reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

właśnie niestety nie
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 30 maja 2018 r. w sprawie szczegółowych warunków realizacji rządowego programu „Dobry start”
(...)
§ 6. Świadczenie dobry start nie przysługuje: (...) 2) na dziecko z tytułu rozpoczęcia rocznego przygotowania przedszkolnego.
To ja nie wiem jak ja czytałam.
 
reklama
Dziewczyny kupujecie podgrzewacz do mleka ?
ja mam w planach zakup podgrzewacza z możliwością podłączenia do ładowarki samochodowej, poprzednio bardzo dużo używałam, słoiczki podgrzewałam, jak mnie nie było w domu to moje mleko ściągnięte i często gdzieś wyjeżdżaliśmy, więc w samochodzie i na wyjazdach też korzystaliśmy, ale myślę, że ten zakup to dopiero po porodzie, albo na samą końcówkę ciąży, bo nie uważam, że jest to niezbędne, bardziej dla wygody
 
Zachowuje się jak gówniarz. Ty nie możesz tak uciec, o tym nie pomyśli... Mam nadzieję, że nie będzie potrzebny.Niech tylko tych swoich nazioli opanują to ja przestanę marudzić ;) i żeby nas z unii nie wyrzucili, bo to by był koszmar.
Naziści są w każdym kraju tak jak ortodoksi w każdej religii i tu nie ma co przypisywać...
Sama chodzę na Marsz Niepodległości razem z dzieciakami i mogę wypowiedzieć się z pierwszej ręki obiektywnie.
W tak wielkim tłumie jaki jest na marszu większość zdecydowana to rodziny i starcy i harcerze. Ale są też napieprzeni debile z maskami na paskudnych ryjach drących swe nazistowskie bzdury i kląc w żywy kamień (nie zwracając uwagi na dzieci wokół)
 
Hej dziewczyny, u mnie dziś lepiej oby jak najdłużej normalnie chodzę już dawno tak się nie czułam.. a wystarczył wczorajszy paracetamol w kroplowce !!! Mogłam chłopakom z karetki powiedzieć żeby dali mi zapas ;) jak na razie nie brałam żadnych leków no oprócz witaminy C i kwasu foliowego.. rano zjadłam owsianke (fuj) ;) ale zmusiłam się i zjadłam.. jutro jadę na tą całą glukoze.. pamiętam że 19 lat temu dali taki wielki kubek i kazali wypić od razu... pamiętam z tamtego okresu za najgorsza rzecz jaką musiałam wtedy zrobić, do tej pory jak pomyśle o tym jest mi nie dobrze..
Piszecie o tych chrzcinach itd.. kurcze ja nie chciałam chrzcić dziecka bo kuźwa i tak nie chodzę do kościoła, nie mogę patrzeć na tych darmozjadów w.najnowszych BMW itd.. ale ten mój chce ochrzcić i są dymy z tego powodu.. po za tym też nie mam kogo na chrzestnych wziąć.. a obcych nie chce.. ja jestem chrzestną u ośmiorga dzieci dwoje z nich jest u moich koleżanek.. i jak się wyprowadziłam z mojej miejscowości kontakt się urwał itd.. wczoraj jedna z nich miała komunię, w zeszłym tygodniu zadzwoniłam do jej mamy że nie wiem czy dam radę przyjechać bo źle przechodzę tą ciążę i nie dam rady przejechać autem ponad 100km a do tego ta pogoda, ona głosem nie zachwyconym odpowiedziała że ok i że później zadzwoni bo jest w pracy.. oczywiście nie oddzwoniła ja na drugi dzień dzwoniłam i nie odebrała.. więc napisałam esa że niestety nie mogę narażać dziecka i siebie po to by tylko być na komunii i że jak poczuje się lepiej to odwiedzę młodą.. miałam dać kasę bo młoda sobie niby coś tam chce kupić ale jednak kupie jej jakąś biżuterię i wystarczy... powiem wam jeszcze to że mam tylu chrześniaków ale tylko jeden najmłodszy pamięta o moich urodzinach i dzwoni ma 5 lat ;) i mi śpiewa sto lat ;) synek mojej siostry..
Więc z tymi chrzestnymi i całymi chrzcinami to jest odwieczny problem..
 
Dziewczyny,
gdzie i po ile kupowałyście pieluszki tetrowe? ja patrzę na stronę Smyka i wychodzą mi po 7-10 zł. czy to drogo? Ile tego trzeba mieć?
W końcu rozglądam się tez za łóżeczkiem i komódką - czy możecie pochwalić się co kupiłyście lub kupujecie i podzielić się jakimiś linkami? wiem, że już się takie pojawiały, ale nie zapisałam na bieżąco i teraz nie mogę odgrzebać w tych setkach naszych postów...
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, u mnie dziś lepiej oby jak najdłużej normalnie chodzę już dawno tak się nie czułam.. a wystarczył wczorajszy paracetamol w kroplowce !!! Mogłam chłopakom z karetki powiedzieć żeby dali mi zapas ;) jak na razie nie brałam żadnych leków no oprócz witaminy C i kwasu foliowego.. rano zjadłam owsianke (fuj) ;) ale zmusiłam się i zjadłam.. jutro jadę na tą całą glukoze.. pamiętam że 19 lat temu dali taki wielki kubek i kazali wypić od razu... pamiętam z tamtego okresu za najgorsza rzecz jaką musiałam wtedy zrobić, do tej pory jak pomyśle o tym jest mi nie dobrze..
Piszecie o tych chrzcinach itd.. kurcze ja nie chciałam chrzcić dziecka bo kuźwa i tak nie chodzę do kościoła, nie mogę patrzeć na tych darmozjadów w.najnowszych BMW itd.. ale ten mój chce ochrzcić i są dymy z tego powodu.. po za tym też nie mam kogo na chrzestnych wziąć.. a obcych nie chce.. ja jestem chrzestną u ośmiorga dzieci dwoje z nich jest u moich koleżanek.. i jak się wyprowadziłam z mojej miejscowości kontakt się urwał itd.. wczoraj jedna z nich miała komunię, w zeszłym tygodniu zadzwoniłam do jej mamy że nie wiem czy dam radę przyjechać bo źle przechodzę tą ciążę i nie dam rady przejechać autem ponad 100km a do tego ta pogoda, ona głosem nie zachwyconym odpowiedziała że ok i że później zadzwoni bo jest w pracy.. oczywiście nie oddzwoniła ja na drugi dzień dzwoniłam i nie odebrała.. więc napisałam esa że niestety nie mogę narażać dziecka i siebie po to by tylko być na komunii i że jak poczuje się lepiej to odwiedzę młodą.. miałam dać kasę bo młoda sobie niby coś tam chce kupić ale jednak kupie jej jakąś biżuterię i wystarczy... powiem wam jeszcze to że mam tylu chrześniaków ale tylko jeden najmłodszy pamięta o moich urodzinach i dzwoni ma 5 lat ;) i mi śpiewa sto lat ;) synek mojej siostry..
Więc z tymi chrzestnymi i całymi chrzcinami to jest odwieczny problem..

Tez mam jutro glukozę :)

Z tymi chrzestnymi to tak jest, że to wszystko działa w jedna stronę. Tak jak piszesz, mało kto patrzy by do swojego chrzestnego zadzwonić lub napisać choćby tylko w urodziny. Ja to z racji tego, że miałam bardzo młodych chrzestnych to teraz nadal mamy kontakt dobry- No i tez dlatego ze to bliska rodzina.
A sama mam jedna chrześnice. Już w 6 klasie. Jak tylko jestem u rodziców to ich odwiedzam- ale bardziej rodziców bo ona taki dzikus jakiś :)
 
Bardzo Cię rozumiem. Tez bym wolała pojechać na lepsze wakacje czy coś niż zapraszać rodzinę która w większości przez większość czasu ma Cię gdzieś ani się nie odezwie ani nic potem przyjdzie, pobawi się, powie ze super, że musimy sie częściej spotykać i znów cisza. To wariant optymistyczny, są tez tacy co będą wszystko krytykować od sukni po wygląd kelnera i nic im się nie będzie podobało...

Wiesz ze najwiecej zawsze maja do powiedzenia Ci co najmniej robią ... do gadania to większość skora ... pomyśleć ze ludzie ludziom ba rodzina rodzinie takie świństwa robi
 
reklama
Kurde ale mnie sutki swędzą a co gorsza siara mi tak troszkę wypływa na tyle że zasycha mi na sutkach właśnie...

Mi od kiedy poleciało tydzień temu pierwszy raz, tak leci regularnie. Może nie codziennie ale stanik co 3 dni zmieniam i widzę plamy.
Chodziłabym bez, na te upały i dość mały biust to idealnie- ale przez tę siarę to nie ma opcji :(
 
Do góry