reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja w nocy znów trochę na czuwaniu.. także wyspania się nie spodziewałam. Ale pierwszy raz w też ciąży o 4 rano obudziła mnie mała kopiąc w żebra.. zwykle budziła się jak ja i nigdy po żebrach nie kopała. Aż trudno było usnąć.. ale pewnie to moje czuwanie i nocne wstawanie do synka i ją przestawiło.. bardzo aktywna jest dzisiaj. Moze nadrabia za wczoraj? Bo spokojniejsza byla.. ciejawi mnie, czy się nie przekreciła, bo już ponad miesiąc była główką w dół.. Ale mam na 15 gin swojego to zobaczymy.
Miłego dnia dziewczyny i dawajcie znaka co po wizytach:)

Koniecznie daj znać po wizycie
 
reklama
Hej. Ja po weekendzie grillowym x2. Dzisiaj jakaś ciężka noc, ja nie wstaje na siku, dopiero tak koło 4/5, ale bardzo długo nie mogłam zasnąć, jakoś pozycji sobie nie mogłam znaleźć, na każdej niewygodnie:/ u mnie mały kopie jak się położę na prawym boku, więc wtedy obrót.
Jak cała ciąże czułam się jak nie w ciąży, to chyba wraz z rozpoczęciem 3 trymestru opadłam z sił, nie mam mocy w ogole :( nie poznaje siebie. Za tydzień we wtorek mam obronę pracy mgr i nawet nie mam głowy do tego usiąść..ech ponarzekałam chyba pierwszy raz tutaj
 
A czemu ciemne ręczniki?
Ja przy 1 i teraz nie kupowałam i nie kupuje pościel i czy prześcieradła do wózka. Pościel mam do łóżeczka. W zimę ubierałam synka w body, pajac i kombinezon na to. Otulałam kocykiem jak były duże mrozy i to wystarczało. A wychodzilam codziennie bez względu na ilość na minusie.. w lutym 2012 jsk mial 8 miesiecy był taki tydzień, że w najcieplejszym momencie dnia czyt. 12.00 było -20°. Pamiętam jak mama do mnie wydzwaniała żebym nie wychodziła na więcej niż 15min.. A ja przytakiwałam A i Tak godzinę byłam:) znacie mnie już trochę, że ja bez spaceru to chora jestem:p
Taką byłam nawiedzoną matką, że przez pierwszy rok codziennie młody był na spacerze.. zwykle spał.
ja też tak codziennie wychodziłam, urodził się w lutym więc z pogodą różnie i nieważne, że deszcz, śnieg, mróz, zakładałam folię przeciwdeszczową, parasol dla siebie albo kaptur i w drogę :) myślę, że od takiego hartowania złapał większą odporność i praktycznie nie chorował, ani później w żłobku czy przedszkolu.
ja miałam śpiwór i w zależności od pogody pod spód ciepły pajac albo kombinezon nawet, a jak było bardzo zimno to jeszcze kocyk na górę kładłam
 
Wróciłam z Lidla. Jakbym pojechała godzinkę później to chyba zastałabym puste kosze. Peeeełno brzuchatek. A ubranka ładne :) Chciałam wziąć rozmiar 62, ale jak otworzyłam i zaczęłam oglądać to stwierdziłam, że Blanka na pewno nie urodzi się tak duża, więc brałam tylko 50/56. I w końcu nie wzięłam skarpetek. Tylko na bodziaki z długim rękawem się nie załapałam, były już tylko większe.

Noga zaraz chyba odpadnie... jak już wyszłam z Lidla to poczułam, że wychodzenie z domu było jednak średnim pomysłem. Do końca dnia nic nie robię.
IMG_20180709_100445693_HDR.jpg


IMG_20180709_100543852.jpg


A tu porównałam sobie pajaca 56 ze Smyka i pajaca 50/56 z Lidla. Ten z Lidla "ciut" dłuższy nie uważacie? ;)
IMG_20180709_095926754_HDR.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180709_095926754_HDR.jpg
    IMG_20180709_095926754_HDR.jpg
    74,6 KB · Wyświetleń: 256
  • IMG_20180709_100445693_HDR.jpg
    IMG_20180709_100445693_HDR.jpg
    75,4 KB · Wyświetleń: 260
  • IMG_20180709_100543852.jpg
    IMG_20180709_100543852.jpg
    68,3 KB · Wyświetleń: 255
Powodzenia dzisiaj wszystkim na wizytach :):)
Ja od dwóch godzin próbuje się jakoś ogarnąć ale coś ciężko jest... niedziela była intensywna bo dużo chodziliśmy i dużo jedliśmy na mieście i jak wróciłam było już późno to zamknęłam oczy i tak spałam, że wstałam dopiero rano na siku- a zawsze wstaje koło 3...
 
reklama
Hej. Ja po weekendzie grillowym x2. Dzisiaj jakaś ciężka noc, ja nie wstaje na siku, dopiero tak koło 4/5, ale bardzo długo nie mogłam zasnąć, jakoś pozycji sobie nie mogłam znaleźć, na każdej niewygodnie:/ u mnie mały kopie jak się położę na prawym boku, więc wtedy obrót.
Jak cała ciąże czułam się jak nie w ciąży, to chyba wraz z rozpoczęciem 3 trymestru opadłam z sił, nie mam mocy w ogole :( nie poznaje siebie. Za tydzień we wtorek mam obronę pracy mgr i nawet nie mam głowy do tego usiąść..ech ponarzekałam chyba pierwszy raz tutaj

Może za bardzo zmęczona byłaś i dlatego ciężkie spanie. Ja tez noce przez weekend takie sobie a w tyg jak się nic nie dzieje to noce są wporzadku. Ponarzekać tez trzeba trochę
 
Do góry