Ja właśnie wstaje. Nie śpię od godziny i usnęłam ok 1. W nocy jakiś robal mi wpadł do oka i musiałam wyciągać [emoji31][emoji12]
Wczoraj cały dzień rysowałam prezent koleżance. Może dziś uda mi się skończyć. Nawet mój mąż wziął się za szkicowanie .
Idę się zaraz myć i myślę o obiadku. Mam ser biały i szpinak... Może powstaną z tej mieszanki pierogi
Wczoraj ugotowałam zupę warzywna. Oczywiście mojemu nie wpadła w gust. Wkurzyłam się sama na siebie , bo oczywiście wszystkie gorzkie żale z kiedyś odnośnie mojego gotowania mi się przypomniały [emoji14] i tak sobie płakałam w nocy
. Nie mówiłam mu o co chodzi , bo chłop nie zrozumie hormonów i tego ,że nie mam na to wpływu. A od rana męczą mnie inne żale [emoji14] Człowiek tego nie chce , a we lbie siedzi. Chyba się dziś wykoncze [emoji14]