My z racji Amino nie mamy szans na pomyłkę.
Goj piękne to mieszkanie Mikołaja..
Po dzisiejszym dniu raczej grupowa glukoze mamy zaliczoną.hihi
Zapomniałam wam napisać że w niedzielę miałam branie.. podszedł do mnie młody chłopak i pyta czy mam ochotę tgo lepiej poznać.. trochę mnie zatkało bo szłam z synkiem. Więc on mnie pyta czy mam męża? Mówię że tak. On z trzecim pytaniem, czy może jednak? Ja że dziękuję.. już miałam na ustach, że oprócz męża mam obecnie że sobą 2 dzieci.. Ale się powstrzymalam.
Później 10 min próbowałam wytłumaczyć synowi co ten pan chciał.. co to znaczy poderwać i dlaczego temu panu się podobałam. W końcu po powrocie do domu powiedział m że spotkaliśmy Pana który chciał się że mną ożenić...
A mąż oczywiście pierwsze pytanie czy on ślepy był i nie widział że ja w ciąży?
Odpowiedziałam że na ślepego nie wyglądał bo patrzył prosto w oczy j nie miał laski w ręce..
Miałam ubaw do końca dnia.. A mąż gdyby nie syn mu to powiedział chyba by nie uwierzył.. śmiałam się z niego że jak założę krótką sukienkę ( A było 30 stopni i to jedna z niewielu w które jeszcze wchodze) to świat stoi przede mną otworem
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))))