D
Deleted member 181710
Gość
Ja chwilowo bez auta. Ale na koniec miesiąca mąż zjeżdża bo mamy imprezę w rodzinie i przy okazji kupimy dla mnie auto.
Już byliśmy oglądać i w ogóle. Zaklepany mamy termin więc od lipca w końcu swoim będę jeździła.
Swoim w końcu większym bo wcześniej miałam garbiego no ale przy trójce to bez szans był
Wózek by się pewnie nie zmieścił o bagażnika.
No a teraz, to tak raz w tygodniu robię zakupy i pożyczam auto od mamy.
Już byliśmy oglądać i w ogóle. Zaklepany mamy termin więc od lipca w końcu swoim będę jeździła.
Swoim w końcu większym bo wcześniej miałam garbiego no ale przy trójce to bez szans był
Wózek by się pewnie nie zmieścił o bagażnika.
No a teraz, to tak raz w tygodniu robię zakupy i pożyczam auto od mamy.