprawdzie w menu nosiło to dumna nazwę "pasta pomidorowa" a okazało się twarożkiem z koncentratem pomidorowym (tru story, nie wiem co za miszczu skomponował tę "potrawę"), ale i tak na prawdę nie miałam na co narzekać w szpitalu. Jedzenia więcej, niż bylam w stanie przejeść i w sumie jedyne, co potrzebowałam dodatkowo, to woda i owoce, bez których nie mogę żyć a 4 lata temu na szpitalnym żarciu było się po prostu głodnym, nie mówiąc już o jakości tych posilkow. Także duuuuzy postęp

 

[GoJ]

Ja tam w odróżnieniu od was nie chce żeby Ula za bardzo rosła.
Poświęcam się i nie jem słodyczy byle jej nie pompować zanadto.
W 29tc miała 1200G
Ja wiem jak to jest urodzić ponad 4 kg bobasa naturalnie więc cieszę się jak jest ciut poniżej tych całych centyli czy jak to się zwie

Przepraszam ale dla mnie 3700 to maks i też mi dobrze ze Miki w dole centyli

 

[seremida]

Balonik wygląda jak balonik z taką długą gumową rurką.
Zakładają wziernik, tak.jak przy cytologii, wkładają balonik i potem strzykawką wpompowują do niego trochę wody A rurkę przyklejają do nogi
I.się chodzi z tym aż szyjka puści.
Mi po 18h wody odeszły

Dzięki. Mój lekarz to wymienił przy temacie wywoływania porodu, więc musiałam się kogoś dopytać

A miał ktoś przebijany pęcherz płodowy?

 

[Deleted member 178444]

Bo właśnie mi się coś poplątalo pamiętam ze pisałaś o łożysku, myślalam że może temu Cię położyli. Ale jak jesteś w domu to super

No stare mam to łożysko, ale przepływy w normie, młody grubas z wielką głową na moje nieszczęście, więc na chwilę obecną wszystko ok

 

[GoJ]

Nieeeee no. Wprawdzie w menu nosiło to dumna nazwę "pasta pomidorowa" a okazało się twarożkiem z koncentratem pomidorowym (tru story, nie wiem co za miszczu skomponował tę "potrawę"), ale i tak na prawdę nie miałam na co narzekać w szpitalu. Jedzenia więcej, niż bylam w stanie przejeść i w sumie jedyne, co potrzebowałam dodatkowo, to woda i owoce, bez których nie mogę żyć a 4 lata temu na szpitalnym żarciu było się po prostu głodnym, nie mówiąc już o jakości tych posilkow. Także duuuuzy postęp

Masterchef kuźwa! Gesslerowej się loczki prostują
Ja nie wymagam żeby tam Amaro gotował ale kuźwa takie żarcie ja w sklepie szerokim łukiem omijam nawet jak mam mało kasy... już wolałabym dżem byle jaki niż takie wędliny 10tego sortu...

 

[Deleted member 181710]

Dieta szpitalna jest dobra ...Żeby zrzucić kilogramy
A tak serio to najgorsze tam są godziny posiłków.
Śniadanie powiedzmy o 7:30, obiad 12:30 a kolacja 16:00 a potem do nocy leż babo głodna

 

[Adell1994]

Dieta szpitalna jest dobra ...Żeby zrzucić kilogramy
A tak serio to najgorsze tam są godziny posiłków.
Śniadanie powiedzmy o 7:30, obiad 12:30 a kolacja 16:00 a potem do nocy leż babo głodna

To ja jak chodzę na szkołę rodzenia na 17 to akurat rozwożą kolację i też pomyślałam ostatnio że trochę szybko jak na posiłek który ma wystarczyć do 7 rano

 

[KINDERBUENOO88]

Ja już doczłapałam się do domu. Pierw mnie zmoczyl deszcz, że z moich świeżo umytych i wyprostowanych włosów zrobił się mop. A wracałam w taką duchotę jak w lesie tropikalnym. No szok!!!

Mały zdrów, wszystko ma jak powinien. 29 tc odpowiada 31tc waży 1545 g. Także spory ale bez szaleństwa pan Donat bardzo miły

Poszłam na Starynkiewicza, ten szpital wyglada jak taki stary uniwersytet. Drzwi do samego nieba takie podwójne. Klimat aż pachnie starością. Ludzie mili ale nie prowadzą ciazy z cukrzyca ciążowa tylko z cukrzycą przedciazowa, niemniej zapraszają by u nich rodzić. Także niewiele osiągnęłam. Ale pielęgniarka mówiła, że cukrzyca to nic takiego, że prowadzi się ją jak inna ciąża niemniej nie zapisali mnie bo takich ciazy nie prowadzą. No cóż. Od początku ciazy jestem jak jakieś zgniłe jajo którego nikt nie chce a ja jestem taka sympatyczna, jak byłam mała dawałam dzieciom cukierki by się ze mną bawiły- chyba czas znowu to wprowadzić w życie.

A na koniec odebrałam zakupy z doz.pl za to wszystko zapłaciłam 190 zł. Jeszcze chce dokupić pare rzeczy jak waciki dla niemowląt, podpaski z Belly, płyn do prania do białych i kolorowych( to mam w Rossmanie) jeśli widzicie, że czegoś brakuje to piszcie

 

[Adell1994]

Ja już doczłapałam się do domu. Pierw mnie zmoczyl deszcz, że z moich świeżo umytych i wyprostowanych włosów zrobił się mop. A wracałam w taką duchotę jak w lesie tropikalnym. No szok!!!

Mały zdrów, wszystko ma jak powinien. 29 tc odpowiada 31tc waży 1545 g. Także spory ale bez szaleństwa pan Donat bardzo miły

Poszłam na Starynkiewicza, ten szpital wyglada jak taki stary uniwersytet. Drzwi do samego nieba takie podwójne. Klimat aż pachnie starością. Ludzie mili ale nie prowadzą ciazy z cukrzyca ciążowa tylko z cukrzycą przedciazowa, niemniej zapraszają by u nich rodzić. Także niewiele osiągnęłam. Ale pielęgniarka mówiła, że cukrzyca to nic takiego, że prowadzi się ją jak inna ciąża niemniej nie zapisali mnie bo takich ciazy nie prowadzą. No cóż. Od początku ciazy jestem jak jakieś zgniłe jajo którego nikt nie chce a ja jestem taka sympatyczna, jak byłam mała dawałam dzieciom cukierki by się ze mną bawiły- chyba czas znowu to wprowadzić w życie.

A na koniec odebrałam zakupy z doz.pl za to wszystko zapłaciłam 190 zł. Jeszcze chce dokupić pare rzeczy jak waciki dla niemowląt, podpaski z Belly, płyn do prania do białych i kolorowych( to mam w Rossmanie) jeśli widzicie, że czegoś brakuje to piszcie

Zobacz załącznik 877178

A to ja myślałam że mój mały jest spory, a widzę tutaj same duże chłopaki się szykują sporo tych zakupów jak za 190 zł