Zamówiłam rzeczy dla siebie do szpitala, ale z aptecznymi mam problem, trochę zielona jestem, nie wiem co kupić... dostałam oliwkę dla dziecka, ale już mu podebrałam, bo mnie słoneczko nad jeziorem przypaliło
nie wiem co kupować, co do kąpieli, co po, co do kikuta, bo ile dziewczyn, tyle opinii. Oglądała w hebe dziś ten olejek z migdałów, o którym dziewczyny wspominały, ale jeszcze się nie zdecydowałam.
I jeszcze nie dotarłam na tą glukozę, bo codziennie jakieś przyjemniejsze rzeczy wolę robić. Chyba jutro w końcu zrobię. A tym szpitalem mnie przestraszyłyście!
@seremida, świetna wiadomość!