reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Ja jestem raczej z tych walecznych to bym się wykłócała, ale też mając dowody. Bo przypuszczenia to raczej nic nie dadzą.
No i pytanie co byś chciała wywalczyć, bo ze szpitalem to na pewno trochę potrwa i czy to warte nerwów i stresów w Twoim stanie
No niestety nie przyszło mi do głowy, aby robić zdjęcie tabletki, poza tym, że nie widziałam opakowań, ale gdzieś przeczytałam, że w wypisie powinno być podane dawkowanie, a ja mam podana nazwę leku. Poza tym pomyłka w dacie w końcowych wnioskach i to, że nie dali Holtera, gdzie zapisały się dwa ataki pod wpływem leku. Myślę, że muszę w tym tygodniu dojść do siebie i w następnym udam się na darmową poradę prawna z pytaniem czy w ogóle warto. Bo też mi szkoda nerwów, ale wiesz, mam strach w sobie, że mogli uszkodzić mi Basie :( co jak coś będzie nie tak po porodzie? Eh... Nie chcę o tym myśleć :(
 
Dziewczyny, jak to jest z rodzeniem w szpitalu, który nie jest wcale najbliżej naszego miejsca zamieszkania?
Trzeba się tam wcześniej pokazać, jakoś rejestrować? Przyjaciółka wczoraj przekonała mnie, że rzeczywiście warto odpuścić sobie ten w moim mieście (oczywiście jeśli w ogóle będzie czas na czekanie), ogólnie nie dlatego, że jest zły - wręcz przeciwnie mają dobre opinie, ale właśnie przez to porodówka jest przeładowana. I chyba lepiej pojechać kawałek dalej, ale gdzieś gdzie personel będzie miał dla mnie więcej czasu, bo nie cisną się tam wszystkie rodzące z trójmiasta i okolic.
Na Twoim miejscu sprawdziłabym jeszcze, który szpital jest dobrze wyposażony. Ja np. Teraz będę rodzic w Szczecinie, bo tam jest dla mnie odpowiednie zaplecze. Wcześniej rodziłam w Koszalinie i też dobre jest zaplecze, ale opieka do kitu, a wiem, że wtedy polecali Kołobrzeg, ale tam nie jest tak dobre wyposażenie jak w Koszalinie. Koleżanka chciała rodzic w Kołobrzegu, ale przez problemy z ciśnieniem to jej położna odradzila.
 
Dziewczyny a w ile zaopatrujecie się koszul do karmienia ? Ja myślę o dwóch do szpitala , żeby były Na zmianę. A wy co myślicie ?
Boję się ,ze nic na siebie nie kupie , bo mam taki bebzol.

A o to słodycz jaka wczoraj odkryłam :)))
Ja mam dwie koszule bawelniane plus zamówiłam wczoraj na i Inernecie taką jednorazową za 8 zł więc jak bedzie czas i możliwości żeby się przebrać to chciałabym urodzić w tej jednorazowej żeby ją po prostu wyrzucić po wszstkim :)
 
reklama
Poprawne, pościel zmieniona, sos się gotuje więc mam chwilę relaksu....
 

Załączniki

  • DSC_1817.JPG
    DSC_1817.JPG
    1,2 MB · Wyświetleń: 65
Do góry