kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Ja właśnie wstaje. Nie śpię od godziny i usnęłam ok 1. W nocy jakiś robal mi wpadł do oka i musiałam wyciągać [emoji31][emoji12]
Wczoraj cały dzień rysowałam prezent koleżance. Może dziś uda mi się skończyć. Nawet mój mąż wziął się za szkicowanie .
Idę się zaraz myć i myślę o obiadku. Mam ser biały i szpinak... Może powstaną z tej mieszanki pierogi Wczoraj ugotowałam zupę warzywna. Oczywiście mojemu nie wpadła w gust. Wkurzyłam się sama na siebie , bo oczywiście wszystkie gorzkie żale z kiedyś odnośnie mojego gotowania mi się przypomniały [emoji14] i tak sobie płakałam w nocy . Nie mówiłam mu o co chodzi , bo chłop nie zrozumie hormonów i tego ,że nie mam na to wpływu. A od rana męczą mnie inne żale [emoji14] Człowiek tego nie chce , a we lbie siedzi. Chyba się dziś wykoncze [emoji14]
Biedna ... przypomniało mi się jak zaraz po ślubie zrobiłam zupę krem z zielonych warzyw [emoji23][emoji23][emoji23] mąż chciał ślub unieważniać. A teraz je i nie marudzi wręcz mówi ze bardzo dobre. Czasem narzeka jak dużo kukurydzy czy papryki. Nie dobieraj sobie do głowy tych różnych przemyśleń. Staraj się zająć głowę żebyś nam się nie wykończyła.