reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Też się ciesz że trafiłam do szpitala. Jestem już po kroplowce na wstrzymanie skurczy i po sterydzie dla małego na szybszy rozwój jego płuc. Dziś będzie znowu ktg i zobaczymy co tam wyjdzie ale macica nadal mi się "stawia " . Myślę pozytywnie ale hormony robią swoje i mam ochotę poplakac:-) kasiaczek89pl dzięki za info zaraz wyszukam!
Ahhh no i pierwsza nocka w szpitalu zaliczona do niewyspanych pewnie z emocji .
Niestety pobyt w szpitalu tak dziala, mimo tego ze nie czulam tego, ze jakos sie mocno stresuje pobytem tez mialam pierwsze noce nieprzespane i do tego przeczyszczenie :D
Na pewno zajma sie Toba dobrze w szpitalu, dobrze ze jak cos sie bedzie dzialo, to beda reagowac na juz.
Trzymam kciuki, zeby maluszek wytrzymal jak nadluzej w brzuszku
 
reklama
Hej dziewczyny! Jestem z tych co to czyta forum ale z ukrycia- napisałam raptem 2 wiadomości. Uwielbiam czytać forum ale jakoś nie udzielam się. A dzisiaj pisze bo chyba potrzeba mi otuchy... od wczoraj wyladowalam w szpitalu z lekkim plamieniem rano, miałam akurat wizytę u mojego gina więc poczekalam do niej i okazało się że widzi lekkie rozwarcie szyjki. No i skierowanie szpital aby podłączyć mnie do ktg. No i niestety okazało się że mam skurcze to co brałam za "wypychanie " się małego było stawianie się macicy w konsekwencji skurczy. I gdzieś przerażenie że to dopiero 27 tydz ciąży ....
A szyjka długa czy się skróciła ?
Dobrze, że jesteście w szpitalu pod dobrą opieką .
Ja też bardzo często mam takie ,,wypychanie" i szczerze ciągle myślałam że to mały a tu się dowiaduje że to mogą być skurcze .
 
Też się ciesz że trafiłam do szpitala. Jestem już po kroplowce na wstrzymanie skurczy i po sterydzie dla małego na szybszy rozwój jego płuc. Dziś będzie znowu ktg i zobaczymy co tam wyjdzie ale macica nadal mi się "stawia " . Myślę pozytywnie ale hormony robią swoje i mam ochotę poplakac:-) kasiaczek89pl dzięki za info zaraz wyszukam!
Ahhh no i pierwsza nocka w szpitalu zaliczona do niewyspanych pewnie z emocji .

Na pewno emocje... najważniejsze, że jesteś w szpitalu i tam się Tobą zaopiekują tak jak potrzeba :)
 
@Martoszka89 najważniejsze, że już jesteś pod obserwacją lekarzy! Będzie dobrze!
U mnie jutro 30 , kiedy to zleciało nie wiem :) dopiero co był 20 tydzień i myślałam, że a już połowa , a tutaj poród coraz to bliżej :)
Odnośnie uciekającego czasu kiedy będziecie pakowały torbę do szpitala ? :)
A u mnie początek 27 tygodnia [emoji41]
98 dni do planowanego porodu. A przecież dopiero co było ponad 200, potem cały czas 3-cyfrowa liczba... Był spokój. A teraz powolutku zaczynam czuć że to już za chwilę :D

I wczoraj oswiecilam S. że za tydzień trzeba zamówić wózek. Był w szoku, że na to się czeka, cały czas myślał, że będzie można iść na ostatnią chwilę i po prostu kupić od ręki ;)
 
Ja to srednio pójdę. Jak tak dalej będzie to se wózek załatwię chyba tak mnie wszystko boli jak chodzę.. Mogę Was zawieźć autem jak co[emoji23]a potem go przez szybę jakims kijem [emoji23]
Ja sobie już wyobraziłam jak takie trzy ledwo człapiące brzuchate wieloryby łażą w bojowym rynsztunku:-D
 
Też się ciesz że trafiłam do szpitala. Jestem już po kroplowce na wstrzymanie skurczy i po sterydzie dla małego na szybszy rozwój jego płuc. Dziś będzie znowu ktg i zobaczymy co tam wyjdzie ale macica nadal mi się "stawia " . Myślę pozytywnie ale hormony robią swoje i mam ochotę poplakac:-) kasiaczek89pl dzięki za info zaraz wyszukam!
Ahhh no i pierwsza nocka w szpitalu zaliczona do niewyspanych pewnie z emocji .
Będzie dobrze. Znam osobiście cudowną 10latkę urodzoną w 25 tc z wagą niewiele ponad 600g. I w życiu nikt by nie powiedział że to wcześniak :) a każdy dzień szczególnie teraz w szpitalu gdzie i ty i dziecko jesteście pod fachową opieką jest na wagę złota. Trzymajcie się dzielnie i nie denerwować się. :)
 
Dziewczyny 3prenatalne badanie niestety jest juz płatne tylko te dwa pierwsze były na NFZ, ja je robię ale u swojego lekarza nie idę już do tamtej Francy co nawet mi po złości płci nie chciała powiedzieć i się wiecznie spieszyla.....
To tym bardziej mi go nie żal. Szczególnie że oba wcześniejsze plus PAPPA w idealnym porządku nawet mimo mojego wieku. Więc zrobie sobie to trzecie w standardzie NFZ ew. pocisnę o przepływy czy serce. Choć na połówkowym dopytywa£am czy są cztery komory pozamykane już bo K. miał po urodzeniu podejrzenie nie domykania.... Ale to okazało się być struną rzekomą która ma też Bartek i ciekawe czy Miki będzie miał.
 
reklama
Oby pomogło bo ból głowy to nic przyjemnego, wszystkiego się odechciewa . Ale ja zauważyłam że jak cały dzień coś się dzieje i mało pije to wieczorem czuje się gorzej niż zwykle.
Dziewczyny nawet minimalne odwodnienie źle wpływa na nasz organizm. Bóle głowy. Skoki ciśnienia. Kołatanie serca. Drętwienie. Obłożony język. I b. łatwo się odwodnic. Gorzej uzupełnić tę wodę. Także pamiętajcie min. 3 litry w naszym stanie przy dobrej pogodzie.
 
Do góry