reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Goj może w jakiejś Castorama poczytaj czy to się będzie trzymać. Mikołaj od początku będzie miał łóżeczko z chłopakami?

Starania w pełni się z Tobą zgadzam odnośnie krwi pępowinowej. To krew dziecka i należy mu się tu i teraz w sensie porodu. Będę po 15 lipca widziała się z położna i zapytam czy w Zofii jest taka możliwość aby nie odcinać od razu.
Piękny naszym brzuszek.. normalnie hotel 5* powiedz Miloszkowi że lepiej to nie będzie, niech siedzi tam ile trzeba.

Rooibosgirl mąż będzie przy porodzie? Ja akurat się cieszyłam że mój to wszystko usłyszał na szkole rodzenia. Nie ma tam nic miłego, ale mówią jak jest i dobrze żeby tatuś dziecka wiedział co jego omija, ale my musimy znieść. Pot, krew i łzy.. cały poród.
Mój od początku chciał przy tym być, ale zastrzegł sobie, że od strony głowy.. i tak było. Ale nie sposób nie widzieć jak np położna pokazywała mi że całe łożysko, czy jak przeciął pepowinę.
Może to nie temat do kawy, czy piwa ale dobrze to poruszyć.

Ja wczoraj miałam wieczór z synkiem w kolorado (urodziny kolegi) wróciliśmy późno i dziś pospał do 8. Nie poszedł do szkoły bo na 11 mamy dentyste, potem urodziny teściowej i piknik w szkole po 17.
Dobrze że pogoda łaskawa.

Już 2 pralki dla małej uprane uprasowane. Niestety w pudełkach narazie. W sobotę jedziemy do Castorama dokupić półki do szafy i z jednej połówki z wieszakami robimy półki dla córeczki.
W sumie z rzeczy wyprawkowych to zostały mi pojedyncze rzeczy typu łóżeczko z materacem, staniki do karmienia i rzeczy apteczne typu waciki i gaziki. Nie mam pomysłu w czym kąpać małe na początku?
Z synkiem używałam emilientow.. co kupujecie na początek do kąpieli?
Do kąpieli na początek wodę, olej z pestek malin, moje mleko. W razie kupastrofy szare mydło ;)
 
reklama
Po1. Tapetę chcę uniwersalną. Szarą lub czarno-białe pasy w pionie. Ja najbardziej chciałabym pomalować. Ale u mnie jest to związane z 1.zerwaniem tapet. 2. goldbaum. 3. wyrównanie ścian (nie mam tej maszyny do odkurzacza więc pylica na 3 miesiące) i gruntowanie i dopiero farba. Kupa roboty...
2. Ja myslałam że jakbym miała już te ściany uniwersalne to możnaby w B&W koty nad bartka mickey nad Mikołaja i piłki nad kacpra łóżkiem i w ten deseń jechać... tylko zieleń mi w tym nie pasuje... chyba że np. szafki będą kolorystycznie czerń czerwien i zolty (fronty) i na tym grafiki 10cm leb myszki pilka do nigi i cien kota...
Moi chłopcy mają pokój na biało (wbrew pozorom najlepszy kolor dla dzieci bo jak.się zmyje w którymś miejscu plame to nie zostaje ślad jaśniejszy) A jedną ścianę, tą z biurkiem pomalowałam farbą tablicową i mają zarys gór na niej.
Chwalę sobie bo oni pod biurkiem obkopują ścianę A ja tylko ścierka i voila :tak:
 
Ja to jestem typowa citygirl nie nadaje się do małego miasta, 16 lat miałam jak uciekłam do dużego ( do szkoły ) i tak mi zostało.
My w perspektywie mamy przejąć dom po K rodzicach na wsi pod Gliwicami. Duży, z ogrodem i z długa działką ale ta wizja mnie przeraża - dlatego( i nie tylko) niech nam żyją sto lat :)

Ewentualnie rozważamy przeprowadzkę do Niemiec, ale to wciąż jest nieprzedyskutowane.
Ja chętnie ten dom przejmę jakby co ;) wiesz żeby nie zmarniał...
Ja jestem Warszawianka pełną facjatą ale... ta Warszawa teraz to nie jest moja Warszawa tylko jakieś multi-srulti. Nie chcę nikogo obrazić tylko mi się taka nie podoba już nawet na Pradze brakuje miejsc gdzie czuć prawdziwą Warszawę.
 
Po1. Tapetę chcę uniwersalną. Szarą lub czarno-białe pasy w pionie. Ja najbardziej chciałabym pomalować. Ale u mnie jest to związane z 1.zerwaniem tapet. 2. goldbaum. 3. wyrównanie ścian (nie mam tej maszyny do odkurzacza więc pylica na 3 miesiące) i gruntowanie i dopiero farba. Kupa roboty...
2. Ja myslałam że jakbym miała już te ściany uniwersalne to możnaby w B&W koty nad bartka mickey nad Mikołaja i piłki nad kacpra łóżkiem i w ten deseń jechać... tylko zieleń mi w tym nie pasuje... chyba że np. szafki będą kolorystycznie czerń czerwien i zolty (fronty) i na tym grafiki 10cm leb myszki pilka do nigi i cien kota...

To widzę ze masz sensowne plany. Myślałam ze chcesz obecna tapetę malować bo podobno się da. Ale widzę ze jesteś ogarnięta w temacie to co się będę wypowiadać :)
 
Ponoć nie jest dobrze używać "zapobiegawczo" emolientów jeśli nie ma wskazań kupić.temu
Ja kupię tylko mydełko bambino na początek. I dosłownie minimalnie tylko będę używać.
Plus krem na pupe i oliwke w razie ciemieniuchy.
A jeśli będzie miała wymagającą skórę to wtedy kupię coś bardziej nakierowanego na jej potrzeby
Ja muszę czymś wodę zmiekczac. Mam twardą i wysusza skórę strasznie. Za to nie naduzywam innych kosmetyków
 
Ponoć nie jest dobrze używać "zapobiegawczo" emolientów jeśli nie ma wskazań kupić.temu
Ja kupię tylko mydełko bambino na początek. I dosłownie minimalnie tylko będę używać.
Plus krem na pupe i oliwke w razie ciemieniuchy.
A jeśli będzie miała wymagającą skórę to wtedy kupię coś bardziej nakierowanego na jej potrzeby

Ja tez tak samo. I krem tez jakiś zwykły myśle ze nivea baby i tez malutko. U mnie się z pierwsza długo to sprawdzało.
 
Ja chętnie ten dom przejmę jakby co ;) wiesz żeby nie zmarniał...
Ja jestem Warszawianka pełną facjatą ale... ta Warszawa teraz to nie jest moja Warszawa tylko jakieś multi-srulti. Nie chcę nikogo obrazić tylko mi się taka nie podoba już nawet na Pradze brakuje miejsc gdzie czuć prawdziwą Warszawę.

A mi się to multikulti podoba:) swego czasu mieszkałam trochę w Berlinie i byłam zafascynowana tą różnorodnością i tak mi się marzyło by mieć to u siebie w kraju.
Sama w swoim otoczeniu mam ludzi z ,, różnych światów " i to jest mega, jak z filmu :)
 
Ja mieszkam przy szkole i przedszkolu. Ale na początku nie będę chciała tam wchodzić z maluszkiem. Kogos bede prosic. Moze sasiadki upowaznię, moze dziadkowie.

Goj A samochodem nie masz możliwości podjezdzaç? W Warszawie czasem tak łatwiej niż komunikacją.
Nie dojechałam na egzamin praktyczny i bez prawka boję się po mieście ruszać.... ale może w końcu po 10 latach zmobilizuje sie i zrobie prawko bo samochód na mnie czeka... ;) mąż mi kupił w zeszlym roku :p i nawet silnik mu wymienił....
 
Moi chłopcy mają pokój na biało (wbrew pozorom najlepszy kolor dla dzieci bo jak.się zmyje w którymś miejscu plame to nie zostaje ślad jaśniejszy) A jedną ścianę, tą z biurkiem pomalowałam farbą tablicową i mają zarys gór na niej.
Chwalę sobie bo oni pod biurkiem obkopują ścianę A ja tylko ścierka i voila :tak:
Jak zrobiłam biała w holu tak mam teraz tam abstrakcyjne arcydzieła dzieci....
 
reklama
Do góry