reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Kompletnie spanie mi sie przestawilo. Zamiast o 7 wstaje o po 9, a spac chodze o 2-masakra. Szkoda mi dnia, ja lubie poranki.
Zjadlam owsianke, obejrzalam forum: super brzusie :) po wszystkich widac, ze maly Ktos tam mieszka.
Ja o dziwo nie wstaje w nocy na sikanie chociaz z rana musze leciec na cito. Wieczorem pije troche wody, a dopiero rano staram sie dobrze nawodnic.
Kawka wlasnie sie zrobila: miłego dnia :)
 
reklama
Witam się w 3 trymestrze [emoji5]
Dzisiaj wizyta!
Screenshot_20180607-101312.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20180607-101312.jpg
    Screenshot_20180607-101312.jpg
    44,3 KB · Wyświetleń: 450
Ja po wizycie u ginki, maly szybko rosnie, ma juz ponad 800g... glowka troche wieksza, powiedziala mi zebym poszla do rodzinnego po skierowanie do diabetologa pilnie.
A rodzinny mi wypisal skierowanie ale do szpitala :/ i siedzie wlasnie na izbie przyjec bo nie wiedza co ze mna zrobic, czy dac jednak do poradni czy klasc na oddzial.. cyrk na kolkach
 
Ja po wizycie u ginki, maly szybko rosnie, ma juz ponad 800g... glowka troche wieksza, powiedziala mi zebym poszla do rodzinnego po skierowanie do diabetologa pilnie.
A rodzinny mi wypisal skierowanie ale do szpitala :/ i siedzie wlasnie na izbie przyjec bo nie wiedza co ze mna zrobic, czy dac jednak do poradni czy klasc na oddzial.. cyrk na kolkach
A dlaczego do szpitala od razu ?
Daj znać co zadecydują .
 
A dlaczego do szpitala od razu ?
Daj znać co zadecydują .
Bo rodzinny stwierdzil, ze jak moga mi przepisac diete, skoro nie wiedza jak moj organizm reaguje na niektore pokarmy? I ze najpierw musza mnie obserwowac w szpitalu przez kilka dni a potem dopiero diete ustalic. Ok z jednej strony ma to sens, ale z drugiej to ciekawe co oni chca tam sprawdzac na szpitanym jedzeniu jak to same papki :p
 
Bo rodzinny stwierdzil, ze jak moga mi przepisac diete, skoro nie wiedza jak moj organizm reaguje na niektore pokarmy? I ze najpierw musza mnie obserwowac w szpitalu przez kilka dni a potem dopiero diete ustalic. Ok z jednej strony ma to sens, ale z drugiej to ciekawe co oni chca tam sprawdzac na szpitanym jedzeniu jak to same papki :p
No z jednej strony faktycznie ma to sens tylko ciekawe jak szpital ale do tego ustosunkuje :) oby jak najszybciej udało się to rozwiązać żebyś nie musiała tam siedzieć i czekać niewiadomo ile.
ja kiedyś miałam skierowanie do szpitala od gina stwierdził że pójdę na 3 dni i że zrobią mi wszystkie badania hormonalne, ja tam jadę a oni mi że nikt mnie nie przyjmie na badania bez podstawowych badań :p teraz mnie to śmieszy ale wtedy ryczeć mi się chciało.
 
Ale macie słodkie brzuszki !:) Ja o dziwo też dobrze spałam dwie ostatnie noce mimo , że ostatnio sikam jak szalona . Może przez obniżenie temperatury ?:)
 
Ja po wizycie u ginki, maly szybko rosnie, ma juz ponad 800g... glowka troche wieksza, powiedziala mi zebym poszla do rodzinnego po skierowanie do diabetologa pilnie.
A rodzinny mi wypisal skierowanie ale do szpitala :/ i siedzie wlasnie na izbie przyjec bo nie wiedza co ze mna zrobic, czy dac jednak do poradni czy klasc na oddzial.. cyrk na kolkach
Sorry, ale dla mnie rodzinny zadzialal bez sensu, chyba, ze cukry masz takie, ze grozi to jakas zapascia lub powiklaniami.
Przeciez normalna procedura jest taka, ze wprowadzasz diete, mierzysz cukry i albo da sie uregulowac sama dieta albo daja insuline. Samą dietę tez musisz stosowac kilka dni, zeby byly efekty i zebu wyczuc reakcje organizmu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie wiem, jestem wsciekla na to wszystko, kazdy mowi co innego i badz tu madry.
Ten rodzinny akurat pracuje w szpitalu w innym miescie i wlasnie mowil ze przy rozpoznaniu cukrzycy kieruja najpierw do szpitala, ale w moim szpitalu to oni sami nie wiedza co robia.. czekam teraz druga godzine na lekarza, ktory sie spoznia, a cholera wie ktora jeszcze bede w kolejce, porazka
 
Do góry