reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

A mój mężczyzna dziś po 6:00 wyjechał do pracy.
Wróci w połowie lipca. Więc 1,5 miesiąca sama. I jak jestem nauczona już tych jego wyjazdów, bo to 5 rok prawie leci tak dziś się poryczałam rano. Ciąża robi swoje widać.
Tez bym ryczala... Mój wyjeżdżał za granicę cały ostatni rok, a kiedy zaszłam w ciążę zaplanował, że jeszcze do połowy czerwca dalej będzie pracował za granicą. 2 miesiące temu stwierdziłam, że koniec tego: ma zostać w Polsce. No i został. Jest nam biedniej, ale nawet nie widziałam jak bardzo brakowało mi tego codziennego budzenia się obok siebie. On też jest szczęśliwszy.
Tylko moim rodzicom jest trochę smutno, bo nastawili się będę u nich mieszkać tyle czasu, a nagle okazało się że jednak nic z tego.
No ale sami powtarzali, że S. ma już nie wyjeżdżać ;) chyba nie spodziewali się że posłucha.
To by było odrobinę nienormalne, gdybym mieszkała z rodzicami - ta ciąża bylaby bardziej moja i ich, niz S. i moja. A dzięki temu że został jest normalnie.
 
reklama
A mój mężczyzna dziś po 6:00 wyjechał do pracy.
Wróci w połowie lipca. Więc 1,5 miesiąca sama. I jak jestem nauczona już tych jego wyjazdów, bo to 5 rok prawie leci tak dziś się poryczałam rano. Ciąża robi swoje widać.
A on marynarz czy kierowca?


O rany, jaka widownia...
No niestety tamtego porodu wolałabym nie pamiętać.....




Zależy gdzie bo u mnie to położna , pielęgniarka lekarz się tam gdzieś przewinął i na szczęście tyle było przy rodzeniu
Wiesz u mnie to było wyjątkowe bo Ka dwa razy tracił tętno i jak ta debilka zdecydowała wezwać anestezjologa to dziecko było w kanale i dupa...
 
Mi wyprawkę idzie bardzo dobrze ubranka mam już wszystkie, dosłownie zostały mi detale i wózek który będę zamawiać w w sierpniu tak żeby był na wrzesień gotowy zapewne pod koniec ciąży będziemy chwalić się kącikiem dla dziecka

Podpowiesz ile czego kupowałaś?
Ja trochę mam ale nie pamiętam juz ile czego potrzeba?
 
U mnie byla polozna lekarz i ktos tam jeszcze nie wiem nie pamiętam:p ale przy pierwszym to mialam tez spora widownię dopingujaca :O
 
Mój tez wraz ze świetami wielkanocnymi tego roku zdecydował, że już nie jedzie , w sensie wspólnie. Smutno mu było, że omijają go USG i to,że jak sama zostałam z tym wskazaniem do amniopunkcji i razem płakaliśmy przez kamerkę:/
A tak naprawdę, to nie odczuwam teraz różnicy w pieniądzach, a obecność bliskiej osoby w takim momencie jest dla mnie bardzo ważna
 
A jak masz poród jak ja że poza tobą na sali Ordynator. Położna. Ze dwóch neonatologów. Anestezjolog. Dwie uczennice. Stażystki. I kuźwa Bóg wie kto jeszcze...
Na stażystki i uczennice musisz wyrazić zgodę, takie jest twoje prawo. Nawet na sali operacyjnej musimy pacjenta pytać, czy wyraża zgodę na obserwację. U nas na porodówce też tak było, że najpierw pytali.
 
Co do wyprawki, to właśnie ile rzeczy powinno mieć dziecko? W sensie sztuk pajacy czy bodziakow ? Bo nie chce przesadzić ale nie chce tez prania robić 5xdziennie zwłaszcza jesienią gdy schnie wolnej
 
reklama
Do góry