reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny wiem że nie powinnam ale właśnie z córkami się objadamy mniam
 

Załączniki

  • DSC_2100.JPG
    DSC_2100.JPG
    730,9 KB · Wyświetleń: 68
  • DSC_2101.JPG
    DSC_2101.JPG
    1,3 MB · Wyświetleń: 65
Ja dziś chłopcom robię domowe hamburgery. A dla mnie ryba i kasza z warzywami bo z wczoraj mi zostało jeszcze.
Planów żadnych.
Jako tako ogarnięte mam. Upał się zapowiada więc jakoś będzie trzeba przetrwać dzień.
Ula chyba znów fiknęła się na bok bo kopniaki zamiast pod żebrami czuje znów przy pępku. Dwa dni się nacieszyłam.
Mam spadek formy. Przygnębiona jestem.
 
Ja dziś chłopcom robię domowe hamburgery. A dla mnie ryba i kasza z warzywami bo z wczoraj mi zostało jeszcze.
Planów żadnych.
Jako tako ogarnięte mam. Upał się zapowiada więc jakoś będzie trzeba przetrwać dzień.
Ula chyba znów fiknęła się na bok bo kopniaki zamiast pod żebrami czuje znów przy pępku. Dwa dni się nacieszyłam.
Mam spadek formy. Przygnębiona jestem.

Coś mi się wydaje sądząc po wpisach, że teraz w tym III trymestrze to hormony najbardziej nami bujają. Bo ja to odkrywam w sobie milion osobowości i każda inna :p
 
Ja wstałam na k...wie...!
A jeszcze potem moja matka mnie wkurzyła aż się z nią pokłociłam a uwierzcie mi że ja z nią ostatni raz za nastolatki się spinałam...
Poł rana rzygałam kwasem z dziwnymi rzeczami i zastanawiałam się czy jadłam coś takiego czy to krew i jechać do szpitala... W końcu przypomniałam sobie że zjadłam kilka czereśni i może te czerwone i brązowe plamy w wymiocinach to ich resztki.
No to chciałam odespać a że dzieci wstały i matka też się kręciły to poszły do niej czy zrobi im pić i kanapkę a ta wyje..ała z tekstem "Chryste! Matkę macie!" Jak to usłyszałam to mnie trąciło... Wstałam tzn. zwlekłam się z łóżka i maszeruje do kuchni wyrodna ja zrobić im pić i jeść bo takie od babci z łaski to jeszcze się rozchorują... I chcę sobie kawy zrobić specjalnie zostawiłam sobie mielonej na jeden kubek a tam pusto i nie wytrzymałam. Opieprzyłam ją od góry do dołu rozbiłam pojemnik na kawę niechcący... nie wiedziałam że mam tyle siły... A że od 23 jestem na nich cięta bo ojciec jak mi dzieci posnęły włączył odkurzacz a mamy warsztatowy i ryczy strasznie... w ogóle chce stad uciec!!! Ja nie wiem jak ta dwójka idiotow da radę samodzielnie. Te 3 miesiące nas wykoncza...
 
Coś mi się wydaje sądząc po wpisach, że teraz w tym III trymestrze to hormony najbardziej nami bujają. Bo ja to odkrywam w sobie milion osobowości i każda inna :p
Oj tak , mi się ciągle chce płakać i to najczęściej bez powodu . Staram się nas tym panować bo ja bardzo rzadko płacze ale teraz to nie tak łatwo .
 
Co do jedzenia ja zastanawiam się co zrobić na obiad by potem nie cierpieć a zjeść smacznie. Na śniadanie jadłam chleb z masłem... bosko! A wy takie pyszności...
W ogóle perspektywa mojego wyjazdu nad morze się oddala... aż mi żal... ale nie wiem czy fizycznie dam radę...
 
reklama
Do góry