reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Ja też nie chce CC.
Ale wezmę co dadzą ;-) ;)

Pogoda faktycznie nie jest szałowa. Szaro buro, deszcz pada. Ja dzisiaj miałam taki spadek wszystkiego koło pory obiadowej że aż się sama wystraszyłam.
Zjadłam śniadanie i nic więcej. Nie miałam ochoty na obiad bo się źle czułam. Wymiotowałam dzisiaj ze 3 razy nawet.
No i tak koło 15:30 poszłam wieszać pranie i delirka. Ręce się trzęsły, serce waliło, cała spocona w momencie. Wróciłam do domu, ledwo sobie wody nalałam do szklanki, magnez wrzuciłam i syn mi musiał podać szklankę tak mi ręce chodziły. Siedziałam na podłodze żeby czasem nie upaść.
Zjadłam z 5 cukierków (gdzie ja nie jem słodyczy) i wypiłam dwie takie szklanki wody. Dopiero mogłam wstać.
Potem zjadłam jeszcze bułkę z serem i poszłam się zdrzemnąć.
Teraz już lepiej mi, choć jestem osłabiona trochę.
Chyba zebrał się do kupy i cukier i ciśnienie niskie.
Straszne... nienawidzę gdy tak się dzieje.
 
Możliwe. Współczuje. U mnie nie pada ale tez szału nie ma. Ogólnie ja w tyg jestem do niczego bo nie mam chłopa i siedzę sama z dziećmi, odżywam na weekend dopiero.
Mój chłop jest w domu co 5-6 tygodni na tydzień.
Teraz w lipcu wróci na dwa.
A tak to sama też ogarniam. Kwestia przyzwyczajenia, łatwo czasem nie jest bo każdy jest człowiekiem i bywa zmęczony no ale taka praca.
On się zajmuje remontami w DE.
 
Mój chłop jest w domu co 5-6 tygodni na tydzień.
Teraz w lipcu wróci na dwa.
A tak to sama też ogarniam. Kwestia przyzwyczajenia, łatwo czasem nie jest bo każdy jest człowiekiem i bywa zmęczony no ale taka praca.
On się zajmuje remontami w DE.

To nawet nie kwestia ogarniania. Tylko tego ze zawsze chciałam/ chcieliśmy żebyśmy funkcjonowali razem tak nie od święta tylko na codzień. Na zimę i wiosnę był w domu i było ok. A teraz niestety zobowiązania jeszcze podpisane w tamtym roku i musi jeździć, a mi tak byle jak samej. Coraz bardziej nam to ciąży
 
U mnie to samo, a ze dojezdzamy na genetyczne badania, na ktorych mamy tez 3d 50km, to jak wracamy to te cale pol godziny siedze w aucie i sie gapie na malego i rozsylam do wszystkich zdjecia :D maz juz wie, ze w tym czasie nie porozmawiamy, bo jestem zafascynowana :p
Juz nie moge sie doczekac, bo teraz jedziemy 17lipca [emoji173]️[emoji7]
Też mam 17 lipca wizytę :biggrin2:
Robię te szczegółowe usg
 
dziewczyny kupujecie prześcieradło do wózka czy coś żeby podłożyć na spód? czy kocyk po prostu? ja poprzednio rodziłam zimą, to miałam małego w śpiworku od początku, więc nie wiem jak to na lato/jesień
Mam dwa prześcieradła do wózka odkupilam od znajomej, będę mieć nowy wózek nie chce aby ten materacyk był zabrudzony itp dziecko może ulewac, prześcieradło dla przewijak też mam
 
reklama
Wróciłam od cioci byliśmy na pizzy ja nie wiem co się ze mną dzieje ale ja nie mam smaka na nic dosłownie!!! Zjem bo zjem ale żeby tak jak kiedyś rzucić się bo mam ogromną chęć to nie, teraz ciąży mi ta pizza i myślę tylko o wodzie, w ogóle słabo mi dziś bez spania zaraz wykapie dzieci i spać z fajnych rzeczy to takie iż ciocia i ja pozwolilysmy dzieciom coca cole i jakies nie zdrowe napoje więc syn wybrałem cole, jedna córka wodę gazowana bo powiedziała że woli zdrowe a druga córka chciała fante ale najpierw zapytała co to jest :rolleyes:
Także ten hihi chyba zdrowo chowam dzieci jak nie widzą co to fanta i sprite ;)

Taki wypad raz na jakiś czas spoko, ale na szczęście moi są zwolennikami normalnego jedzenia i krupnik w domu wygrał :p

Pogoda u nas się poprawia dziś nawet ładnie,
Co u reszty co porabiacie??
 
Do góry