reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Rozumiem i nawet nie będę dyskutować. Ale sa sytuacje gdzie zmiana zachowania następuje tuż po szczepieniu i wtedy trudno tego nie powiązać. Nasze prawo chroni firmy farmaceutyczne wiec niczego nie udowodnisz. Wystarczy przeczytać skład szczepionki ile ma metali ciężkich i jakie mogą nastąpić skutki niepożądane.
W stanach jest inne prawo i udaje się rodzicom udowodnić powiazanie- wówczas przynajmniej dostają odszkodowanie żeby mieć na leczenie i godne życie takiego chorego.
BTW. w stanach w ogóle z odszkodowaniami jest jazda... kiedyś w markecie z winy sklepu skręciłam kostkę usłyszałam "bardzo nam przykro" w USA dostałabym mega odszkodowanie za taki wypadek... no ale to Polska właśnie ;)
 
reklama
Według mnie szczepienia to chyba najtrudniejszy temat do dyskusji związany z małymi dziećmi.
Z jednej strony NOP z drugiej strony komplikacje związane z chorobami na które nieszczepione dziecko może zachorowac.
Najwazniejsze żeby każdy podjął decyzję zgodna ze swoimi przekonaniami.
 
Hej ja na szybko bo dziś sob mamy pełno roboty, ni żadna ale to żadna z was nie pochwaliła moich zakupów!!!  :-) :):p:rolleyes2:
A ja cały tydzień jajo znosiłam ha ha..... Ja będę szczepić te podstawowe normalnie powiem wam bardzo boję się szczepień bardzo jak muszę iść szczepić to najpierw sama obserwuję dziecko czy zdrowe a później ufam lekarzowi bo czasami mam wrażenie że za szybko bada dziecko i może się pomylić a niestety mam przypadek koleżanki której lekarka zlekcewazyla syna dziecka że było tydzień po antybiotyku i niestety nie dobrze dla niej się to skończyło bo mały tracił z nią kontakt itp już jest ciut lepiej ale lata rehabilitacji drugi przypadek gdzie tego boję się strasznie znajoma urodziła miesiąc przed terminem bo miała poważne problemy ze swoim zdrowiem cukrzycę ale nie ciążowa itp córka urodzila się zdrowa dostała 10pkt a w tej drugiej dobie co z pięty krew biorą czy jakos tak okazało się że była za słaba na te szczepionke i zmarła jej na rękach szok...... Także temat rzeka wszystkie moje dzieci do tej pory szczepione ale tymi zwykłymi żadne jakieś 6w1..........dzis odwiedzam koleżanki dwutygodniowe baby muszę jej coś fajnego kupić..... Sorki ze nie odpisze wszystkim ale muszę spadać papa
 
Przy pierwszym to już wcześniej wszystko pomału skupowałam.
Przy drugim to już zlewka bo też chłopak to tam pod koniec kupiłam to co potrzeba żeby było nowe ale ciuchów 80% to było po starszym, wanienka, wózek i takie tam....
A teraz 5 lat minęło, powydawałam dużą część rzeczy no i teraz dziewczynka będzie więc te rzeczy inne muszą być. Zapomniałam że taka masa tego jest.
 
Hej ja na szybko bo dziś sob mamy pełno roboty, ni żadna ale to żadna z was nie pochwaliła moich zakupów!!!  :-) :):p:rolleyes2:
A ja cały tydzień jajo znosiłam ha ha..... Ja będę szczepić te podstawowe normalnie powiem wam bardzo boję się szczepień bardzo jak muszę iść szczepić to najpierw sama obserwuję dziecko czy zdrowe a później ufam lekarzowi bo czasami mam wrażenie że za szybko bada dziecko i może się pomylić a niestety mam przypadek koleżanki której lekarka zlekcewazyla syna dziecka że było tydzień po antybiotyku i niestety nie dobrze dla niej się to skończyło bo mały tracił z nią kontakt itp już jest ciut lepiej ale lata rehabilitacji drugi przypadek gdzie tego boję się strasznie znajoma urodziła miesiąc przed terminem bo miała poważne problemy ze swoim zdrowiem cukrzycę ale nie ciążowa itp córka urodzila się zdrowa dostała 10pkt a w tej drugiej dobie co z pięty krew biorą czy jakos tak okazało się że była za słaba na te szczepionke i zmarła jej na rękach szok...... Także temat rzeka wszystkie moje dzieci do tej pory szczepione ale tymi zwykłymi żadne jakieś 6w1..........dzis odwiedzam koleżanki dwutygodniowe baby muszę jej coś fajnego kupić..... Sorki ze nie odpisze wszystkim ale muszę spadać papa
Te skojarzone to dla mnie już totalna masakra.

Jak to nie pochwaliła. Zaljakowałam przecież....
 
Przy pierwszym to już wcześniej wszystko pomału skupowałam.
Przy drugim to już zlewka bo też chłopak to tam pod koniec kupiłam to co potrzeba żeby było nowe ale ciuchów 80% to było po starszym, wanienka, wózek i takie tam....
A teraz 5 lat minęło, powydawałam dużą część rzeczy no i teraz dziewczynka będzie więc te rzeczy inne muszą być. Zapomniałam że taka masa tego jest.
Mam podobnie tylko u mnie po prawie 8 latach (bez 70 póki co dni) no i trzeci chłopak więc entuzjazmu zakupowego 0,00 i zwlekam dłużej niż wcześniej... ale co tam... do września mam czas. Najwyżej zdołuję się w połowie sierpnia kupując jednocześnie zeszyty, piórniki, plecaki, ciuchy dla trójki plus rzeczy noworodkowe....
 
reklama
Do góry