A poszłabym krok dalej. On to uważa za normalne bo tak u nich w domu zawsze było...No właśnie nic Bo potem starczy, że raz sie nachleje i już wszystko psuje. Najgorsi są w tym wszystkim jego rodzice, którzy dają mu wyraźne przyzwolenie na taki sposób życia.
reklama
Ekstra...Nie tylko u niego tak jest. Teściowie mojej siostry tez są tacy. Bronią synka non stop i zawsze są przeciw synowej. Jeszcze jej mówią żeby się nie dziwiła ze w ryj dostała bo taka żona to ch... nie żona. Bo kazuje mu dzieci bawić i pomagać w domu a to nie jest męskie zajęcie.
kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Sluchajcie, ja tego nie moge czytac .
No dla mnie to tez jakaś masakra:/ zreszta do kogo oni nie mieli pretensji. Tylko ich dzieci to ideały ...
xnightfall94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2018
- Postów
- 2 011
Kurczę tak się smutno zrobiło na forum
@GoJ naprawde Ci współczuje takiego chłopa...ja się wkurzam czasami jak mój wypije na jakiejś imprezie za dużo :/ on od początku waszego wspólnego życia tak pije?
Z pozytywów złożyłam dzisiaj moja prace mgr w dziekanacie, zamówiłam meble do salonu, zjeździłam sklepy w dwóch miastach w poszukiwaniu idealnego blatu kuchennego i nie znalazłam
Jutro idę pierwszy raz do szkoły rodzenia, na tą moja położna od lekarza rodzinnego chyba się nie doczekam :/ a jak już się pojawi, to ja jej pokaże! Na pewno jej niw podpisze, że była u mnie od 21 tc , chyba ze nadrobi wizytami 2x w tyg wredna jestem, ale uważam, że jak coś mi się należy, to mam prawo z tego korzystac.
@GoJ naprawde Ci współczuje takiego chłopa...ja się wkurzam czasami jak mój wypije na jakiejś imprezie za dużo :/ on od początku waszego wspólnego życia tak pije?
Z pozytywów złożyłam dzisiaj moja prace mgr w dziekanacie, zamówiłam meble do salonu, zjeździłam sklepy w dwóch miastach w poszukiwaniu idealnego blatu kuchennego i nie znalazłam
Jutro idę pierwszy raz do szkoły rodzenia, na tą moja położna od lekarza rodzinnego chyba się nie doczekam :/ a jak już się pojawi, to ja jej pokaże! Na pewno jej niw podpisze, że była u mnie od 21 tc , chyba ze nadrobi wizytami 2x w tyg wredna jestem, ale uważam, że jak coś mi się należy, to mam prawo z tego korzystac.
No S. ostatnio wytrzymuje 3 do 4 dni... i abarot. Standardowo zaczyna się od 2/3 piw na wieczór a potem jest weekend i upicie się jak świnia a potem pobudka na rauszu i swędzi ryj to trzeba się napić.... Najgorsze że on pije w sumie do utraty przytomności. Już raz na kacu mu wrzody pekły i mało się nie wybrał na tamten świat. Gdyby nie moja intetwencja wtedy jego matka z 3 miałaby teraz tylko jednego syna...Mój ojciec nigdy tyg nie wytrzymał bez picia. Właściwie to dwa trzy dni to był sukces. Ale byl nie do zniesienia wtedy Pił nawet w wigilie , a wręcz zwłaszcza w takie dni. Dopiero po drugim wylewie czy tam udarze przestał. Ale to jak już był przykuty do łóżka ...
Pokaż meble.Kurczę tak się smutno zrobiło na forum
@GoJ naprawde Ci współczuje takiego chłopa...ja się wkurzam czasami jak mój wypije na jakiejś imprezie za dużo :/ on od początku waszego wspólnego życia tak pije?
Z pozytywów złożyłam dzisiaj moja prace mgr w dziekanacie, zamówiłam meble do salonu, zjeździłam sklepy w dwóch miastach w poszukiwaniu idealnego blatu kuchennego i nie znalazłam
Jutro idę pierwszy raz do szkoły rodzenia, na tą moja położna od lekarza rodzinnego chyba się nie doczekam :/ a jak już się pojawi, to ja jej pokaże! Na pewno jej niw podpisze, że była u mnie od 21 tc , chyba ze nadrobi wizytami 2x w tyg wredna jestem, ale uważam, że jak coś mi się należy, to mam prawo z tego korzystac.
Co do tego jak pije to z roku na rok coraz gorzej albo ja coraz lepiej to widzę. Kiedyś się o to kłócilismy ale młodzi bylismy myślałam ze musi sie wyszumiec...
kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
No S. ostatnio wytrzymuje 3 do 4 dni... i abarot. Standardowo zaczyna się od 2/3 piw na wieczór a potem jest weekend i upicie się jak świnia a potem pobudka na rauszu i swędzi ryj to trzeba się napić.... Najgorsze że on pije w sumie do utraty przytomności. Już raz na kacu mu wrzody pekły i mało się nie wybrał na tamten świat. Gdyby nie moja intetwencja wtedy jego matka z 3 miałaby teraz tylko jednego syna...
Mąż koleżanki tez pije. Identycznie z tymi wrzodami miał sytuacje. Tylko ze on za granica nieraz pare dni nie odbierał i gdyby nie to ze ma kontakt z jego współlokatorami to by nic nie wiedziała. Po dwa tyg potrafił do pracy nie iść tylko leżeć i chlać. Potem zmyślał ze szef nie wypłacił. Tyle ze od podobno za kawalera jeszcze na odwyku był i nic wiele to nie zmieniło
Wiesz mnie trochę to dziwi bo przez alkohol nie jedna osoba w jego otoczeniu umarła albo samobójstwo albo organizm nie dał rady.Mąż koleżanki tez pije. Identycznie z tymi wrzodami miał sytuacje. Tylko ze on za granica nieraz pare dni nie odbierał i gdyby nie to ze ma kontakt z jego współlokatorami to by nic nie wiedziała. Po dwa tyg potrafił do pracy nie iść tylko leżeć i chlać. Potem zmyślał ze szef nie wypłacił. Tyle ze od podobno za kawalera jeszcze na odwyku był i nic wiele to nie zmieniło
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
A dopierałaś już kupki i papki
W dupie mam jego i to małżeństwo... dzieciaków mi szkoda i nerwów moich..
Papki dopieralam id razu płynem do naczyń A kupki szarym mydłem. Działało
reklama
kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Wiesz mnie trochę to dziwi bo przez alkohol nie jedna osoba w jego otoczeniu umarła albo samobójstwo albo organizm nie dał rady.
To moze on aż tak nie cierpi siebie ze mu wszystko jedno ...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 107 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 331 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 190 tys
Podziel się: