reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Dziewczyny jutro idę na glukozę. Jak się przygotować ? Ile czasu wcześniej nie jeść ?
Ja o godz 22zjadlam jeszcze pół pomidora o kanapkę ciemna, mi lekarz mówił aby 8godz było bez jedzenia, wzięłam że sobą wucisnieta cytrynę i wodę aby móc pić małe lyki, weź sobie jakąś kanapkę i warzywo oraz coca cole to tak w razie w jak po wszystkim zrobi Ci się słabo jak mi, ja kupiłam loda ale teściowa mi doradzila aby właśnie w takich sytuacjach napić się coca coli bo szybko podnosi cukier teraz już będę pamiętać
 
reklama
ja bym kupiła chustę ale dopiero po sprawdzeniu bioderek. Nauczona doswadczeniem Frankowi kupiłam i okazało się, że ma dysplazję bioderek i niestety lipa..

jak Ninka bedzie miała ok kupie jej natu nosidło

a zamiast rozka mam kokon :))

starAnia pobiłaś brzuchem...to ja nie mam duzego ;)
Piękny materiał śpiworka...



Ja mam "problem"
Planuję ten mini remont pokoju chłopców. Nie chce mi się zrywać tapet bo mam trzesiawke na samą myśl. Ale te są i pomalowane i upierdzielone i z naklejkami i zastanawiam się czy je zagruntować dać podkład malarski i np. nakleić nowe lub pomalować... może by to nie odpadło od ściany? To raz. Dwa że każdy syn ma inne hobby i nie wiem jak to połączyć kolorystycznie i tematycznie... wszyscy trzej będą w jednym pokoju i te tematy głównie jako dodayek przy łóżkach ew. biurkach... Zaczynam mieć depresję normalnie. Gdyby każdy miał osobne pomieszczenie to Kacper miałby pok. piłkarza. Bartek koty lub sport a Mikołaj póki co Mickey Mouse.... a tak weź to ogarnij...
Dostałam katalog mebli szkolnych.. w miarę ceny a mega praktyczne te meble i myślę czy by nie kupić zamiast tych co mają...
 
Czemu 4razy??? Ja mam blisko w seksie nie muszę jechać autobusem itp 5min spacerkiem i jestem w szkole /przedszkolu, dziewczyny są duże same rano mogą iść a ja na spokojnie do przedszkola mogę nawet te 5min się spóźnić a odbieram ich razem przedszkole place do godz 15 i dziewczyny są do 15 zapisane na świetlicy tak w razie w ale często odbieram och około 14 lub czasami wcześniej lub później to tak w ramach jakbym pojechała sobie do mamy bądź lekarza lub zakupy a nawet ostatnio fajnie mi się śpi po 12......
Bo nie wiem czy nie będę mieć znów jazdy o różnych porach na pewno do dwóch różnych szkół. Do Be. szkoły zepsuli mi tramwaje wiec muszę sie przesiadać. Szkołę ma 2km od domu. A Ka. 5km póki co jeszcze 2 lata potem 2 przystanki bliżej a nie zawsze mąż może ich odbierać... także suma summarum dużo jazdy tramwajami i metrem... a windy zazwyczaj tylko po jednej stronie a tramwaje niskopodłogowe różnie jeżdżą
 
A mnie wkurza jak do szpitala przyjeżdża stado wujkow i tatusiowie i nie można na spokojnie pierdnac i się wyluzowac bo się gapia na ciebie itp dlatego jak będzie wszystko ok to Góra 3dni w szpitalu i spadam stamtąd najlepiej dojdę do siebie w domu
Ja planuję jak z Be. niespełna dwie doby bez żadnych posranych wizytacji i do domu i tu też minimum tydzień won ode mnie i dziecka.
 
Ja o godz 22zjadlam jeszcze pół pomidora o kanapkę ciemna, mi lekarz mówił aby 8godz było bez jedzenia, wzięłam że sobą wucisnieta cytrynę i wodę aby móc pić małe lyki, weź sobie jakąś kanapkę i warzywo oraz coca cole to tak w razie w jak po wszystkim zrobi Ci się słabo jak mi, ja kupiłam loda ale teściowa mi doradzila aby właśnie w takich sytuacjach napić się coca coli bo szybko podnosi cukier teraz już będę pamiętać
Cola lekarstwo na wszelkie zło! Zgadzam się z teściową albo jakaś czekolada czy baton jak mars...
 
Piękny materiał śpiworka...



Ja mam "problem"
Planuję ten mini remont pokoju chłopców. Nie chce mi się zrywać tapet bo mam trzesiawke na samą myśl. Ale te są i pomalowane i upierdzielone i z naklejkami i zastanawiam się czy je zagruntować dać podkład malarski i np. nakleić nowe lub pomalować... może by to nie odpadło od ściany? To raz. Dwa że każdy syn ma inne hobby i nie wiem jak to połączyć kolorystycznie i tematycznie... wszyscy trzej będą w jednym pokoju i te tematy głównie jako dodayek przy łóżkach ew. biurkach... Zaczynam mieć depresję normalnie. Gdyby każdy miał osobne pomieszczenie to Kacper miałby pok. piłkarza. Bartek koty lub sport a Mikołaj póki co Mickey Mouse.... a tak weź to ogarnij...
Dostałam katalog mebli szkolnych.. w miarę ceny a mega praktyczne te meble i myślę czy by nie kupić zamiast tych co mają...
Moje panny maja swój pokój ogromny ale urządzony standardowo wielka szafa no maja dużo ubrań hihi synek ma osobno swój pokoik no i tam jest raj zabawkowy za jakieś 1,5roku wstawię do niego łóżko piętrowe moich dziewczyn będzie miał pokój z Damianem a moim panna wtedy planuje remont czyli kupuje im fajne nowe łóżka z Ikea osobne z tymi grubymi materacami wtedy wymienię też panele biurka maja nowe więc bez sensu zmieniać a szafa mega pojemna na samego gorze pościel a reszta dla nich sukienek mają od groma szok........ Ja bym jednak te tapetę zdarla jak już chcesz coś zrobić nawet jak to jest mini remont to zrób to porządnie a nie na odpierdol ja właśnie pod tym względem jak się upre ma być po mojemu mąż się wścieka ale jak jest efekt końcowy to już nic nie mówi bo mu się podoba w te wakacje mam plan aby w kuchni na ścianę przykleilam tapetę 3d jak coś sobie wymyśliłam tak będę do tego dążyć
 
reklama
Ogólnie dojazdy nie są zle. Warszawa jest naprawdę bardzo dobrze skomunikowana i wszędzie można dojechać, wiadomo zawsze to dojazd. Ale w większości przypadków i tak ma się to co głównie potrzeba niedaleko domu.
Ja to mega doceniam bo jestem z małego miasta i tam wszędzie trzeba było tachac auto a dojazd jest i tak nieunikniony.
 
Do góry