RooibosGirl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 258
Właśnie sama nie wiem już co robić U mnie póki co wszystko wskazuje na normalny poród siłami natury, w terminie i bez dodatkowych atrakcji. A jak to będzie naprawdę to się okaże. Zanim naczytałam się o minusach CC to byłam oburzona, że lekarze utrudniają kobietom poród tą metodą, a teraz już sama nie wiem, co bym wolała. CC to operacja, a po niej jak po każdym poważnym zabiegu długo dochodzisz do siebie, z kolei poród SN to ogromny wysiłek i tyle rzeczy może pójść nie tak, że aż boję się o tym w ogóle myśleć. A najgorsze jest to, że jak coś się zacznie babrać to będziesz po naturalnym porodzie równie połamana jak po CC.Na Twoim miejscu sprawdziłabym jeszcze, który szpital jest dobrze wyposażony. Ja np. Teraz będę rodzic w Szczecinie, bo tam jest dla mnie odpowiednie zaplecze. Wcześniej rodziłam w Koszalinie i też dobre jest zaplecze, ale opieka do kitu, a wiem, że wtedy polecali Kołobrzeg, ale tam nie jest tak dobre wyposażenie jak w Koszalinie. Koleżanka chciała rodzic w Kołobrzegu, ale przez problemy z ciśnieniem to jej położna odradzila.
Jutro zaczynam szkołę rodzenia przy naszym szpitalu to dowiem się trochę więcej o miejscowej porodówce. Słyną z tego, że ich oddział jest naprawdę dobry, problem w tym, że wiedzą o tym wszystkie miasta w okolicy, wiec jest tłoczno. A jak będą jakieś komplikacje? Albo będę jedną z tych co będzie leżeć i kwiczeć, że chyba już rodzę, a oni będą to odwlekać i udawać, że jeszcze przesadzam, bo równocześnie ze mną zacznie rodzić kilka innych kobiet i wszyscy będą zajęci? Brrrr... chyba zaczynam bać się porodu. :/
Albo to przez tą pełnię, która dzisiaj będzie i to z jej powodu zaczyna mi odbijać