Ja nie kupowałam w tej i poprzedniej ciąży nic stricte ciążowego. Ponieważ mam wiele tunik i sukienek odcinanych pod biustem. A upodobałam sobie do tego legginsy lub joggersy i jak na razie starcza czasem podkradnę matce jakąś koszulkę dłuższą...U mnie ciągle dużo się dzieje i brak czasu na gorsze samopoczucie..
Synek pół dnia u babci, odbieram go i widzę że ciepły. 39.2 podałam nurofen to cały spocony i trochę spadło.. fajna nocka się szykuje.. na czuwaniu.
Jak was czytam to czuje się jakaś inna, ale ja nie chce rodzić przed terminem. Nawet chciałabym z tydzień po.. być może zmieni mi się za miesiąc..
Mam pytanie, czy dużo kupowalyscie ubrań ciążowych? Ja nam tylko 2 pary leginsow, jeansy, kilka bliżej i jedna lepsza sukienkę na wyjście.. trochę chodziłam w normalnych sukienkach które były luźniejsze, ale już nie wchodzę w nie.. brakuje mi spodenek, czy spódnicy i sukienki na zmianę.. trochę mi szkoda kupować, ale za ciepło na leginsy i jeansy i chyba nie mam wyjścia.. byłam dzisiaj w sklepie happymum ale ceny z kosmosu.. spódnica za 230, sukienki od 139 w górę.. spodenek za bardzo nie mieli.. może kupowalyscie przez neta coś i możecie polecić nie za drogo?
Co do syna może przegrzał się na słońcu i do jutra mu minie?