reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Hehe ja miałam odwrotne nastawienie. Kilka dni przed, starałam się jak najlepiej, żeby dobrze wyszło. A jak już wyszłam z badania, do czasu wyniku pozwalam sobie.. cale szczescie wyszlo dobrze- to z tego powodu tez zjadlam loda i pączka..

Przyszły mi podkłady poporodowe, te długie podpaski, wkładki laktacyjne itp.. cala paka..
W poniedziałek mają przyjść koszule do karmienia. Wyprawka się powoli kompetuje..
Jeszcze dziś wzięłam w peppco kilka kolorowych pieluch tetrowych(po 3.99) i piękny różowy kocyk za 20zl..
W niedzielę jedziemy do moich rodziców po ubrania po synku.. od następnego tygodnia zaczynam prać...
Zostanie mi kupić łóżeczko z materacem (mam już wybrane) i stanik do karmienia..
No i rzeczy apteczne w sensie waciki, kremów.. itp.
Kuzynka mi chyba wczoraj napisała, żebym tylko tetry w pepco nie kupowała, bo straszne dziadostwo i się drą :/
 
Ile dobrych wiadomości! Jak milo jest czytać takie posty :)


Z tego co czytałam wynika, że jeśli test ma wykazać cukrzycę to kilka dni zdrowego odżywiania i tak nic nie zmieni ;) A dzień przed zalecają nie jeść niczego bardzo ciężkostrawnego. W sumie to ja się po tej pizzy czuję teraz lepiej niż po niejednym zwyczajnym obiedzie :)

Prawie wszystko już masz do wyprawki :) Trochę zazdroszczę. Chociaż jeśli zapomnimy o tym, że pieniądze znikają z konta to zakupy dla dzieciątka są przeobłędnie przyjemne :D Ja chyba wszystko co apteczne zamówię na raz w aptece gemini. Przyjdzie jedna wielka paka. Ale to dopiero, gdy kupimy komodę, w której zamierzam to trzymać :)

Znalazłam starą listę i idę po kolei..
Masz rację z tą kasą.. ja myślałem że prawie wszystko będę miała po synku ale jak przemyskalsm sprawę - to trochę ubranek różowych dokupilam, jakiś ręczniczek, kocyk, no te higieniczne rzeczy też.. koszule poprzednio miałam stricte do karmienia, a ze długo karmiła i były sprane do raz, drugie ze długo leżały to je kiedyś wywalilam. Wózek nam, tylko z łóżeczka mało korzystałam A że mi tracili i było duże to oddałam koleżanki siostrze, której się nie przelewało..
Po wizycie u rodziców już będę w pełni wiedziała to mam i czego brakuje..

Też mam problem z szafa i trochę trzymam między moimi ubraniami, acreszra w kartonach po domu. Wolę jednak mieć przeprane i chociaz troche gotowe ba wszelki wypadek.
W 1 ciąży też miałam 2 mięs przed gotową torbę i czułam się bardziej komfortowo gdyby coś.
 
Zamówiłam rzeczy dla siebie do szpitala, ale z aptecznymi mam problem, trochę zielona jestem, nie wiem co kupić... dostałam oliwkę dla dziecka, ale już mu podebrałam, bo mnie słoneczko nad jeziorem przypaliło ;) nie wiem co kupować, co do kąpieli, co po, co do kikuta, bo ile dziewczyn, tyle opinii. Oglądała w hebe dziś ten olejek z migdałów, o którym dziewczyny wspominały, ale jeszcze się nie zdecydowałam.
I jeszcze nie dotarłam na tą glukozę, bo codziennie jakieś przyjemniejsze rzeczy wolę robić. Chyba jutro w końcu zrobię. A tym szpitalem mnie przestraszyłyście!
@seremida, świetna wiadomość! :)
Oliwki dla dzieci to zło. Tzn. dla Nas mam ok.
 
Hej
Dziewczyny mam pytanko jestem w 25 tyg .ciazy.Od 2 dni może ze dwa razy ,napina Mi się prawa strona brzucha taki ścisk,najpierw dzidzia się wierci a po chwili leżąc widzę kulkę na brzuchu dotykając ja jest twarda,dotykając druga stronę miękko. Jest to nieprzyjemne .Zmienię pozycję wszystko wraca do normy. Czy któraś z was tak miała? Bo juz nie wiem czy to Dzidzia się wypycha czy skurcz.
 
Hej
Dziewczyny mam pytanko jestem w 25 tyg .ciazy.Od 2 dni może ze dwa razy ,napina Mi się prawa strona brzucha taki ścisk,najpierw dzidzia się wierci a po chwili leżąc widzę kulkę na brzuchu dotykając ja jest twarda,dotykając druga stronę miękko. Jest to nieprzyjemne .Zmienię pozycję wszystko wraca do normy. Czy któraś z was tak miała? Bo juz nie wiem czy to Dzidzia się wypycha czy skurcz.
Hahaha! Mam tak od dawna. To nie skurcz tylko twoje maleństwo zmienia sobie pozycje lub układa się do snu. Mnie też to boli. Przesuwam Mikiego zazwyczaj ręką wtedy delikatnie. Swoją drogą Mikołaj do tego wypinania wybrał prawą stronę brzucha po lewej nigdy mi się nie wypina...
 
reklama
Hej
Dziewczyny mam pytanko jestem w 25 tyg .ciazy.Od 2 dni może ze dwa razy ,napina Mi się prawa strona brzucha taki ścisk,najpierw dzidzia się wierci a po chwili leżąc widzę kulkę na brzuchu dotykając ja jest twarda,dotykając druga stronę miękko. Jest to nieprzyjemne .Zmienię pozycję wszystko wraca do normy. Czy któraś z was tak miała? Bo juz nie wiem czy to Dzidzia się wypycha czy skurcz.

Miałam i raczej to ludz się odwraca skoro z jednej strony ...
 
Do góry