RooibosGirl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 258
Bajkowo to wyglądaHahaha dobree Zobacz załącznik 874849
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bajkowo to wyglądaHahaha dobree Zobacz załącznik 874849
Hahaha dobree Zobacz załącznik 874849
Piękny widok!! Fajnie Ci.Hahaha dobree Zobacz załącznik 874849
AGATA
Wiesz przyjaciółka mojego S. miała taką teściową to nim się rozwiodła to z nerwów straciła słuch na jednym uchu i głos... Wróciło jej normalne funkcjonowanie jak wyprowadziła się z dziećmi i rozwiodła...I nic nie dały rozmowy z teściową i synkiem ale podobno ona wcześniej rozwaliła małżeństwo córce. Także chyba takie typy żyją tylko dzięki dowalaniu innym.
Musisz poważnie się zastanowić czy Twój mąż jest w stanie odciąć się od matki bo przy dziecku będziesz nie tylko beznadziejną żoną ale i matką i w trosce o twoją psychike to pisze.
A wiadomo kiedy do Ciebie dotarło, masz pieczątkę na kopercie?Jestem z Olsztyna,z 28 czerwca pismo jest holercia
Z ciążowych mam dwie sztuki legginsów i dwie bluzki z Lidla. Ratuje się sukienkami w większym rozmiarze. Szczególnie z lumpkow. Mam sporo rzeczy. Za grosze.U mnie ciągle dużo się dzieje i brak czasu na gorsze samopoczucie..
Synek pół dnia u babci, odbieram go i widzę że ciepły. 39.2 podałam nurofen to cały spocony i trochę spadło.. fajna nocka się szykuje.. na czuwaniu.
Jak was czytam to czuje się jakaś inna, ale ja nie chce rodzić przed terminem. Nawet chciałabym z tydzień po.. być może zmieni mi się za miesiąc..
Mam pytanie, czy dużo kupowalyscie ubrań ciążowych? Ja nam tylko 2 pary leginsow, jeansy, kilka bliżej i jedna lepsza sukienkę na wyjście.. trochę chodziłam w normalnych sukienkach które były luźniejsze, ale już nie wchodzę w nie.. brakuje mi spodenek, czy spódnicy i sukienki na zmianę.. trochę mi szkoda kupować, ale za ciepło na leginsy i jeansy i chyba nie mam wyjścia.. byłam dzisiaj w sklepie happymum ale ceny z kosmosu.. spódnica za 230, sukienki od 139 w górę.. spodenek za bardzo nie mieli.. może kupowalyscie przez neta coś i możecie polecić nie za drogo?
Mama7, też czasami mi takie rzeczy
Mama7, też czasami mi takie rzeczy przechodzą przez myśl ale przykro mi że on tego nie widzi, że jego matka jest toksyczna. I że bardziej lgnie do niej niż do mnie. To ja zawsze jestem ta zła. Ja nie wiem gdzie jest mój Piotrek, chłopak którego poznałam...
Ja też się zmieniłam, pewnie na gorsze ale nie mam niestety mocnej psychiki... Wszystko zaczęło się od tego że wróciłam po studiach na wieś i wzięliśmy ślub. Bo on nie chciał do mnie do miasta. A ja głupia zakochana młoda ustepowalam. I tak zostało.
Śliczne masz te maciupkie ubranka