reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja młode ziemniaki, surówka i jajko sadzone.
A chłopcy zamiast jajka pałki z kurczaka w sosie (z wczoraj będą mieć bo zrobiłam im specjalnie więcej) Lubią to niech jedzą :-p
 
reklama
Ja urlop biorę roczny 80% pensji. Wole 20% mniejszą pensje niż potem szok, że pół roku dostaje niewiele więcej niż połowę. Potem wybieram zalegly urlop.
Na obiad kurczak w zielonym curry z cukinia i pieczarkami z makaronem ryżowym. No a na deser brownie. Do kawy zresztą też.
Zrobiłam sobie śniadanie do łóżka: uwaga: płatki kukurydziane na mleku hahaha :) i dalej siedzę pod kołdra. Kawkę musze se tylko donieść.
 
Ja też 80% ;)
Na obiad rosół, a drugie to nie wiem, może jakiś makaron bo mam mięso mielone w lodówce:confused:

mój kurczaczek coś mało aktywny od wczoraj, dobrze ze dzisiaj zajecia gimnastyczne i słuchanie serduszek, jutro wizyta u mojej gin, a w piątek w szpitalu, będzie osłuchany i sprawdzony jak ta lala :D
 
Ja też 80% ;)
Na obiad rosół, a drugie to nie wiem, może jakiś makaron bo mam mięso mielone w lodówce:confused:

mój kurczaczek coś mało aktywny od wczoraj, dobrze ze dzisiaj zajecia gimnastyczne i słuchanie serduszek, jutro wizyta u mojej gin, a w piątek w szpitalu, będzie osłuchany i sprawdzony jak ta lala :D
To ma tydzień podglądania :) Tak sobie myślę, że te nasze dzieci biedne, nawet w brzuchu są podglądane, zero intymności, a może właśnie uczy się dłubać w nosie ;)
 
A ja dziś robię zupę pomidorową:)

Też mi się nic nie chce , ale myślę że nikt za mnie nie popierze , ani nie posprząta ;)
Mąż w pracy . Pomaga mi jak może , ale też wraca zmęczony. Wolę spędzić z nim czas wieczorem niż ma sprzątać :)
 
Cześć dziewczyny.
Na mnie dzisiaj czeka góra prasowania. A wypożyczyła sobie fajne książki i zapewne stracę poczucie czasu..
Co robicie na obiad dzisiaj? Szukam inspiracji bo wydaje mi się że ciągle to samo u nas. Tylko błagam nie każcie mi pierogów kleić.

Ja mam chęć na boloński garnek. Rurki , mielone, pomidory przyprawy posypać serem.
 
reklama
Witam,
u mnie dzisiaj kalafiorowa plus hamburgery :happy: zaraz zabieram się za ogarnięcie domu...tylko jakoś tak mocy sprawczych brak ;-) ;) dzisiaj w koncu sie wyspalam bo poprzedniej nocy obudzilam się o 1:00 i nie spałam do 5:00 :eek: myslalam ze oszaleje.
Moja mała kopie bardzo, wczoraj cały brzuch mi podskakiwał, ewidentnie rosnie bo i kopniaki coraz mocniejsze :happy:
Jak chodzi o swiadczenia to ja decyduje sie na 80% przez cały rok, tak jak któraś z Was pisała to najkorzystniejsza z opcji.
Muszę w końcu wybrać się do położnej wypełnić deklaracje bonod ostatniego porodu zmienil się adres itp., a zbieram się jak sójka za morze....
 
Do góry